Pieczecie same chleb?

No własnie, drogie panie... czy zdarzyło wam się samodzielnie upiec kiedykolwiek chleb? :) Mi jeszcze nie, ale po tym, jak mnie moja przyjaciółka poczęstowała chlebkiem własnej produkcji (z sliwkami) postanowiłam sama zacząć robić takie wypieki. Nie dość, że wychodzi smaczniej to do tego zdrowiej :) Dlatego myślę nad kupnem wypiekacza do chleba. A wy co sądzicie o chlebku własnej roboty? :)

Pieke chleb 2-3 razy w tygodniu w maszynie do piecznia chleba. Polecam. :)

to dajcie jakiś przepis. Prooszę. Chętnie bym spróbowała

lepiej piec chleby w piekarniku w maszynie upieczesz jeden ,a pieca za jednym razem można upiec dwa duże bochny maszyna jak dla mnie jest nieekonomiczna a pzrepisó w sieci jest bez liku

mę, dopiero co zmywarkę reklamowała, przedtem jajowar, teraz jakiś super opiekacz, zaraz jakąś stronkę wrzuci

http://f.kafeteria.pl/szukaj.php?cmd=szukajg&id_f=5&start=0&q=pieczenie+chleba&f=5&submit=

bo próbuje założyc własny topik. Cięzko jest podłączyc sie do juz istniejących. I co w tym złego? Nie rozumiem tego krytykanctwa

własny topik to na czarno zakładać :) Był tu wątek o hlebie i odnośnik do dobrej stroni w internecie. Ja sama piekę chleb w piekarniku, różne rodzaje pieczywa - na zakwasie własnej rboty i ten taki "pięciominutowy" z ziarnami, na drożdżach, piekę też taki na źurku z butelki, a też piekę pszenne bułeczki, białe i razowe.

ja czasami piekę, w piekarniku bo nie mam maszyny, do tej pory piekłam pszenny z jakimiś ziarnami i na drożdżach ale muszę zacząć robić żytni i na zakwasie

Szczerze powiem, że po wielu latach to chyba nie umiem sprecyzować i dokładnie podać przepis na chleb. Robię to właściwie na wyczucie. Nawet jeśli na zakwasie to proporcje mąki żytniej i pszennej za każdym razem "na oko" zależnie od tego czy chcę chleb bardziej żytni czy bardziej pszeny. Ostatnio upiekłam chleb na maślance, bo zrobiłam domowe masło z wiejskiej śmietany. Też pyszny chlebuś.

ja od czasu do czasu piekę chleb, ale zawsze na drożdżach i w piekarniku ;) mam maszynę do wyrabiania ciasta, więc chociaż ten problem mi odpada. chciałabym upiec na zakwasie, ale nie mam pojęcia skąd go wziąć :P

Ja jeszcze nie miałam okazji sama piec chleba, ale coraz częściej się nad tym zastanawiam..... Tylko nie wiem, czy zwykły piekarnik wystarczy czy trzeba się zaopatrzyć w jakiś specjalny sprzęt?? A może przy okazji wrzucicie jakieś dobre i sprawdzone przepisy na pyszny domowy chleb??

Ja sama robię zakwas z mąki żytniej # łyżki mąki żytniej zalewasz ciepłą przegotowaną wodą, konsystencja kwaśnej śmietany. Zostawiasz na dobę w ciepłym miejscu, mieszasz. Po tym czasie dodajesz łyżkę mąki i troszkę ciepłej wody, mieszasz, zostawiasz na 2 doby, po tym czasie znów łyżka mąki i odrobina ciepłej wody, zostawiasz znów na minimum dobę, powinno już być czuć kwaśnością xytniej fermentacji, w międzyczasie widać jak to się kwasi bo tak jakby puchnie, zwiększa objętośc. Jeśli nie to znaczy że albo za chłodno albo potrzymać dłużej. Jak mam chleb na zakwasie to zostawiam ususzony kawałek tego chleba i wtedy na początku robienia zakwasu dodaję to tej mąki z wodą kawałek ususzonego chleba, on jak rozmoknie to się połączy z mąką i wodą, szybciej ukiśnie.

Moje inspiracje pochodzą stąd http://www.chleb.info.pl/?id=2 Polecam, każdy kto chce upiec chleb znajdzie tam coś dla siebie. Żałuję, że w moim rodzinnym domu piec chlebowy został wyburziny tylko po to, by było miejsce na łazienkę :(

Jak odwiedzam moją mamę, to czasem pieczemy razem chleb w prodiżu. Super stare przedpotopowe urządzenie, ale chleb wychodzi najlepszy na świecie. Robimy z oliwkami, sezamem, makiem, dynia, słonecznikiem....pychota.

piekę żytni na zakwasie, w piekarniku :D pyszny jest!

jeden moment jest właśnie czarna.

Najprostszy na świecie domowy CHLEB!!! Składniki •1 kg mąki tortowej •2,5 szklanki płatków owsianych górskich •1 opakowanie słonecznika •1 opakowanie pestek z dyni •1/2 szklanki siemienia lnianego •1 opakowanie drożdży •1 litr letniej wody •2 łyżki cukru •1,5 łyżki soli Etapy przygotowania 1.Mąkę płatki, pestki słonecznika i dyni, siemie wymieszać w misce. 2.W drugiej misce pokruszyć drożdże z cukrem, dolać letnią wodę i sól. Odłożyć na 10 minut. 3.Drożdże wlać do miski z mąką i wymieszć całość. 4.Natłuścić olejem formę (przepis na 2 formy - keksówki), wlać masę (do połowy formy), przykryć ściereczką i odstawić na godzinę. 5.Wstawić do zimnego piekarnika, nastawić na 200 C i piec przez ok. 1 godz.

normalnie w piekarniku,nie wiem jak to z ta maszyna ale ponoc dlugo tam schodzi caly proces trwa okolo 6 godzin?? ten ktory pieke to prawie zadna praca,szybciutko,wyrasta tez w ciagu pol godziny góra!!

oczywiscie mozna zmodyfikowac i dac np sam slonecznik jak kto lubi,nie przyprywam scieraczka tylko daje w cieple miejsce,na wierzch posypuje rowniez tez mozna dac to co najbardziej sie lubi y mnie to slonewznik

piec z mąki typ 650, a nie na tortowej!

Ja piekę w maszynie. Nie wiem gdzie ktoś te 6 godzin znalazł. 3 godziny max (razowy, jasny krócej) i to z wszystkim: wyrabianie, wyrastanie itd. Chleb bardzo smaczny, zero roboty :) Co do ilości to zależy ile się ma "gąb do wykarmienia". U mnie na 2 osoby starcza na kilka dni bochenek (ale nie jesteśmy specjalnie kanapkożerni), jak ktoś ma duża rodzinę może być ciężej. No ale ponieważ nie trzeba nad tym stać i mieszać, nie trzeba pilnować żeby się nie przypaliło itp to żaden problem nastawić chociażby codziennie. Chlebek pieczony pycha, lepszy niż sklepowy :)

U mnie właśnie teraz maszyna piecze cebulowy chleb. W całym domu pięknie pachnie. :) Przepis jest bardzo prosty. 400 g mąki pszennej 50 g mąki żytniej 50 g mąki razowej pszennej 2 jajka 200 ml wody 1 łyżka soli 1 łyżeczka cukru 1 łyżeczka drożdży pestki dyni pestki słonecznika 2 cebule + olej do podsmażenia ich.

zabroni na tortowej? To będzie chleb pszenny i już.

Próbowałam upiec kilka razy taki super prosty- zawsze mi klapnął, co mnie dziwi, bo wypieki mi się zwykle udają. Zawsze piekłam na drożdżach- mam wrażenie, ze za mało dałam czasu do wyrośnięcia (na swoje usprawiedliwienie mam to, że nie robiłam tego też z babkami drożdzowymi, a rosły jak głupie). Wina drożdży to też nie była- inne opakowania. Tak więc napiszcie proszę laikowi ile i kiedy ciasto powinno rosnąć :) Mam własny zakwas do zurku- rozumiem, że ten kawałek chleba z poprzedniego pieczenia ma znaczenie tylko dla czasu, w jakim ciasto powinno "swoje odstać" i można zacząć z samym zakwasem? Czy wrzucić kawałek takiego sklepowego? A jeśli sam zakwas to ile powinno ciasto rosnąć i jakie proporcje?

hej:) powiedzcie mi jaka to ma byc forma? taka normalna blaszka do cista? czy cos specjalnego?

haha wyobraź sobie, że mąka typu 650 też jest pszenna, wiec jak nie masz pojęcia o czym piszesz to się nie wypowiadaj po prostu lepiej jest dać mąkę mniej oczyszczoną a taka właśnie ma typ 650

Przyczep się może do czegoś innego,bo ci żyłka pójdzie.O,do drożdży np,bo najlepszy na zakwasie.

w przepisie byla tortowa wiec daje tortowa i tyle redsowa ja do tego przepisu co podalam wyzej uzywam keksowki sztuk 2 takie dłuzsze,moge ewentualnie zmierzyc dokladnie jak cos