Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Cecyliaa2

POMOCYYY ! sama nie wiem co mam myslec..kocha nie kocha??

Polecane posty

witam kochani...pisze poniewaz jakies 30 min temu wrociłam ze spacerku na ktorym bylam z moim chlopakiem..i jedno mnie zastanawia,a mianowicie: ak jestesmy razem to to często nawet bardzo czesto okazuje mi uczucia,przytula mnie,całuje w czow w usta albo w głowe,obejmuje nie nie zaleznie od tego czy jestesmy sami czy ze znajomymi jak dzisiaj normalnie bajka ale...no własnie jest jdno ale...otóz nigdy nie mowi mi słowa \"kocham\" wiem ze miłosc wyraza sie w czynach nie w słowach ale czemu on prawie nigdy nie mowi ze mnie kocha.. chciałabym to czasem usłyszec...jak sie do niego tule albo on mnie przytula i całuje i mowie ze go kocham to to sie uśmiecha i mnei przytula :/ i to własnei jest zastanawiające:/ boi sie?? czy jak....jak myslicie?? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dubluj topików

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cecyliaa2 to wcale nie musi świadczyć o tym, że Ciebie nie kocha. Wiem bo z moim miśkiem mam tak samo tylko w 2 stronę. Ja mu tego nie mówię a on mi tak. Wynika to z tego, że ja z dom,u nie jestem nauczona mówić o takich sprawach i słowo \"kocham\" bardzo ciężko przechodzi mi przez gardło więc wolę to pokazać tak jak Tobie pokazuje chłopak. Pozdrawiam i może porozmawiaj z mim o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może to słowo dla niego to najcenniejszy skarb :) i chce go używać tylko i wyłącznie w poważnych sytuacjach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze az mi sie japa sama cieszy....bo to dziwnie tak jest ja tez z domu nie wyniosłam tego ze mowi sie co czuje....i jesli na prawde wiem co czuje i jestem tego pewna to dopiero to mowie tak jak w tym przypadku...niełatwo mi bylo sie przełamac zeby mu miłosc wyznac ale dzięki temu jestesmy raze :):):) i mam nadzieje ze na dłuuugo dłuugo ;) i moze rzeczywiscie woli mi to powiedziec w wyjątkowych sytuacjach zebym czuła sie wyjątkowa...hmmmm...dzięki wam i to wielkie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie chce
tylko pociupciać. A "kocham" powie dopiero tej, którą naprawdę pokocha i się z nią ożeni. W ogóle to poracha, żeby kobieta pierwsza wyznawała miłość facetowi. Teraz nie traktuje cię poważnie bo ma przewagę. Widzi, że ci cholernie zależy więc soryy...ale już cię nie pokocha tak jakbyś chciała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzech
po prostu chłopacy wstydzą się powiedzieć,,kocham" ja też potrzebuje pomocy on wie że ja go kocham ale jak go do siebie przyciągnąć? zmieniłam się dla niego teraz jest moim kolegom wcześniej mnie przezywał wraz z przyjacielem np. ,kościotrup,zgniłe jajo itp. POMOCY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ze mu powiedziałam pierwsza kocham tzn.ze jestem juz skreslona???? :(:(:( własnie gdy powiedziałam mu pierwsza to co czuje to wszystko przypieczętowało ....kurde juz sama nie wiem co mam myslec...on jest taki trudny do rozgryzienia :/ zawsze czuły troskliwy itd. a co mam myslec kiedy on mnie pyta czu go kocham??? i gdy mu mowie ze kocham go tak jak on mnie to sie usmiecha i mnie całuje w głowe albo w czoło.... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatrycze**
ja tez taka mam :( znamy sie ponad rok chodzimy od 7 miesięcy a w ciągu tych siedmiu miesięcy usłyszałam od niego dwa razy słowo "kocham" :/ okazuje mi czułosc jest troskliwy no ale tez chciałabym to czasem usłyszec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×