Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze ja

fasola po bretońsku

Polecane posty

Gość moze ja

dzisiaj robie pierwszy raz fasolke przeczytałam na forum wszystkie rady Może jeszcze ktoś coś wtrąci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majeranek na końcu trzeba nie wsypać a rozetrzeć w dłoni.Tak jak inne zioła.Nie wiem co wyczytałaś:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze ja
o majeranku nie doczytałam dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość superowo1
bez majeranku!! no co ty .Koniecznie czosnek ! To jest baja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czosnek raczejnie
ale za to pasuje cebulka i przecier pom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość superowo1
tak , tak. Ma byc i podsmazana cebula i czosnek.Robie najlepsza fasolke w towarzystwie.Naprawde. Namocz fasole np.jasia, ugoluj do miekkosci , dodaj przecier pom., podsmazona cebuje , wycisniety czosnek-5 zabkow, przyprawy - wegeta, pieprz, papryka.Dus to ok. 30 min.Ma byc geste. No i oczywiscie dodaj pokrojone i podsmazone wedliny i miesko, albo boczek wedzony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może ja
dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może ja
a ja jeszcze dałam marchewke nie wiem czy dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość superowo1
hmmmm, nie wiem ale nie powinno zaszkodzic. nastepnym razem zrob wg. mojego pzrepisu , jest naprawde wysmienita.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może ja
dałam boczek trochę żeberek i kiełbase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość superowo1
najlepiej jest fasolke namoczyc na noc a rano wziac sie za gotowanie.Przerabialam to wiele razy , bo moj slubny to uwielbia.Ale bron boze majeranek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość superowo1
wedliny bardzo dobrze!!!! Moze byc prawie kazda ale nalepiej jak miedzy innymi jest cos wedzonego a reszta wg.uznania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego nie majeranek?Jest doskonały do potraw z roślin strączkowych.Za to czosnku nie daję,bo jest zbyt intensywny w smaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A podobno do strączkowych najlepszy cząber.... ciekawe czy by sie zgrał z tą bretonką ? Zaryzykujemy ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dawaj vegety ani zadnych innych sztucznych przypraw, tylko wlasnie majeranek albo czaber - sa troche podobne w wydzwieku, takie lekko apteczne ;) gotowe porcje mozna posypac drobno posiekanym szczypiorkiem :) zamiast przecieru mozesz dodac pomidory posikane, w takim momencie gotowania zeby zdarzyla z nich odparowac woda - smak mniej zamazany niz przecier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze j a
zrobiłam według waszych rad pycha a jeszcze jedno dodałam majeranek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość węgorzewo
a pasuje zielona pietruszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Farmerko,nie mam cząbru,ale powinien się zgrać:)Pietruszka raczej nie,ale przecież jak ktoś lubi to czemu nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O toż samo miałam ochotę zapytać - chi chi chi ! Posikane.... Fasolka ma być gęsta - to potrawa tzw. jednogarenkowa, więc łycha ma stać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łyżka i widelec ona gruba a on
u mnie w bufecie fasolke dają jako zupe a więc rzadką i je sie łyżką. Jestem zdziwiona jak piszecie ,że ma być gęsta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To kwestia gustu.Jak kto woli:)Ja też wolę rzadką,ale zawsze mi wychodzi gęstawa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a on chudzielec
masz racje,byle brzuchol napełnić do syta. A bioderka niech sobie rosną:) Kochanego ciała nigdy za dużo.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozpacz czrna rozpacz
zrobiłam fasolke a domownic nie chca jeść ponoc za dużo kalorii tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×