Lato, a brak majtek w pracy

Witam, czy zdarza Wam sie w takie upalne dni chodzic bez majtek do pracy? Zrobilam tak 2 razy i powim Wam, ze ta swiadomosc ze ja wiem a oni nie bardzo mnie podnieca. Troche to niebezpieczne bo jak zrobilam sie mokra to wiadomo... Macie podobne doswiadczenia?

Nice try koleszko

Widze, ze angielski zmywak zrobil z Ciebie poliglote. Wery najs inglisz

Mi sie raz zdarzylo nie ubrac majtek do pracy, ale zrobilam to na prosbe mojego faceta ktorego ten fakt bardzo podniecal. Kazal sobie pisac w czasie pracy kto jest obok mnie, czy patrzy etc. Musze przyznac ze mnie to tez podniecalo. Ogolnie fajna fantazja i dodatek, ale codziennie chyba bym tak nie robila

ja to czesto robie, ale wtedy ubieram dosyc obcisla spodniczke zeby nie bylo farsy

Thx koleszko

jak bezpieczna długość to zawsze można , przecież i tak nikt nie zauważy ze jest bez

Jestem facetem i tez jestem bez majtek teraz pała mi stoi

ja dzisiaj nie ubralam majtek ale robie to dosyc czesto. Duzo jezdze samochodem i czasem lubie taka swobode :)

mialam taka do kolan spodniczke, nie calkiem obcisla ale przylegajaca do ciala

Latem nigdy nie noszę.

Nie wierze ze nigdy nie noszą majtek. spódnica nie musi być do kolan, sprawdź nawet spod mini nie widać no chyba ze jakaś super krótka. Poza tym fajne jest to samozadowolenie i ten dreszczyk emocji.

i zapach rybki/śledzika :D

głupi gimbus się nie myje

Ela71 jestes super

Tez lubie bez majtek to przyjemne dla k****a

Ktoras teraz bez majtek?

Zapomniałam dopisać, że nie noszę gdy nie mam okresu, wtedy wiadomo że bielizna jest niezbędna. Lubię nosić obcisłe kiecki a bielizna się wtedy odznacza i źle to wygląda dlatego jej nie noszę. Stanika też zwykle nie noszę gdy nie muszę, mam nieduży i sprężysty biust. Lubię tę swobodę no i wzrok współpracowników ;)

Ela masz 71 lat?

Nie Głuptasie... ;) To tylko cyferki. Mam 39

Facet bez majtek ma niby łatwiej, bo nie chodzi w krótkich spódniczkach, ale też trudniej, bo dorodny fiutek bardziej wtedy widać w cienkich spodniach, a trudno zgadnąć, jak ludzie reagują na takie widoki. Mam 12 cm długości na 12 cm obwodu, więc gdy cały sprzęt nie jest zwinięty i sciśnięty w slipkach, to dość mocno go widać przez spodnie.

fajnie jest w lecie chodzić w jeansach bez majtek. Moja kobitka też, ale to raczej nie do pracy tylko jak wychodzimy razem. Ma taki ulubiony fason niziutkich biodrówek - kupiliśmy wysyłkowo parę par w różnych kolorach. Założone - OK, ale po 1-2 godzinach wbijają się bezwstydnie w pizdę i widok jest smakowity. Ona też ma fajne efekty - gruby szew drażni waginę, niezbyt intensywnie, tak w sam raz żeby sutki sterczały na okrągło - oczywiście stanika nie ma również.

ja po pracy przebrałam się w jeansowe biodróweczki mocno wycięte, ale nie dzisiaj, bo zimno. Fajne są, bo między koszulką, a nimi widać kawałek ciałka, co wzbudza zainteresowanie facetów.

biodrówki są fajne ale trudno kupić

jeszcze mam ze starych czasów, ale troszeczkę je za moco wycięłam z tyłu. Można kupić taki fason w outletach w gary w..., tylko trzeba obciąć.

wolałabym gotowe nie chce mi się ganiać