Za ciezki charakter by pokochac.

Drogie czytelniczki . Zaczelo sie od tego ze nie moge wyleczyc sie z bylego chlopaka. Poznalismy sie na pewnej imprezie u kolegi. Pozniej rowniez pojechal z nami na tydzien na dzialke. Na dzialce w ktorys dzien probowal mnie przytulic po czym na drugi dzien glowa spuszczona w dol i zero odzewu co pozniej okazalo sie ze sie wstydzil . Po powrocie z dzialki nagle napisal ze teskni . Zaczelismy sie spotykac . Na kolejnej dzialce powiedzial ze mnie kocha. Ja tez sie w nim zakochalam . Bylo miedzy nami dobrze poki nie wyjechal na impreze pracownicza . Wrocil nagle z bukietem kwiatów tłumacząc ze to dlatego bo mnie kocha. Przestalismy sie spotykac bo niby ciagle nie mial czasu i pracowal . Niby pisal ze nie chce zrywac . Ze nie dopusci do tego a jak wyszlam z inicjatywa o zerwaniu bo sie WGL nie widzielismy to stwierdzil ze tak bedzie lepiej. Przy zerwaniu powiedzial mi ze ciagle chorowalam . Ze on chcial tyle razy wyjsc gdzie mowilam mu zeby wychodzil. Mowil ze mam ciezki charakter i nie kazdy moze to zaakceptowac . Powiedzial ze kochal mnie cholernie ale ze kocha nadal tylko juz nir jest to samo co wczesniej.. rozstalismy sie poczym po paru dniach nie zdazylismy do konca wrocic do siebie i znow zerwalismy a on powiedzial ze nie wie co go podkusilo bysmy do siebie wrocili. Po zerwaniu byla cisza . Ja przezywalam . On na początku z tego co mowili dziwnie reagowal jak ktos o mnie mowil. Zawsze po alkoholu mowil do wszystkich ze on mnie kocha . Ze nigdy by nie zdradzil . Ze teskni . Ze chce byc po czym na trzezwo byl chlodny . Az przestal cokolwiek pic. Po zerwaniu nie udzielal sie na moim profilu . Od kiedy mam kogos zaczal mi wszystko lajkowac procz zdjec z chlopakiem . Wysyla mi jakies zdjecia na prywatnej wiadomosci . Nie wiem co mam zrobic . Tesknie za nim . Nadal go kocham . Nie moge sie wyleczyc a minely juz 8 miesiecy . Co zrobic ? Na co Wam to wyglada czytelniczki? Czy on jednak mnie kocha ? Zaluje tego co stracil czy to cos innego? Prosze o pomoc.

Nie, nie żałuje. Dajesz się po prostu manipulować. I dobrze Ci tak skoro marnujesz czas nowego faceta kochajac poprzedniego.

mam nadzieje, że ten nowy szybko kopnie cię w tyłek :-)

Ale Ty głupia jesteś autorko :D