Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anja1989

'Związek' bez zobowiązań.

Polecane posty

Co myślicie o takich układach? Zgodziłybyście się na taki? A może byłyście/jesteście? Ile trwa? Na jakich jest zasadach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm miałam kiedyś fuck frienda, był sporo starszy, ok 15 lat wiecej niż ja. Spotykalismy się w hotelach, przyjaznilismy się, naprawdę moge powiedziec ze nie mialam lepszego przyjaciela.. niestety zakochałam się w nim i bardzo cierpiałam, chociaz od samego początku było wiadomo że nic z tego nie będzie - w sensie związku. Przestaliśmy się spotykać, bo poznałam moją miłośc ale do tej pory mam z nim kontakt, czysto koleżański.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm ja obecnie jestem coś w tego typu układzie i często zastanawiam się jak to się skończy i ile będzie trwać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak się nie zakochasz będzie dobrze i będzie trwać, gorzej jeśli się zakochasz;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A skoro pytasz i myślisz o tym to juz pewnie jakies uczucie się w Tobie rodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, zakochana nie jestem zbyt krótko trwa, ale podobnie, wcześniej nie miałam lepszego seksu, mega przystojny pociągający, wiem że nie sypia tylko ze mną, w sumie nie wnikam i nie chce więcej wiedzieć. Ale nie podchodzę zupełnie bez emocji do tego, zależy mi na tym żeby ten układ trwał, bo jest mi bardzo 'na ręke' biorąc pod uwage że faceta nie mam, w drugi taki układ nie wejdę, a on jest do niego idealny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszytsko fajnie, ale nie denerwuje Cię/boli/obrzydza że on nie sypia tylko z Toba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie układy są ok jak najbardziej. Też byłam, tez lepszego seksu nie miałam, ten swks dalej trwa swoją drogą, bo w końcu przerodziło się to w związek w związku;p Ale u mnie był jeden warunek, sex tylko ze mną, a jeśli już coś sie trafi stanie ze bedzie z kimś innym ja chce o tym wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym że my się troche znaliśmy wcześniej. Nie było to też tylko lożko, bo czasem wychodziliśmy gdzies razem, nie ybł to czysty sex, bo zawsze spędzaliśmy całe noce ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, póki co nie. Brakowało mi seksu, staram się nie wnikać w to co robi. Miałam mega wyrzuty po 1 spotkaniu, teraz już nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas to jest sam seks. On nie mowi co robi na codzien, gdzie wychodzi, nie wnikamy w swoje życie, może dlatego, że mimo że piszemy ze sobą z pól roku to dopiero 4 spotkania. Po seksie 30 min na ogarnięcie, pożartujemy i ja wychodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi to tam tylko ze względów higienicznych i różnych choróbsk przeszkadzało;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My byliśmy znajomymi z pracy, moze ie znajomymi, poprostu znaliśmy sie z pracy. Apotem normalnie pisaliśmy smsy, co tam co robisz, opowiadaliśmy sobie nasz dzien, nasze ostatnie przeżycia i takie tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też miałam obawy w sumie cały czas mam, wiadomo jest prezerwatywa ale nie zabezpiecza przed wszystkim. Pewnie dużo robi jego ogólne wrażenie, taki raczej facet na poziomie, ale nie wchodzi w gre niestety sypianie tylko ze sobą, nie ten typ faceta, a może częściowo nie ten etap spotkań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to nie wiem czy ja bym mogła iść z kimś tak zpułenie obcym do łóżka, ja hcyba potrzebuje jednak jakiegos poczucia bezpieczeństwa zeby osiągnąc satysfakcje, ale z drugiej strony podniecające to takie troche. Wiesz, ale to może lepiej ze nie wchodzicie w swoje zycie i sobie w droge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale skąd wiesz ze nie wchodzi w gre sypianie tylko ze soba? A może on sypia tylko z Tobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę że lepiej, głównie dla mnie bo byłoby większe ryzyko że sie zaangażuje;) Nie powiem sporo ryzykowałam spotkaniem z nim, sama sie sobie dziwie jak sie zdecydowałam, ale póki co nie żałuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsze spotkanie było we wtorek, jakoś tak weszliśmy na temat kiedy był ostatni seks, mój półtora roku temu a jego w niedziele....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I to najważniejsze! Ja długo miałam rozterki, ile to razy chciałam to rzucić wszytsko! Ile nad tym wszytskim myślałam. Na dodatek było między nami pare lat różnicy. I sie miotałam w sobie. Spotkania były coraz częsciej, potem wszytsko ucichło, potem znowu czeście... aż nie zauważyłam kiedy cześciej wychodziliśmy gdzieś razem. A w końcu się obudziłam i odkryłam ze on jest już tu obok cały czas i chyba zostanie tu obok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh to ty biedna taka wyposzczona a on nie;p Jak to taki facet to sie nie zakochuj tylko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie. On jest bardzo ostrożny jesli chodzi o wszelkie gesty czy słowa, bardzo idzie wyczuć dystans i napis drukowanymi literami nie licz na nic wiecej, także raczej nie mam w planach sie zakochiwać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plany planami a to róznie w życiu bywa;p Najważniejsze ze Cię pociaga i jest super seks, to co więcej chciec;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miływariat
witam panie może jest tu taka z pomorza która ma ochotę poznać kogoś nowego ?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałem wiele kochanek jestem w żonaty 12 lat nadal sypiam z kobieta która pracowała ze mną w jednej firmie i nie mam zamiaru przestać . Nadal też szukam nowej kochanki . Bo z tamtą widuje się coraz zadziej:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miływariat
och poznać kogoś zawsze można :-) ładne imię marika:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miływariat
och poznać kogoś zawsze można :-) ładne imię marika:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brunet196cm
to zwykle kurestwo!! i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×