Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość Viletta

Mówili na to JEZIORO ŁABĘDZIE

Polecane posty

Gość gość Viletta

Łabędzie są białe, a jeziorko też było białe. Dlatego właśnie nazywali je łabędzie. Nie było głebokie. Zresztą zależy ilu facetów brało w tym udział. Jak jeden to jeziorko nie zakrywało w pełni języka. Klęczałam zupełnie naga otwierając szeroko buzię i pozwalając patrzeć każdemu na jeziorko spermy wewnątrz. Stojący tuż obok mężczyzna, który parę chwil wcześniej skończył w mych ustach, wciąż trzymał mnie za włosy niejako wymuszając odchylenie głowy w tył i tym samym lepszy widok dla wszystkich. A oni wszyscy stali nade mną i patrzyli jak zamykam w końcu usta, przełykam i ponownie otwieram demonstrując, że nic już nie zostało. Dopiero wtedy rozlegały się brawa. Nigdy ich nie lubiłam. Te same brawa rozlegały się gdy wisiałam tuż nad podłogą podwieszona za ręce a chłoszcząca mnie dziewczyna odkładała wreszcie pejcz i kłaniała się widowni wskazując na me zsiekane czrewonymi pręgami ciało. Ledwo byłam przytomna z bólu i wyczerpania. Nigdy nie umiałam zrozumieć dlaczego ludzi podnieca bicie. Klaskali tym głośniej im podczas chłostania bardziej się wiłam, prężyłam i krzyczałam. To już wolałam obciąganie kootasów. Naprawdę. Albo jeszcze lepiej lizanie pisd. Nie jestem lesbijką ale kobieta przynajmniej się nie spuści do buzi. Jak już jesteśmy przy lesbijkach to wspomnę, że wśród kienteli nie brakowało właśnie kobiet. Było to dla mnie zaskoczenie, bo zawsze mi się wydawało, że tylko faceci chodzą do burdeli. A tu proszę... Pamiętam jak pierwszy raz kobieta wzięła mnie sobie na noc. Była dobrze po pięćdziesiątce. Niewiele rozumiałam co do mnie mówi. Po niemiecku znałam ledwie parę słów. Ale kiedy ona klęcząc na czworaka rozchyliła dłońmi swe wielkie poślady zrozumiałam, że chyba chce abym tam lizała. Kucnęłam zatem i posłusznie dotknęłam koniuszkiem języka do odbyytu, a pomruk rozkoszy jaki wydała utwierdził mnie w przekonaniu, że właśnie o to jej chodzi. Wzmogłam lizanie. c.d.n.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie to zkopiowałaś/eś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×