Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość do świąt coraz blizej

przygotowania do świat juz zaczynamy?

Polecane posty

Gość do świąt coraz blizej

no włąśnie dziewczynki kiedy zaczynacie i w jakiej kolejnosci. Ja niebardzo wiem dopiero od niedawna jestem"na swoim", wczesniej wszystkie przygotowania były rozdzielone nz członkow rodziny, teraz wszystko na mojej głowie.... codziennie pracuje, wracam po 3 wykonczona, wiec niewiem jak sobie to wszystko zaplanowac. ostatni tydzien przed swietami mam urwanie głowy wracac bede po 20 , weekend 7-9 mam wyjazd... moze wspolnie bedziemy sie motywowac i brac za wir przygotowan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość remontt
JA MAM REMONT!!! I chyba w ogóle nie wyrobię się z porządkami do Świąt.... po raz pierwszy w życiu będę miała bałagan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja olewam
świąteczne sprzątanie,przecież i tak sprzątam wtedy kiedy jest dosyć brudnawo,nie zamierzam harować tylko dlatego ,że tradycja wymaga przed świętami wisieć w oknach i zajmować trzepaki.Jakby nie można było tego zrobić dużo wcześniej albo trochę później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś miałam takie samo podejście do sprzątania przed Świetami jak - a ja olewam. Ale jednak się zmieniło. Bo jesli nieważne sprzątanie przedświąteczne, można to zrobić wcześniej czy później, to choinkę również można ubrać tydzień po Bożym Narodzeniu . Ludzie jednak lubią robić coś razem albo w tym samym czasie. Trudniej jest zdać egzamin, gdy grupa ma już to za sobą, prawda ? Sprzątanie po Świętach , to jak musztarda po obiedzie. ;) Są różne sytuacje w życiu, rozumiem, ale gdy nie ma przeciwwskazań - lepiej posprzątać.;) Do założycielki topiku - zaczęłabym od szafek kuchennych czy innych, szaf, szafek łazienkowych. Porządek z butami. Sama tak zaczęłam. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie tez swieta mobilizuja
i tak fajnie, radosnie, bo wiosna. Najbardziej mnie ciagnie do ogrodka ale tam wciaz snieg i kupy mojego pieska. No i okna - bo slonce coraz ostrzejsze! Wole te przygotownaia, nic do Bozego Narodzenia, bo dzien dluzszy i nie otrzeba myslec o prezentach. Na razie wszytko piore i prasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zawsze robię porządki świąteczne, chciażby dlatego, że na codzień nie szoruję szafek kuchennych, nie myję okien czy nie odkurzam książek , a mam ich sporo. Oczywiście w szafach i komodach staram się mieć zawsze porządek, ale nie ma to jak gruntownie przejrzeć ich zawartość - przy okazji pozbyć się niepotrzebnych rzeczy, wymienić ciuchy zimowe na wiosenno-letnie, czy w ogóle wywalić nienoszone ubrania. Poza tym mam zwyczaj \"odkurzania\" z pajęczyn sufitów i ścian, co też robię tylko od święta.... 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dudi a jak zauwazysz pajeczyne na suficie we wrzesniu to do grudnia ja hodujesz? Do swiat jest 3 tyg a moje okna zostaly umyte tydzien temu i nie mam zamiaru powtarzac tej czynnosci przed samymi swiatami. W domu sprzatam wtedy kiedy uwazam, ze NAJwyzszy czas sie tym zajac. A co do sezonowej ubran wymiany to tez nie czekam do swiat tylko wtedy kiedy pogoda tego wymaga. Rozsadku zycze. Najwazniejsze to dobrze czuc sie w swoim domu bo to dom jest dla nas a nie my dla domu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Tak - Twoja wypowiedź jest do Dudi, ale pozwolisz ? Twoja wypowiedź, mimo, że z lekka krytyczna, wcale taka nie jest. Bo popatrz, Ty uznałaś, że NAJwyższy czas umyć okna tydzień temu, ja uważam, że NAJwyższy czas będzie je umyć 4-5 dni przed świętami, gdy wylezie wreszcie słońce. U Ciebie szyby będą już brudnawe, a mnie blask przez czyste szyby sprawi przyjemność. Mnie pogoda nie dopinguje do segregowania ubrań ( o tym pisała Dudi), do wietrzenia - owszem. Rozsądek chyba posiadam, Dudi, a Ty ? Ostatnie zdanie- bardzo odkrywcze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TAkTAk - ależ złośliwa jesteś.... Współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja zaczne jak tylko wyzdrowieje takie gruntowne porzadki robie zawsze 3 razy w roku - na Boze Narodzenie w Wielkanoc i w wakacje w szafkach ubraniowych juz mam posprzatane wiec nie przymierzam sie do ponownego ukladania kuchnie i lazienke zawsze zostawiam na ostatni tydzien bo tam najbardziej sie u mnie nudzi, wlasciwie kuchnie to ja zawse pucuje dopiero w wielki czwartek i iwelki piatek jak kucharzenie mam za soba. jedynie w szafkach kuchennych ukladam wczesniej. okna pomyje jak tylko pojawi sie troszke slonca, na razie u mnie szaro buro i ponuro no ale firanki to juz az sie prosza o pranie wiec byc moze przetre okna od wewnatrz i firaneczki swieze zawiesza bo nie wiem czy jeszcze z 2 tygodnie z nimi wytrzymam. a macie juz plan i pomysl na wypieki i swiateczne smakolyki? ja jakos nic jeszcze nie wymyslilam, wiem tylko ze bedzie tort urodzinowy dla corki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak przy okazji Macie moze jakis sprawdzony plyn na kurz?? chodzi mi o to ze niemozebnie sie kurz na panelach zbiera a ja juz i ajax i pronto wyprobowalam i nic nie pomaga... wiecznie \'kulmaki\' zwane przez niektorych kotami szaleja po podlodze i juz mnie cos trafiac zaczyna bo z odkurzaczem mozna latac codziennie a i tak ze szczota jeszcze trzeba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do nakretka >>>>> do Dudi bylo TYLKO pierwsze zdanie i czesc zdania odnosnie ubran. Reszta to moje widzenie porzadkow w domu. U mnie slonce swieci juz od 2 tygodni i dlatego nie moglam patrzec na zachlapane okna mimo iz je mylam mc wczesniej a nie jak Wy przed Bozym Narodzeniem (tak przypuszczam, bo nikt rozsadny okien w czasie mrozu chyba nie myje) Ja nie mieszkam w Polsce, u mnie zimy sa deszczowe i okna zachlapane, wiec nie mycie ich przez kilka miesiecy to wlasnie pozbawienie sie widoku przez czyste okno. Reszty nie bede komentowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem na diecie :), ale rodzina nie. Więc coś trzeba zaplanować. Chcę koniecznie zrobić mazurek, białą kiełbasę pieczoną, a właściwie smażoną z cebulą, pewnie jakieś pieczone mięso, może rybkę po grecku, jajka na 2-3 sposoby, ciasto i wystarczy. Wracając jeszcze do porządków, mimo posiadania b. dobrego wodnego odkurzacza, ale również kota, lubię , gdy dywany są wytrzepane. Zimą - na śniegu, wiosną na trzepaku. Lubię odgłos trzepania, wielkie narodowe trzepanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Dudi >>>>>> wskaz palcem gdzie bo ja w sobie zlosliwosci nie widze. Widocznie przez Ciebie zlosliwosc przemawia i kazde zdanie napisane czy wypowiadziane przez kogos kto nie mysli jak Ty bdzie odbierane jako zlosliwosc. Innych postrzega sie przez swoj pryzmat... widocznie to twoje podejscie. Ja zadalam Ci tylko pytanie bo jakos dziwne to dla mnie sufit przed swietami sprzatac a nie wczesniej jezeli tego wymaga. Albo sprzatac go jezeli nic na nim nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie interesuje mnie jak kto swoje mieszkanie sprzata ja wyrazilam tylko SWOJA WLASNA opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TAK TAK - ja też nie skomentuję, bo co tu komentować, jak masz inny klimat i o tym nie napisałaś. Poduszeczko, na parkiecie też się zbiera :(. Nie mam sposobu poza lataniem na szmacie.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nakretka o ile sie nie myle to w temacie watku nie ma mowy o tym gdzie kto mieszka i jaki klimat ma. Nie ustosunkowywalam sie do Twoich dywagacji na temat sprzatania bo to sa Twoje i Twoj dom. Jedno co mnie zaintrygowalo to sufity w pajeczynie a Ty swoje 3 grosze wtracasz i probujesz mna manipulowac co powinnam a czego nie. Nie lubie jalowych dyskusji wiec temat uwazam za zamkniety. Dobrego dia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiadam powaznie
ja sprzatam jak uznam, ze jest brudno, takze dla mnie osobiscie takie sprawy jak swiateczne zadreczanie sie czymkolwiek odpadaja. a w sama wilekanoc mam nadzieje wyladowac w super restauracji, bo ostatnio coraz mniej czasu miewam na takie przyjemnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieeee......na swieta musi byc sterylnie czysto:) chociaz przez chwile lub dwie,ale musi:) jakos lepiej sie wtedy czuje. na \"rynku\"moge miec balagan(wiadomo,jak to przy malym dziecku),ale szafki,okna,podlogi i takie tam musza byc wypucowane! zas w dni powszednie daje sobie wiecej luzu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emeryka
Zgadzam się - trzeba się zmobilizować i sprzątnąć. Ja też tylko kilka razy w roku robię takie gruntowne porządki i Święta to doskonała okazja. Nie czułabym się dobrze wiedząc, że mam bajzel w szafach czy brudne szafki kuchenne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ja jutro zaczynam od duzego pokoju, powyciagam szkła ipomyje szafki, itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość remontt
Dziewczyny - zgroza! Mój remont się przedłuża, mam straszny bałagan i powoli wszystkiego dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sprzatam na co dzień ... nie znam pojęcia gruntownych porzadków.Nic nie zalega mi w szafach a odsuwanie mebli tylko dlartego ze ida swięta uważam za absurd:(( oczywiscie pomyję okienka , wypiore firanki .. moze wytrzepię dywan.Co to za swięta jeden dzień wiecej i juz cała laba. ooo zaświecilo slonko i mym oczom ukazały sie zacieki na oknach .. niestety padał deszcz a kurz doprawił swoje.W wazonach od tygodnia stoja brzózki .. i nawet zaczęły juz wypuszczać listki.Troszke za wczesnie .. koniecznoscia bedzie wybrać się po nowe. Co zaś się tyczy menu .. zwykły niedzielny obiad . zakupy jak na weekend .. żadnego obżarstwa nie uznaję.Jakoś nie lubię wielkanocy ..nie ma porównania z urokiem swiat Bozego Narodzenia, ale to tylko moje zdanie,zeby zaraz ktoś mi nie zarzucił ze mówię za ogół .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×