Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość orgazmik

dlaczego nie mam orgazmów

Polecane posty

Gość orgazmik

jakie moga byc powody ze nie moge miec orgazmu. Niby wszystko jest dobrze, odczuwam coraz wieksza przyjemnosc, jest mi super....ale no własnie .Nie wiem czy ze mna jest cos nie tak.Jakie moga byc pwody ? jak to zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orgazmik
moze cos wiecej bo ia jestem :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anii
To jestes kobietą czy facetem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zależy od tego jak długo współżyjesz, wrażliwość na bodźce zwiększa się wraz z ilością doświadczenia, niektore z nas muszą sobie to wypracować, inne po prosrtu się z tym rodzą :( ...niektóre kobiety swoj pierwszy orgazm przeżywaja niestety dopiero po pierwszym porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anii
mam pytanie. jakie macie objawy, to znaczy jak reaguje wasze ciało jak macie orgazm? pytanie do kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwariowana 30stka
hmmm hmmm ja czuje laskotanie w dole plecow, ciarki przechodza mi po pleckach i takie uczucie goraca TAM mmmm:) no i wszechogarniajace uczucie przyjemnosci;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orgazmik
sama nie wiem czy to przez to ze poprzednie moje kontakty z seksem( inni partnerzy) maja tu znaczenie.wiem ze tamten seks był hujo... ten jest super.troszczy sie o mnie, robi wszystko delikatnie, czesto zmieniamy pozycje.czuje przyjemnosc,....ale go nie mam.wczoraj mi powiedzial ze ze mna nie wazne jak i ile a finału i tak nie bedzie. przeciez nie chce go udawac bo to bezsens. Myslałam ze nam dobrze sie układa w łózku teraz juz sama nie wiem..... czy mozna jakos pomóc sobie by go miec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwariowana 30stka
sluchaj u kobiety orgazm zaczyna sie w glowie!!! zacznij ogladac filmy erotyczne i sie masturbowac, musisz rozbudzic w sobie TO COS, pusc wodze fantazji, gdy sie kochasz ze swoim ukochanym wyobraz sobie najbardziej podniecajaca cie rzecz na swiecie, czy to z ukochanym w roli glownej czy tez nie;) wyobraz sobie cos tak seksownego i podniecajacego :) poczuj przyjemnosc z kochania;) albo sprobujcie w jakims dziwnym nietypowym miejscu;) kiedys kochalismy sie z moim obecnym mezem w domu w lazience przed moja studniowka:) udawalismy ze mi pomaga w czyms :P zeby rodzice nie slyszeli:P to byl orgazm mmmmmmmmmmm :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orgazmik
tylko ze ja sie blokuje.jest tak : 2 wersje zaczyna mnie piescic, całowac dotykac jest wspaniale.zaczynam czuc coraz wieksza przyjemność, podniecenie...i coś we mnie ginie .trwa to chwile.takie kilka sekund .wyczuwam ten moment.pozniej jest znów wspaniale....ale na tym sie konczy 2 wersja.mam ogromna ochote na seks, aranzuje wszysko, podniecam go i znów pewna pare sekund w ktorych poprostu chce by to on przejoł "pałeczke" w trakcie seksu nie mysle o niczym, to tak samo przychodzi.... te kilka sekund ktore niszcza wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anii
No nieźle przed studniówką w łazience. ja wtedy, to byłam jeszcze grzeczną dziewczynką ;). a macie może takie mrowienie w głowie jak macie orgazm? ja coś takiego mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anii
Orgazmik- jak na moje oko, to jak mówiłaś może, to wynikać z twoich złych doświadczeń wczesniejszych z seksem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anii
Mam koleżankę, bardzo inteligentna i nie wiem jak, to możliwe, że jej facet ją prawdzwie gwałcił, odczuwał straszny bół podczas seksu, ale bała się mu o tym powiedzieć. Później w drugim związku próbowała się kochać z tym drugim i nie mogła w ogóle. ech nacierpiała się dziewczyna i cierpi z tego powodu do dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orgazmik
ale jak z tym walczyc, on wczoraj mi powiedzial ze nie wazne ile i jak i tak go nie mam, ze mam cos w głowie,ze niechce z nim o tym rozmawiac, ze zamykam sie, ze przestaje mu sie przez to seks podobac ze mna, ze widzi ze nie sprawia mi przyjemnosci.ale sprawia.tylko nie taka.... nie wiem co mi w tej głowie siedzi. chciałabym by było dobrze ale jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anii
hmm, może powiniście na jakiś czas przestać się kochać, a może jakiś wyjazd, miłe miejsca, razem spędzone chwile, albo jakaś wspólna praca nad czymś, że się zbliżyć jakoś tak nie tylko jak się koachacie, no i szczere rozmowy polecam, nam bardzo pomagają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orgazmik
mój pierwszy raz ....wstyd pisac. ale szef ;( załamka.błąd zyciowy.nigdy sobie tego nie daruje.pozniej partner wakacyjny - tez nieciekawy wybór....teraz jestem z moim wymarzonym.naprawde jest tak jak byc powinno.mam poczucie bezpieczenstwa.tak mi sie zdaje. mieszkamy razem . zalezy mi na tym, by i w tej kwesti było nam dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anii
z tego, co piszesz, to widać, że nie jesteś zadowolona ze swojego wcześniejszego seksu, także z tego jak najbardziej, to może wynikać. może potrzebujesz trochę czasu,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anii
Orgazmik seks jest cudowny jak robisz, to z osobą która kochasz, a piszesz, że go kochasz, nie myśl o tym za dużo, ułoży się, daj się ponieść chwilom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orgazmik
wiec co powinnam teraz robic...jak zmienic moje nastawienie.przyjmujac ze to ze go nie ma to moja wina, tzn psychiki? pewnie ze nie jestem zadowolona, mało ze głupia bylam to jeszcze wygladało to tak: wszedł zrobił swoje i zszedł.no ...zapomnialam 5 minut pieszczot.teraz wiem ze byłam idiotka.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anii
Byłaś pewnie młoda, każdy popełnia błedy, ale to już przeszłość. Teraz masz cudownego faceta, który chce byś była szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybaczcie panie, że się wtrącam, bo w tym temacie jako facetowi oczywiście kompetencji mi brak, ale czy nie jest tak, że im bardziej się do czegoś dąży i próbuje osiągnąć tym jest to trudniejsze, a łatwiej się to osiąga zupełnie jakby mimochodem, trochę przy okazji? Czy tak nie jest w tym przypadku? Pytam oczywiście z męskiej ciekawości, ale może i komuś to pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anii
Ja też kiedyś gdybym była mniej odporna, to pewnie bym się wpakowła w romans z wykładowcą na uczelni, ba romans, pewnie by się ze mną raz przespał i później nawet nie pamietał, no ale go olałam na szczęście, bo to babiarz, fakt że czarujący i cholernie przystojny,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orgazmik
byc moze masz racje ze im bardziej sie czegos chce tym trudniej... wiec co powinnam zrobic.jakie byscie mi zaproponowali rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anii
Tak jak pisałam, zróbcie coś razem. Dużo czasu spędzacie ze sobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anii
Ja, to tak mam, że długo trwało zanim się ze swoim chłopakiem zdecydowałam na seks. Nie potrafię się zbliżyć do faceta z którym mało przebywam, mało znam, mało nas łączy, czuję się wtedy niepewnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orgazmik
ja chyba byłam w towarzystwie gdzie seks był poprostu ot tak, sportem, przyjemnoscia, zabawa.... i teraz skutki. Głupia byłam ze nie szłam w zgodzie z soba.chciałam byc jak kolezanki, miec jaz to za soba.miec duzo partnerow, pozycji za soba.... podwórko dziwek ot tak. ahhh coraz gorsze mam mysli o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lacze sie w bolu... Ja tez mam problem z orgazmem. Tzn na poczatku byly i ylo ccy. Po jakims czasie, przestalam szczytowac, coraz trudniej mi bylo dojsc. Potem jakos tak sie zablokowalam, ze w ogole przestalam miec ochote na seks. I jak poradzic sobie z czyms takim???? Moj chlopak nie czyni mi wyrzutow ani ni takiego, ze nie mam ochoty. Tylko on mysli, ze to jego wina, ze mnie nie pociaga, ze zrobil cos zle. A to niejest jego wina i ja mu to mowilam nieraz. Ale jak widze jego mine jak stara sie zeby cos sie \'dzialo\', a ja nic - zimna jak kloda, to mam takie wyrzuty sumienia, ze jeszcze bardoej mnie zatyka. I co ja mam zrobic???? Sorki, ze wykorzystuje Twoj topik, lae moze tez ktos mial taka sytuacje i podzieli sie doswiadceniami, moze cos poradzi. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anii
Wracając do meritum, to daj się ponieść chwili gdy jesteście blisko siebie, nie planuj tego zabardzo, może jakieś niecodzienne miejsce pomoże, ale tak żebyś czuła się bezpiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orgazmik
dzieki bardzo kłade sie spac...najwyzsza pora. zobaczymy jak bedzie dalej ty chociaz je miałas...ahhhh nie umiem ci pomóc ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anii
Wydaje mi się, że wasze problemy są do przejścia. Orgazmik-uległaś presji otocznia kiedyś, ale teraz jest najważniejsze, że już to rozumiesz i tak już nie będziesz robić. Jesteś wartościową osobą, bo jesteś z koahcjącym Cię mężczyzną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anii
dobrej nocy orgazmik :). będzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×