Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mateusz94

Pytanie do dziewczyn, gdzie zawaliłem ?

Polecane posty

Gość Mateusz94

Witajcie drogie Panie, W sumie nie wiem jak to się stało że znalazłem się na tym forum, i piszę ten wątek, może dlatego że cholernie mi zależy... Sytuacja wygląda tak: jakiś czas temu zatrudniłem się w firmie (pracownik biurowy), w której poznałem niesamowicie piękną dziewczynę. To jedna z tych które kompletnie nie potrzebują makijażu a wyglądają, kurcze no - niesamowicie to za mało powiedziane... Jak się potem okazało dziewczyna pracuje w firmie która wykonuje dla naszej selekcję wyprodukowanych komponentów. Z pochodzenia jest Ukrainką, która naprawdę świetnie mówi po polsku. Dość długo zastanawiałem się nad tym czy zagadać, ponieważ ewentualne niepowodzenie skazywało mnie na to że praktycznie codziennie, chcąc nie chcąc, będę się musiał z nią widzieć. No i stało się, znalazłem ją na FB, przyjęła mnie, zamieniliśmy kilka słów ale rozmowa nie kleiła się, cholera nie wiem czemu. Z racji tego że próbowałem już kiedyś takich akcji przez facebooka, oczywiście z niepowodzeniem, stwierdziłem że tym razem będzie full control i sam przejmę pełną inicjatywę, koniec z zasłanianiem się gównianą aplikacją. Jak powiedziałem, tak też zrobiłem. Przyjechałem specjalnie wcześniej do pracy, zostawiłem rzeczy w swoim biurze i od razu ruszyłem na produkcję. Gadka szmatka, zapytałem ją jak się jej podoba w Polsce, jak się tutaj czuje, oświadczyła że studiuje ale gdy zapytałem co nie chciała powiedzieć. I w tym momencie popełniłem chyba krytyczny błąd, którego nie mogę zrozumieć i liczę na waszą pomoc. Po kilku zdaniach, zaproponowałem jej wspólne wyjście na miasto, do kina, zaprosiłem na obiad, tylko podziękowała i pożyczyła dobrego dnia ( w sumie nic nie zyskałem, ale po tej rozmowie do końca dnia miałem fajne wrażenie że nie ma dla mnie rzeczy niemożliwych, a wszystkie problemy wydają się błahe). Niestety, w kolejnych dniach miałem wrażenie ze unika mojego wzroku, próbowałem kolejnego podejścia, z tekstem jak minął jej dzień, dowiedzieć się czegoś o niej, zaproponowałem że podwiozę ją do domu z pracy (dziewczyna pracuje po 12h, ogromny szacunek mam do niej za tą wytrwałość). Dziewczyna 22 lata, 2 lata młodsza. W sumie skończyło się na tym, że kontakt się urwał, próbowałem jeszcze zadziałać coś przez fb, pytałem czy miałaby trochę czasu (w odpowiedzi: "zależy na co, na pisanie to mam"). I w zasadzie temat uważałbym za zamknięty (wy pewnie drogie Panie też) gdyby, no właśnie... gdybym mógł o niej zapomnieć ;) A tutaj ni hu hu ... Wstaję rano, myślę o niej, jem w pracy śniadanie, obiad, w domu kolację to samo. Czy jadę samochodem do pracy, na uczelnię cały czas mam ją przed oczami. Sam też się zmieniłem, zacząłem chodzić na siłkę, lepiej się odżywiam i dbam o siebie, całkowicie rzuciłem palenie. Próbowałem nawet uderzyć do dziewczyny z uczelni by trochę to zagłuszyć, spróbować zapomnieć, ale zrezygnowałem z tego. Z drugiej strony, nie mam jakieś obsesji, nie czekam w samochodzie pod pracą i wypatruje jej, czy jakieś inne chore akcje odwalam, nic z tych rzeczy. Po prostu jest tak że nie mogę się teraz skupić ani na pracy ani na studiach. Najgorsze jest to że nie wiem gdzie zaje***m, spytałem ją nawet o to, czy nie jestem zbyt natarczywy, ale ona też nic takiego nie powiedziała. Wczoraj minęły już 2 tygodnie od naszej ostatniej rozmowy na fb, czasami mam tylko wrażenie ze wchodzi na tą głupią aplikację by sprawdzić czy czegoś nie napisałem, ale powiedziałem sobie że swoją "działkę" odwaliłem lepie/gorzej, (same oceńcie) i teraz jej kolej by zrobić choć jeden malutki krok, bo mogę się wypruwać a i tak z tego nic nie będzie. Drogie Panie, proszę Was o pomoc, poradę, wasze cenne opinie, wskazówki. Przepraszam za pisownię i język, jest już późno a ja za 5h wstaję, proszę o wyrozumiałość. Pozdrawiam serdecznie, Mateusz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dala ci jasno do zrozumienia ze nie jest zainteresowana..lepiej odpusc. Czy sam jestes przystojny, skoro to taka ladna dziewczyna pewnie tez szuka kogos urodziwego, a moze po prostu ma faceta, meza? Tego nie wiesz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem Ci że ukrainki są dość dziwne. Pewnie nie wszystkie ale, te z które miałem okazje spotkać - ich zachowanie było dla mnie niezbyt zrozumiałe. Wydaje mi się że są u siebie w kraju wychowywane raczej w nacjonalistycznym schemacie co powoduje iż raczej nie chcą się zbytnio integrować z Polakami czy w ogóle z ludźmi z zachodu. Chyba wolą żyć w swoim zamkniętym ukraińskim gronie. A z jakiego miasta jesteś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez otworzyla ci bramke mowiac ze ma czas na pisanie (z toba). To dobry znak. Pewnie boi sie polakow ze chca ja tylko wykorzystac, pewnie nasluchala sie niestworzonych rzeczy od kolezanek. Jak ci sie dziewczyna podoba, zacznij do niej pisac. Najpierw ostroznie, wieczorkiem “jak ci mina dzien?” Czy cos takiego. W zaleznisci jak odpowie (a odpowie bo przeciez sama cie zachecala do pisania) bedziesz ciagna to dalej. Powidzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem jej odpowiada tylko bycie twoją koleżanką. Widocznie jej się nie podobasz, ale cię lubi. Nie chce gdzieś z tobą wyjść, ponieważ widzi, że tobie nie zależy na zwykłej znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zgadzam sie z poprzednikiem. Jak by mi nie zalezalo nie proponowalabym chlopakowi pisania. Z kolegami sie nie pisze. Z kolegami sie gada na przerwach i wychodzi z paczka na piwo. Definitywnie jest zainteresowana. Zacznij z nia pisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem jak ja bym to odebrala, nie ma opcji ze z nieznajomym gdzies pojde, moje znajomosci to dobre dosc poznanie charakteru np w pracy, lub fajny kontakt moze byc i w necie, wiec tu rozmawiaj z nia i zobaczysz, na mnie zaproszenie od nieznajonego w ogole nie zacheca jak nie znam czlowieka, niewazne jak przystojny, musialbys jakos wczesniej zdobyc zaufanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz94
Nie no teraz to jest już prawdziwy mix. Strasznie rozbieżne są wasze wypowiedzi, co nie ułatwia podjęcia decyzji przyznam szczerze... Część sugeruje żeby odpuścić, część żeby próbować - w sumie do stracenia nie mam zbyt wiele. Szkoda tylko ze ona pierwsza nic nie napisze, w zasadzie cokolwiek, w ogóle szkoda że to musi się odbywać przez tą cholerną aplikację... Z perspektywy czasu faktycznie rozegrałbym to inaczej, zupełnie inaczej. Za dwa tygodnie jadę na jeden dzień do Wiednia i dosłownie dałbym sobie rękę uciąć żeby pojechała ze mną ;) Szkoda że to się tak spierdzieliło zanim się nawet zaczęło, cóż life.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisanie to aktywność na odległość. Miałoby sens jakby się poznali przez portal. To, że panna spotykać się nie chce nie znaczy, że chętnie nie poczyta jakiś komplementów. I to na komunikatorze, bo numeru raczej pewnie też nie da :D 00 A, że Ukraińcy płci obojga Polakami gardzą to swoją drogą. Ukrainki co najwyżej przecierpią trzy lata w małżeństwie dla unijnego obywatelstwa. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ukraińcy to przystojni faceci , mają takie delikatne rysy twarzy , pewnie jesteś dość brzydki a ona szuka faceta na swoim poziomie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdzie nie zawaliles, ty cierpisz na erotomanie , czyli pozadanie bardzo pięknych osób poza twoim zasięgiem , oraz wyobrazanie sobie że ona czuję to samo podczas gdy ona nawet o tobie nie myśli , lepiej z tym skoncz zanim zostaniesz posadzony o stalking

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ona jest faktycznie taką piękną to ona nie takich facetów jak ty moze mieć , pewnie setki jej piszą komplementy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyna widac ze pozadna, to i musisz delikatnie to rozegrac. Te ukrainki sa troche zakompleksione w naszym kraju. Odezwij sie jak najszybciej bo ona tego pierwsza nie zrobi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie zakompleksione ? ona właśnie jak ma dużo adoratorow to odwraca wzrok bo to po prostu obrzydliwe jak nie pozadany facet się gapi , też oderacam głowę jak brzydki facet się głupio lampi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ona nie odwraca glowy. Ona zaproponowala mu posanie- znaczy ze sie jej podoba :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcia19945
Cześć Mateusz, odpowiadając na Twoje rozterki - spójrz sobie na tą grafikę, mówi ona bardzo wiele o tym, jak kobiety i mężczyźni zupełnie inaczej postrzegają atrakcyjność: https://www.thestudentroom.co.uk/showthread.php?t=2474426 Masz 24 lata, jak na faceta to jest mało. W tym wieku ciężko jest zaimponować bardzo atrakcyjnej kobiecie. Zakładam, że nie masz jeszcze żadnych zasobów, typu: mieszkanie na własność, dobre auto etc. Poczytaj sobie książki Marka Kotońskiego, szybko otworzą Ci się oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz94
Ale ja nie szukam żony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz94
Ale ja nie szukam żony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To kim ona ma być dla ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz94
Ucina mi posty więc wrzucam w kawałkach ;) Po za tym analizując tą grafikę i próbując ją przełożyć na polskie realia nie trzyma się to kupy... Pracujący student, z własnym mieszkaniem, z dobrym samochodem ( czyli patrząc pod kątem swojego zawodu i zarobków z nim związanych to jakieś 40-60 tyś), nie no faktycznie ktoś miałby banalny start w życie. Ja go nie miałem, wszystko co osiągnąłem, osiągnąłem dzięki swojej pracy a nie pieniędzy rodziców czy dziadków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz94
Nie będę się nad tym rozwodził ani analizował tych banałów bo wystarczy tylko jeden czynnik by obalić powyższy wzór a jest nim m.in. choroba która rozpierdzieli ci życie jeśli polegales tylko na atrakcyjnośc, z******tym mieszkaniu czy nowiutkiej X6. Gdybym Polacy kierowali się powyższą grafiką to mieszkalibyśmy na bezludnej "wyspie". Dziewczyna którą wybrałem jest wyjątkowa z mojego punktu widzenia który może być kompletnie różny od waszego, dla mnie jest MOIM ideałem, wy wyobrażacie sobie ja jako miss Polonia, a w rzeczywistości móglaby być dla was niczym nie wyróżniającą się z tłumu dziewczyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz94
Ktoś tam wyżej w tych wypocinach wycisnął sok z buraka wygłaszając tezę że cierpię na jakieś porno... Coś tam związanego z pragnieniem, kobiety atrakcyjniejszej ... Na początku to polecam zmienić dilera, a już na poważnie to co ja mam określić czy jestem atrakcyjny dla niej ? A jak nie jestem to mam się schować w domu w 4 ścianach bo nie jestem atrakcyjny xD ? Naprawdę nie kminię waszej pokrętnej logiki, rozumiem że jak nowy pracownik przychodzi do firmy i brakuje mu doświadczenia, umiejętności w porównaniu do innych pracowników to powinien od razu się zwolnić zamiast szlifować umiejętności, rozwijać je? Gdyby takie było moje myślenie to nigdy w życiu nie zszedłbym tam gdzie jestem teraz i pewnie nigdy nie spotkałbym tak cudownej dziewczyny. Żadni faceci do niej nie starują jestem tego pewny, tak samo tego że nikogo nie na zarówno tam na Ukrainie jak i tu w Polszy. Poprosiłem was o wskazanie błędu który mogłem popełnić a wyjechaliście mi tu pełny arsenał zaczynając od mojej nieatrakcyjność kończąc na jakiś chorobach. Jest tu tylko jedna osoba która stara się pomóc, i może to właśnie jej warto posłuchać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać że nic w życiu nie osiagnales raczej , niby takie wysoko postawiony a przecinkow nie umie stawiać , i to się nazywa erotomania a nie porno coś tam , chyba ta ukrainka zauważyła , że nie jesteś zbyt bystry , walczyć o miłość to piekna sprawa jeśli ta druga osoba TEŻ CHCE , bo teraz to ty wyglądasz na typowego natretnego za przeproszeniem stulejarza , kochać to też pozwolić odejść , ona w końcu zauważy że ja przesladujesz i się to źle skończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autor przypomina mi mojego byłego , tylko jakaś ładniejsza się pojawiła czy ja czy inną to dostawał malpiego rozumu i się gapił jak wół w malowane wrota chociaż te kobiety były od niego 2000 razy ładniejsze , są faceci którzy się przeceniaja, masz może kasę ok ? I co ? Później będziesz fundowal operacja plastyczna każdemu dziecku ? Skoro jest ładna to ma do wyboru też bardzo przystojnych , to żadna przyjemność spać z kimś kto nie jest w naszym typie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nów_Znów ma rację. Ona od samego początku podkreśla dystans między wami. Może Cię lubi i nie chciała powiedzieć dosadnie f**k off i w zamian za to rzuciła ochlap w postaci niezobowiązującego pisania od czasu do czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wy tu za bzdury wypisujecie to brak slow... Siedliscie na chłopaka masakra :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przypominasz mi siebie z przeszłości, jestem parę lat starszy. Z tego co napisałeś mam kilka wniosków. Np. za dużo analizujesz i myślisz w kontekście nawiązywania relacji damsko-męskich. Druga sprawa, szybko lokujesz nadzieje w jednej kobiecie i to staję się lekko obsesyjne, nie chodzi mi ,że jesteś nienormalny, to normalne, ale złe w dzisiejszych czasach przynajmniej. Masz mało sukcesów w swoim życiu, jesteś z siebie niezadowolony - dlaczego tak uważam? Bo po tym co piszesz jesteś mało pewny siebie, nie mówię ,że zawsze, ale jako facet względem kobiety jesteś niedowartościowany. Ja miałem takie problemy, mam wręcz wrażenie jakbyś opisał jedną z kilku sytuacji jakie mnie zastawały kilka lat temu :D Dam Ci kilka rad, prostych i oczywistych. Załóż se tindera i umawiaj się z kobietami, poznawaj je gdziekolwiek, ale nie szukaj od razu materiału, bo znowu się będziesz wkręcał i jeszcze płakał po kątach. Nie wybrzydzaj, nie szukaj ideałów jak Twój obiekt westchnień zza Buga, wystarczy, że ewentualnie byś przeleciał jakąś kobietę, btw, jak będzie okazja to to zrób. Pewnie jesteś z tych co boją się, że za szybko wystrzelą, albo wstydzą się swojego brzucha, albo swojego małego. Więc powtarzam jeszcze raz na początek nie wybieraj miss Polski. Bądź elegancki facet, pewnie biegasz po biurze w t-shircie ze śmiesznym napisem, albo rozciągnietej koszuli typu regular. Kurwa zakładaj slim-fit w tej chwili, ogarnij dopasowane spodnie i w*******l te ścierane jeansy do kontenera dla Caritas. Buty są prawie najważniejsze, nie kompromituj się w tych air-maxach, trampkach czy co tam nosisz. Kup ładne buty, jest ciepło, bądź odważny kup klasyczne, zamszone mokasyny. Dbaj o wysoki testosteron - czyli rób trening siłowi na wolnych ciężarach na tej pseudo siłowni na którą chodzisz. Jedz dobrze, tylko nie zalej się tłuszczem, nie rób masy bo będziesz brzydki i po chuj Ci kolejny kompleks, skoro i tak masz ich sporo hehe. Słuchaj wykładów motywujących na YT, zmień trochę swoje życie, zacznij w siebie wierzyć, poczytaj jakie naturalne metody będą Cię pobudzać i energetyzować. A i bądź miły dla tej Ukrainki, szampancki, ale na jej oczach bądź też taki dla innych kobiet. Pokaż jej, że Ty ogólnie jesteś fajny gość dla wszystkich. Cięzki przypadek z Ciebie. Skąd to wiem? Bo też kiedyś byłem taką pipką. Mam nadzieje, ż epomogłem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego uważasz, że zawaliłeś? Zrobiłeś pierwszy krok, nawet kilka, czas spokojnie płynie, chcesz być z nią w satysfakcjonującym związku po kilku tygodniach? Powoli. Przecież nic nie jest stracone. Próbuj dalej, z kobietami często jest tak, że muszą się przekonać, ona też wygląda na ostrożna i nieufną. Znajdź dobry pretekst żeby ją znowu odwiedzić, okaż zainteresowanie, ale nie naciskaj. I potem znowu, niech wie, że się nia interesujesz ale nie będziesz męczył i wywierał presji. Na mnie często działali faceci, którzy kilkukrotnie pokazywali szczerze, że są bardzo zainteresowani , a potem lekko odpuszczali (standardzik :D) i dopiero wtedy zaczynałam o nich w ogóle mysleć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:46 mędrca Janusz radzi jak zostać rasowym podrywaczem :D jak masz uczyć chłopaka męskiego puszczalstwa to sobie odpuść , szczególnie ukrainki bardzo tego nie akceptują , w sensie że małżonkowie powinni być swoimi pierwszymi , a co do dziewczyny ... jak facet się podoba kobiecie to ona nie unika jego wzroku i nie odpisuje z grzeczności , autor ja osaczyl że aż ona zaczyna się pewnie bać , Ukraina to nie polska , tam wiele kobiet chce trzymać czystość do ślubu , ciekawe czy tylko gogusie pokroju autora to wytrzymają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uznała, że za wysokie progi na Twoje nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×