Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

uzależniona

zostwił mnie w 8 miesiącu ciąży

Polecane posty

Nie wiem co mam robić. Mąż zostawil mnie w 8 miesiącu ciąży z mojej winy. Pokłóciliśmy się o jakiś drobiazg (hormony mi szaleją), a on mówi, że już nie wróci i ciuchy zbiera. Byłam tak wściekła,że złąpałam go za rękę i próbowałam na siłę zatrzymać. Zaczelismy się szarpać (wszystko mnie teraz boli). Gdy mi wykręcił rękę uderzyłam go w twarz. Nie wytrzymał.Krzyczał na mnie, że nikt go nie będzie tak traktował i wyszedł. Pojechał do rodziców. Wściekłam się i zaczęłam go pakować i razem z tymi rzeczami pojechałam za nim. Tam przywitała mnie już neizbyt miła atmosfera. Nie zostałam wpuszczona nawet za próg. Gdy zadzwoniłam do niego na komórkę, nie odbierał; na domowy - odebral ojciec i powiedział mi, że jak go nie uszanowałam gdy mialam przy sobie to teraz mam za swoje. Zwróciłam mu uwagę, że to sprawa między mną a moim mężem, a on mi na to - to nie dzwoń tu już więcej. Mąż na mojego smsa, odpowiedział mi tylko, że sprawę dziecka rozstrzygnie sąd, a dla niego to koniec związku ze mną. Siedzę i rycze od 2 dni. Bardzo go kocham, a zachwałam się tak głupio. Zostałam sama, a tak bardzo potrzebuję teraz opieki, czułości. Jego wogóle nie obchodzi nasza córeczka, nie chce na ten temat rozmawiać. Nawet moja matka powiedziała mi, ze jestem pier**** bo wyrzuciłam męża z domu i co ja sobie wyobrażam. Proszę Was pomóżcie mi, co ja mam teraz zrobić. Straciłam go i cała rodzina jest przeciwko mnie. Nie wiem co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet38
to sobie nawarzyłaś piwska :O Zawsze możesz przeprosić za swoje zachowanie i nie naciskać na jego powrót do domu. Zresztą dla niego teraz ostatnią rzeczą jest ewentualny powrót do histeryczki, która wybuchy agresji tłumaczy ciążą. Rada dla Ciebie, z której korzystać nie musisz: idź kobieto do psychologa i popracuj nad sobą, bo na dzień dzisiejszy znalazłaś faceta do bicia a za miesiąc pobijesz swoje nowo narodzone dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wpatrzony
Zgadzam sie z przedmowcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet ales ty głupi
nie słuchaj go! odezwał się ten co to parę ciąż ma za sobą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wpatrzony
Wcale nie taki głupi !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet ales ty głupi
generalnie fagasów nie słuchaj! huje potrafią tylko zmajstrować dzieciaka a potem jak marionetki, nie molżna się odezwać bo książę się obrazi. Weź dziewczyno się w garść, teraz najważniejsze jest dziecko. Zarządaj alimentów, wrócisz do pracy i jeszcze ułożysz sobie życie z normalnym gościem, zobaczysz. Zadbaj tylko teraz o siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwnie twoj mąż zareagował.. czyzby nie wiedział,ze kobieta w ciązy czasem zachowuje się dośc irracjonalnie... moja droga nie załamuj sie... z cała pewnoscia się dogadacie.. tylko to wymaga czasu..nie dzwon póki co do niego daj mu chwile żeby ochłonał, na spokojnie się nad tym zastanowil.. daj też czasu sobie.... ostatnia rzecz jaka możesz zrobić to działac pod wpływem chwili, emocji... Przeciez niebawem urodzi się wasza corcia... i zapewne go o tym wydarzenu poinformujesz... zobaczysz .. ujrzy was obie i mu wszystko minie.. porozmaiwcie sobie na spokojnie i wyjasnicie wszelkie nieporozumienia... teraz mysl o sobie i swoim maleństwie.. przeciez dziecku tez się udzielają wzsytkie twoje emocje.. chyba nie chcesz miec małego nerwuska w domu? więc na spokojnie... bedzie dobrze....:) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wpatrzony
Drugi facet hihihi....i powtórka z rozrywki........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak widac
Co za gowniarz zostawia kobiete w 8 mies ciazy! I jeszcze ucieka do bezmozgich rodzicow, ktorzy go bronia. Dziewczyno ciesz sie ze pozbylas sie tego bubka tak wczesnie. zero wyrozumialosci, opiekunczosci... raczej Cie nie kocha skoro tak sie zachowuje. Spakuj, wyrzuc, zapomnij! Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet ales ty głupi
może i ty go kochasz, ale on Ciebie na pewno nie. Przykro mi, ale facet normalny i odpowiedzialny rozumie swoją kobietę i nawet jak ma już dość jej zachowania w ciuąży to jednak zaciska zęby i rozumie ją, stara się wspierać, bo wie, że ona nosi w sobie dziecko, wszystko w jej organizmie jest do góry nogami, serce pod gardłem, ciężko oddychać, itp.itd. Dlatego dziewczyno uspokój się teraz i myśl tylko o sobie i dziecku a palanta olej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobiety.. ale jak sme wiecie nie kazdy facet wie,że w czasie ciazy kobieta zdecydowanie inaczej sie zachowuje... nie kazdy [potrafi to dostrzec.....nie wiemy tez jaka była faktyczna przyczyna jego odejscia.. jak układało się to małzeństwo wczesniej.. faktem jest ze mąz autorki postapil delikatnie mowiac głupio.... ale ponoć dla męzczyzn okres ciazy ich partnerek tez nie jset latwy( pod wzgledem emocjonalnym)....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest....
nawarzylas piwska to je wypij facet ma jaja i nie pozwoli jak widac soba pomiatac, ma racje nawet ciaza nie mozna tlumaczyc uderzenia meza to ze jestes w ciazy nie znaczy ze nie mozesz pomyslec dwa razy i probowac sie uspokoic, a jak urodzisz i tez hormony beda szalaly to co, walniesz dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet38
z całym szacunkiem do pani, która rzuca tu mięsem w moją stronę, mam dzieci i to czwóreczkę dzieci. Wszystkie cztery ciąże żona przechodziła różnie. Czasem burzliwie, czasem spokojnie, ale NIGDY nie było bicia! To zawsze jest PATOLOGIA i nie usprawiedliwia tego ani ciąża, ani alkohol, ani choroba itd... NIC! Co z tego, że hormony? Jak się ma jakieś wartości wyniesione z chaty to się wie, gdzie jest granica. Kłótnie są w każdym zdrowym związku. Burzliwe, mniej burzliwe, ale bicie? Nie kumam jak można uderzyć partnera czy partnerkę? To dla Was jakaś norma czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pewnie że Lotta umie...
Kobiety w ciąży są niezwykle wrażliwe i czułe na każde słowa i gesty. Bardzo łatwo je wyprowadzić z równowagi. To nie Tobie należy się nagana lecz Twojemu facetowi. Postaraj się odczekać trochę. Pomilcz przez parę dni a sam do Ciebie wróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pewnie że Lotta umie...
facet38 - Kto mówi o BICIU? Facet jej wykręcił rękę, to sprzedała mu liścia. Uzależniona - Faceci to cioty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ollllllllllka
Facet niedojrzały emocjonalnie!!!!Szczerze współczuję.Powiem jedno jestes w trudnej sytuacji,ale przynajmniej wiesz z kim się zwiazałas.Masz przed sobą cale życie,znajdziesz nowego partnera,a tego faceta oskub w sądzie z kasyile tylko sie da.Nie miej skrupułów!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Kto by taką chciał - dzieciatą i niezrównoważoną...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoszła panna młoda
chyba jasno i na temat powiedziala, ze zaczelo sie od sprzeczki a potem mąz wykrecil jej reke, to co miala zrobic? walnela w twarz i tyle, ale widze ze jemu wolno, moze jeszcze powinien zasadzic jej kopa, bo smiala sie o cos czepic :O i facet zachowuje sie jak szczeniak, od razu do rodziców, biedny, skruszony, malzonka smiala go uderzyc po tym jak jej tylko wykrecil reke :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gnpqkl ergn
ty kot behemot!!! Cos sie nie zdziwilabym gdyby sie okazalo ze to Ciebie nikt nie chce...... Widac ze nie masz zycia prywatnego i jeszcze obrazasz nie winna dziewczyne. DLA KOBIETY W CIAZY NALEZY SIE SZACUNEK sam nigdy tego nie doswiadczysz....... Kobieta w ciazy moze sie poryczec na glupiej reklamie tak jej szaleja hormony, Co z tego ze udezyla. zaluje, A ten facet to jakas obrazalska cipa. Tatus mu powiedzial olej ja to ja olal. Dziewczyno powiem Ci ze i tak nie jest zle. lada dzien urodzisz dziecko i cala milosc mozesz przelac na nie a ten burak jak nie zechce wrocic to zostanie sam jak palec (sorry, z rodzicami) Mysl o dziecku!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochany Szekspir
Niech sie Pani nie przejmuje,wszytko bedzie dobrze on do Pani wroci,jesli Pania naprawde kocha.Prosze,dac mu troszke czasu na przemyslenie swojego zachowania.Prosze tez pamietac ze to on ma do Pani przyjsc i przeprosic za to co uczynil.Pani nie jest winna,nie Pani duzo odpoczywa i stara myslec pozytywnie...Pani zdrowie i samopoczucie jest teraz najwazniejsze serdecznie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gnpqkl ergn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
gnpqkl ergn => wnioskujesz po godzinie pisania mojego, jak mniemam? No cóż tedy zamieńmy tło i figurę. A Ty masz jakieś życie prywatne moja panno? Sądząc po jadowitościach z otworu gębowego Ci wypływających (i, a co mi tam, godzinie) raczej nie... Współczuć. 🌼 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co sie dziwicie
Popatrzcie na zachowanie jego rodzicow i to jest wyjasnienie jego zachowania. Wynosl to z domu, takie wychowanie i takie klonuje w swojej rodzinie. Z boku patrzac to pewnie miedzy wami cos sie nie ukladalo juz wczesniej, taka sytuacja jaka opisujesz to chyba tylko przewazyla szale. Nie odchodzi sie z domu z powodu sprzeczki czy "liscia". Przyczyna jest powazniejsz, zastanowicie sie nad tym i sprobojcie cos z tym zrobic. Owszem,ciaza to trudny okres dla obojga, ale nie mozna tego wykorzystywac jako karty przetargowej. Zadne emocje nie sa teraz dobrym doradca, dajcie sobie czasu oboje, Ty potrzebujesz ciepla i opiekunczosci ale nie zdobedziesz tego rozkazem i nakazem. Pierwsze co mi przyszlo na mysl, to dobrze, ze odszedl teraz, masz to z glowy, ale po glebszym zastanowieniu, to wcale tak nie musi byc. Probe pogodzenia sie zawsze trzeba podjac, ale teraz musisz sie skupic na sobie i dziecku, to jest priorytetem. Jeszcze wiele razy w zyciu zostaniesz sama ze swoimi problemami, z problemami rodziny bez wzgledu na to czy bedziesza sama czay w zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie facetowi nie dziwie
tak tlumaczycie, ze ciaza i ze powinien wybaczyc... Czasami juz za duzo tego wybaczania. Czemu mialby znosic takie traktowanie? W 2 ciazach bylam nigdy sie tak nie zachowyywalam. Wygodnie jest tlumaczyc wredny charakterek ciaza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatecznie to my nie wiemy, co tam się wydarzyło dokładnie. ale facet, który ucieka do rodziców i wręcz skarży się na swoją żonę - to on nie wiedział z kim się żeni? tylko ona niby wiedziała i wzięła nieodpowiedzialnego faceta, który nie potrafi \"zlać\" humorów żony i poradzić sobie z sytuacją tylko biegnie do mamusi? jeżeli się spakował i wyniósł to znaczy, że już wcześniej było coś nie tak, bo nikt normalny po jednej kłótni (małżeńskiej!) nie pakuje się i nie wynosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Droga uzależniona...
spokojnie, mysl racjonalnie. Jestem przekonana, że mąż wróci. Teraz sie uparł, obraził, ale jak mu złoś minie będzie wiedział gdzie jest jego miejsce. Tym bardziej, że jeszcze chwila i urodzi się wasze dziecko. Oszaleje na jego punkcie i wszystko sie ułoży. Zobaczysz! A propo jego zachowani: straszny dupek z niego. Jak można wykręcic rękę kobiecie, na dodatek w ciąży i oczekiwac braku reakcji? Dostał w papę, bo zachował się jak kawał chama! Proste. I od razu poleciał do rodziców. Litości!! Nagadał na Ciebie, powiedzial jaka jestś niedobra dla niego, co za dziecko! Wasze sprawy i kłótnie powinny zostac między wami, nie potrzebujecie adwokatów! I jego rodzice niepotrzebnie sie wtrącają!! Gdyby im zależało na dobru waszej rodziny, która zaraz się powiekszy radziliby mu powrót do Ciebie i dziecka! Masakra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podzielam opinie przedmowcow, problem waszego zwiazku istanial juz wczesniej, jedynie nieco sie nasilil, Obydwoje niezrownowazeni emocjonalnie kobiete troche tlumaczy ciaza choc z tym uderzeniem to przegielas...a on mamisynek z nieodcieta pepowina, pobiegl do mamusi sie przytulic no i jego starzy zupelnie nieobiektywni Niech zgadne JEDYNAK? Poczekaj pare dni, przemyslicie oboje emocje opadna na chlodno o tym pogadacie, wyjasnicie. Jak wam OBOJGU na was zalezy to bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahihahi
Para sie pewnie pogodzi...Ale teściów to ja juz bym do domu nie wpuściła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi sie wydaje
ze nie byla to jednorazowa awantura tylko te klotnie i draki zdarzaly sie bardzo czesto w innym wypadku mąż by tak nie zareagowal widocznie jestes znerwicowana i apodyktyczna i wszystko ma byc po twojemu a on w koncu sie wkorwil i powiedzial basta. Przeciez nikt rozsadny nie wyprowadza sie z domu po byle jakiej klotni - musi sie to u was zdarzac notorycznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×