Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Niunka299

Co myślicie o rasie psów chihuahua i york?

Polecane posty

Gość Niunka299

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam yorka i jest
najkochanszym psem na świecie ;) Już za tydzień będę miała drugiego :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niunka299
A czy załatwia się w kuwecie i nie gubi zbyt dużo sierści?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam yorka i jest
yorki się nie lenia, ani jednego włosa od mojego nie znalazłam, chyba że przy czesaniu. Z kuwetą to nie wiem bo wychodzę z nim często na spacer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam yorka i jest
ja tam wole male psy a nie jakieś wielkie krowy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to dobreeee
yorki się nie lenia, ani jednego włosa od mojego nie znalazłam, chyba że przy czesaniu. :D chyba linieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam yorka :)....jestśliczny i kochany...i wcale się nie kręci wokół nóg....nie wiem skąd wy macie te informacje o yorkach :O...a najbardziej wkurza mnie jak inni wciskają kit ze yorki sikają gdzie popadnie...no większej bredni nie słyszałam...mój nigdy nie załatwia się w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yorki nie linieją, podobnie zresztą jak niektóre rasy psów ozdobnych. To tak trochę jak włosy człowieka ;) Natomiast nie są to pieski ozdobne, ale teriery- sa uparte, pomysłowe, niezależne i inteligentne. To ludzie robią z nich maskotki :O a to charakterne psiaki- potrafią sobie wychować większość właściecieli (spanie w łóżeczku, tylko dobre jedzenie, figlowanie- no bo przecież on taki uroczy jak obżera kapcia :P ). chihuahua jest już psem ozdobnym, stąd jego łatwiejsza tresura. Osobiście wolę psy innych ras :) ale jak ktoś ma małe mieszkanie i możliwości spacerowe- taki maluch to dobry pomysł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małe psy żyją względnie długo, dłużej od tych duzych ras, norma to o ile dobrze pamiętam 16 lat, ale pewna nie jestem. Oczywiście od kazdej reguły są wyjatki A te idiotki to potzrebują bardziej maskotek, niż psa :P I zapominają, że zwierzak ma nogi i lubi sobie pobiegać :O Sąsiedzi mieli chihuahua i traktowali go normalnie, jak psa a nie ozdobe na rękach. I to był w ich przypadku idealny wybor rasy. Psiak był tani w utrzymaniu (w końcu ile może zjeść taki maluch? Chyba, że ktoś karmi go polędwicą wołową, to wtedy kosztuje), nie mieli czasu i ochoty na spacery z nim- ale jemu wystarczył dosć duży dom i ogród- tam sie wybiegał i starczyło. Ogród też nie byl zniszczony, nawet jak przebiegł po warzywniaku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maalynka
ja takze mam yorka i jeest śliczny cudowny i woguloe xd nie no naprawde go b kocham bo jest najwspanialszy na swiecie ;**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maalynka
moje ulubione rasy to yorki i beagle ;** kocham te pieski a i jeszcze ta rasa co w velvet jest jest takze cudowna!;** ta sama malynka co przedtem ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa33
małe pieski dla małych panienek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanciasta
durne sa takie komentarze typu "to psy dla pustych idiotek", albo "male pieski dla malych panienek". nie wiem, byc moze te osoby nie lubia psow w ogole, wtedy jeszcze mozna jakos zrozumiec takie wypowiedzi. jednak fakt jest taki, ze pies to pies, niewazne czy to owczarek, kundel, york czy beagle albo amstaff. wszystkie sa tak samo fajne, pocieszne, wierne i potrzebuja obecnosci czlowieka i jego opieki. kazdy pies ma swoj charakter i swoje przyzwyczajenia i jest nepowtarzalny i kazdy z nich tak samo przywiazuje sie do swojego opiekuna. lecza mnie teksty w stylu "uwielbiam psy, ale tylko rasowe/duze/z puchatym ogonem/z podcietymi uszami/ z ogromna paszcza/etc." *niepotrzebne skreslic. to chyba znaczy, ze taki ktos ogolnie nie lubi psow, za to lubi poszpanowac nieco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raczej nie zdecydowałabym sie na psa mniejszego od mojego kota...dziwnie wyglądaja na smyczy...jak świnki morskie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia 21
A ja mam najpiękniejszą na świecie sunię chihuahua i nie zamienię jej na żadnego innego futrzaka :) Grzeczna, ułożona, czyściutka- ma dopiero 3 miesiące, ale nie ma z nią żadnych problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla mnie to pies
musi wygladac jak pies ;) i zachowywac sie jak pies ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myśle ze te rasy spokojnie można zastąpić świnkami morskimi. I wydatek rzędu 30 zł a nie 800. Efekt taki sam i jednym i drugim do psa daleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość york moich dziadkow
leje gdzie popadnie... Mimo, ze wychodza z nim regularnie, nawet czesciej niz regularnie... I drze sie non stop ;) No ale jak ktos tak lubi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do_mari80
Yorki muszą miec kokardki/kitki bo wlosy im na oczy lecą, a to jest niedobre dla wzroku. Najpierw się trochę zastanów zanim wyślesz kogoś do psychiatryka... Psycholko po 2- to są psy, mimo szczurzego wyglądu- psy jak każde inne. po 3- idiotki mają małe pieski? Idiotki mają małe mózgi (jak niektóre z was) a nie małe pieski. Do szkoły idzcie dzieci, a nie na forum sie wypowiadacie. Wielcy inteligenci. Po podstawówce.. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mogę zacytować mojego synka, lat 2 na widok chihuahua krzyknął "kotek" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój kotek to by takiego "psa" miał na przekąskę do śniadania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie psy - to szczury :P wg mnie dla samców yorków to obciach być przedstawicielem tej rasy :O a jak widzę faceta z yorkiem i do tego ubranym to w ogóle boki zrywać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To są normalne, dosć charakterne teriery, które lubią pogrzebać w ziemi, utytłać się w błocie w pogoni za grzyzoniem, mają swoje zdanie i te wszystkie pindziowate lale co je noszą jak zabawkę sobie ustawiają -bo potrafią To ludzie zrobili z nich szczury ew zabaweczki ew dodatek do ubrania. To nie wina psów tylko ludzi. Tam juz ich charakterek nic nie pomoże Rozpieszczone, ubrane w sukieneczki ze złotymi lamówkami, nie reagujące na polecenia pindzi (przecież dodatek do ubrania nie trzeba poddawać tresurze!) potrafia być naprawdę nieznośne Pozdrawiam właścicieli yorków ktorzy potrafili dostrzec w nim psa, przyjaciela człowieka i ktorzy pozwalaja mu chodzic na własnych łapach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chihuahua jest doskonałym psem dla naszych sądsiadów- maja duzy dom gdzie psiak sie prawdę mówiąc- wybiega, w razie czego wpuszczą go do ogródka i nie muszą z nim wychodzić na długie spacery (a na to nie mają ani czasu ani ochoty). Krótka sierść nie zawala całego domu, nie ma uciażliwego sprzatania, pies jest tani w utrzymaniu (takie mikro nie zje duzo), wychowany odpowiednio (na to musiał się znależć czas i ochota- i była)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krucafuks
Ja bym sie bala, ze mi go cos wszamie na spacerze. Mam jamnika i musze sie przyznac, kilka razy byly starcia z wiekszymi psami i balam sie, ze wlasnym cialem bede musiala siersciucha zaslaniac. Takiego malucha jak york raz cos szarpnie i po zabawie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jamnik to waleczna bestia :) Krew mu sie gotuje na widok dobermana lub rotweilera - nie popuści :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rjyyjk
ano gotuje. Miałam takiego jamnika w okolicy. Kiedy szłam ze swoim dużym psem (trafiłaś, doberman) to właściciele za każdym razem pozwalali sobie na żart: "Gucio, zabij go". No i Gucio na tłustych łapkach, z histerycznym ujdaniem biegł za moim psem. Do czasu - kiedy mojemu psu pękła smycz i pogonił za Guciem, metr ale pogonił. Oczywiście natychmiast zawrócił, tamten z panicznym skomleniem wrócił do siebie, sąsiad oniemial. Więcej nie szczuł swoim psem mojego. Czy trudno sobei wyobrazić, że nawet psia odporność ma swoje granice? I że 50 kg pies zabije takiego ujadacza jednym uderzeniem kaganca jeśli będzie się rozwijać złe zachowania małego psa w ramach zartu? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ano to juz był ewidentnie przyklad zlego wychowania. Tym bardziej, ze co śmieszne raz to nie śmieszy 25 razy Mój, a właściwie to rodzicow jamol lubi sobie biegać luzem. Wieś spokojna, ludzie psy zamykają w podworkach, on jest na tyle wytresowany, ze jak idzie jakiś większy pies to sie go przypina do smyczy- ale strach pomyśleć co by sie stało gdyby to przeoczyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×