objawy ciąży kontra wkręcanie się

mam taki mały temacik do rozpatrzenia ile w "objawach ciążowych" jest prawdy a ile wkrętki? jestem osobą z lekką nerwicą i wiem, że potrafie sobie wręcić każdy rodzaj bólu. od mięśni, przez serce, "nie mogę oddychać", płuca nie działają, po ogólny paraliż.... na wiosnę to wszystko przechodzi... mimo wszystko jazdy "ciążowe" występują. ostatnio moja przyjaciółka, która obecnie ma dzieciaka, opowiadała mi o tym "jak to jest być w ciąży" a jeżeli człwoeik już WIE łatwo może sobie to podpasować pod siebie nawaet jeżeli nie jest to zgodne ze stanem faktycznym... i właśnie pytanie do wszystkich czytelniczek tego forum ile w tym "podbrzusznym bólu" i innych takich jest ciąży a ile jest wkręcania? ja mam chillout z tym, że moje piersi są normalne, nic mnie nie boli nie puchnie (tak wogóle - na czym ma polegać ból piersi?), temperature mam normaln, pocieszam się, że to tylko wkrętka. co wy o tym sądzcie? może jakieś panie się wypowiedzą, których "objawy" okazały się być tylko stresową schizą... pozdrawiam

srednio raz na pol roku stwierdzam, ze jestem w ciazy. a wtedy to objawy leca jak z gorki. w porywach mam te ktore wystepuja przed porodem :)

ale czy to jest ból dokładnie jak przed okresem?? bo ja mam od jakiegoś czasu (kilka dni) takie pobolewanie jajników, ale to nawet bólem nie mozna nazwać, po prostu czuje, że je mam, nigdy wcześniej ich nie odczuwałam, tylko podczas owulacji i dzień przed i w dniu miesiaczki!

ja tez mam takie wkrety z ciaza... wkrecam sobie rozne objawy ... to jest strasznie meczoce, ale jakops juz sobie z tym radze!

Hehehe.... mi sie wlasnie spóźnia okres tydzień....nawet gdybym nie chciała to i tak moje myśli wkręcają mi niezłą śrubkę......co chwilę dotykam piersi czy sa wrażliwe (wcale nie są!!!), czuję jakieś prady w brzuchu... nawet nie wiem co to znaczy ból brzucha przed okresem bo nigdy mnie brzuch nie bolał...czasem mnie pobolewa ale tylko w górnej części.... nie moge przestać myśleć o tych ciągłych wkrętach...normalnie jakaś schiza...nawet po nocach mi się śni że może jestem w ciąży....ale zapewne będzie tak jak tydzień temu....dostane okres spóźniony o 2 tygonie...hehehe Ale my kobiety jesteśmy lightowo pokręcone!!!

sprostowanie!!! ..........będzie tak jak miesiąc temu...dostanę okres po 2 tygodnia spóźnienia