Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sixxxxx

Naleśniki z serem

Polecane posty

Gość sixxxxx

Wiem, że było już kilka tematów na temat naleśników, ale mój problem jest lekko odmienny. Poszukuję przepisu na farsz do naleśników z białego sera, na słodko. Nie chcę do niego dodawać jajek, a wszystkie przepisy jakie znalazłam na necie wymagają dodania żółtek do farszu. Niestety nie mam w domu śmietany i brakuje mi pomysłu co dodać do tego półtłustego sera, żeby powstała z niego dobra masa naleśnikowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to troche jakbys mowila \"nie chce uzyc jajek do ciasta,chociaz tak jest w przepisie i jak zrobic dobre ciasto\" smietany tez nie masz,wiec nie oczekuj cudow,z niczego nie wyjdzie Ci nic dobrego ja dodaje cale jajko i odrobine smietany-z tym,ze nie jem nalesnikow z surowym farszem,a smaże je drugi raz,dzieki smietanie nie są suche,oprocz tego cukier i cukier waniliowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sixxxxx
taka_tam, chyba wyraźnie napisałam, że chodzi mi o farsz, a nie ciasto. Do ciasta dodaję jajka :) Dobra, sama sobie odpowiem. Do farszu dodałam jogurt, rodzynki cukier i cukier waniliowy. Całkiem nieźle to wyszło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość casio ..
dietetyczne jakieś z jogurtem ale dobrz że nie kefir Kombinować można zawsze ja jednak tradycyjnie lubię ze śmietanką, lubię czasem z dodatkiem cynamonu, lubię z dżemem omowej roboty, albo naleśniki z kremem tofii zresztą pomysłów jest dużo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja robię tak. Do kostki sera białego dodaję ok. 1/3 kostki roztopionego na patelni masła. Masę trzeba pocukrzyć i można też wsypać cukru waniliowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie,nie dobrze przeczytałam,to o ciescie było przykładem tylko (na zasadzie pytania:jak zrobić kakao,kiedy nie mam kakao?) widac jednak,ze sie myliłam, i ze bez smietany i jajka do się zrobić :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wyobrazam sobie dodawania surowego jaja do farszu - nie wiem jak mocno musialyby sie zesmazyc te nalesniki, zebym nie miala obawy przed salmonella :/ Ja bialy ser rozgniatam z odrobina serka homo waniliowego lub wlasbnie jogurtu - ale wersja z serkiem jest o niebo lepsza. Namaczam tez chwile rodzynki i dodaje do tego farszu. Slodze niewiele, cukrem waniliowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sixxxxx
No właśnie ja również nie wyobrażam sobie robienia farszu z surowym żółtkiem - niestety nawet w przepisach kafeterii jest jedynie przepis na naleśniki z serem z dodatkiem surowego żółtka :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoltko
sie dodaje do slodkiego farszu serowego ale do pierogow , a to sie gotuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W naszym kraju bakterie Salmonella enterica (zwane też pałeczkami paraduru ) są odpowiedzialne za większość zatruć pokarmowych. Bakterie te znajdują się głównie w mięsie i jego przetworach, drobiu, jajach i ich przetworach oraz w rybach, twarogach, serach twardych, miękkich i topionych, a nawet w sokach owocowych. Zakażona żywność niczym się nie różni od zdrowej . Do zakażenia naszego układu trawiennego wystarczy ok. 20 bakterii. -to jest cytat,a nie moje wymysły czyli twarogu też nie można jeść bez ryzyka :P czy majonezu też nie jecie? czy ciastek kupowanych też nie? jajek na miękko? (gotować jajka należy 6 minut,żeby się salmonelli pozbyć) ja jem,chociaż liczę się z ryzykiem,ale jednak jem,nie potrafię sobie odmówić,oczywiście to moja decyzja,której nie narzucam nikomu,staram się tylko nie dać zwariować....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam nawet kogiel-mogiel czasem zjem ;) Do farszu z sera tez dobrze robi dodanie cynamonu-mniaaaaaaaam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jem surowych jaj, uwazam na surowy drob - bo to sa glowne siedliska salmonelli. Zawsze po uzyciu ww. dokadnie myje rece. I nie uwazam, ze to, ze dbam o zdrowie swoje i domownikow to szalenstwo. Moja kolezanka przygotowujac kurczaka na obiad musiala zajac sie swoim rocznym dzieckiem - i niestety jej corka zachorowala na salmonelle, ciezko ja przeszla, a ponad rok jeszcze byla nosicielem. Tym bardziej nikt mnie nie przekona do jedzenia surowych jaj, czy niezachowywania zwiekszonej higieny przy obrobce suwoego miecha.,.... Moj wybor i tyle. A nie jestem fachowcem - postepuje tak, jak podpowiada mi intuicja i wiedza mojej mamy, ktorej praca zwiazana jest wlasnie z zakazeniami tego typu - taka wiedze wynioslam z domu i od mamy wiem (i wierze), ze wlasnie to sa dwa glowne siedliska salmonelli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze mi się przypomniało-czy do mięsa na mielone dodajecie jajko? surowe może? :P głowne siedliska głownymi-a co z pobocznymi? to,że są głowne,nie znaczy że zawsze są z salmonellą,salmonnella może się czaić w twarogu akurat..... poczytałam o salmonelli i taką właśnie mam wiedzę na ten temat... a higiena to inna sprawa-ja pytalam o jajka na miękko i majonez :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtrącę się
Pierwszy raz w życiu słyszę, że do sera na naleśniki dodaje się jajko, serio ! Nikt z moich znajomych, ani rodziny, też takiego przepisu nie zna, to jakaś nowość może ?! :o Taka_Tam - wiesz, teraz przemysł spożywczy używa do produkcji lodów, majonezów itp. proszku z jajek ( zamiast surowych jajek ) - to coś w stylu mleka w proszku; tam salmonelli nie ma, ginie ona w wysokiej temperaturze - w trakcie przeróbki jajek na proszek są proszki z całych jajek, i proszki z samych żółtek nawet miałam 5-kilowe wiadro takich jajek w proszku w domu :o bo mój brat ( kulturysta :p ) załatwił je sobie z jakiegoś zakładu spożywczego i żarł to przez pół roku, dodając do koktajli :o jeśli chodzi o rzeczy takie jak kogiel-mogiel, czy tatar z surowym jajkiem, to nigdy nie jadłam i nie mam zamiaru próbować są jeszcze przepisy na różne serniki na zimno, z dodatkiem surowych jajek :o to albo po prostu je wyrzucam z tej receptury ;) abo wyrzucam w ogóle cały przepis :p mięsa i ryb nie jadam na surowo ;) a co do serów, szczególnie twarogów, to jestem serożercą od zawsze ;) i jeszcze nigdy na salmonellę nie chorowałam, więc w tą opcję nie chce mi sie wierzyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtrącę się
Rozgadałam się, namądrzyłam ;) a zapomniałam, o co chciałam zapytać :D;) Czy naleśniki z serem można zamrozić ???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×