Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tasamaleczinna

OWULACJA/ ból okołoowulacyjny/ itd.

Polecane posty

Witam koleżanki :) Od pewnego czasu męczy mnie jedna rzecz.. jak to jest z tą owulacją? Miewacie jakieś bóle kilka dni przed? Fakt faktem moje cykle ostatnio zwariowały, ale dzisiaj mam 9dc a już boli mnie podbrzusze, odczuwam delikatne pełniejsze piersi, ból kręgosłupa, raz kłuje mnie prawy jajnik, raz lewy. Ból utrzymuje się od 2 dni (czyli 8-9dc). Na kilku forach wyczytałam ze takie coś moze oznaczać ze w jajniku rośnie jajeczko itp. to reakcja mięsni itd. U mnie w czasie owulacji zazwyczaj w śluzie widoczne są czerwone niteczki krwi ( zauwazam to od kilku cykli). Póki co tego nie ma.. Natomiast śluz mam gęsty ale zarazem roziągliwy, śliski i mokry, średnio przejrzysty, zaczyna przypominać kurze białko. (9dc) Wczoraj 8dc- był podobny, moze jedynie o mniej rozciągliwej konsystencji, a jeszcze dzien wczesniej bardziej lepki i nie rozciągliwy. szyjka macicy ani nie nisko ani nie wysoko, twarda, zamknięta. temp. mierzona rano 37,2 (aczkolwiek choróbsko mnie wzieło wiec tym sie nie sugeruje. aczkolwiek moje temp przed owu rosna, w czasie owu nawet do 37,4 i utrzymują sie tak do okresu, dzien lub 2 dni przed @ lekko spada) Ze względu na to ze ostatnio troszke mi cykle powariowały nie potrafie określić czy to juz płodne czy nie. Mój ost. cykl trwał 29 dni. Owulacja przypadła 15dc. I CO WY NA TO????? JAK TO U WAS Z TYMI OWULACJAMI??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylllwwwka
jeszcze dodam że ja bóle czasem mam a czasem nie mam, chyba to dużo zależy od tego co się robi, bo jak chodzę i coś robię to przyznam się że nie zwracam uwagi na to czy mnie coś kuje czy nie. Co do niteczek krwi w śluzie to miałam kiedyś ten objaw przez kilka miesięcy, ale już nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do ciązy to nawet o niej nie mysle :) tylko dziwi mnie ze tak wczesnie mam dni płodne, wiesz moje cykle zawsze były raczej dłuższe nawet do 34 dni, ale to co sie ostatnio dzieje to już porażka. Np. @ dostałam 14 października, mineło równiutkie 14 dni i 28 października kolejna @ :/ naszczęście ten cykl był juz w miare normalny 29 dniowy i @ pojawila się 27 grudnia. No ale jakby nie patrzeć.. to przy 28 dniowym cyklu , owu przypada na ok 14 dc (+-1), więc ciekawe jaki to ja bede miała teraz ten cykl jezeli płodne mam juz teraz ;/ jak na moje oko od 2 dni (8-9dc)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj powiem ci ze moje bóle o sobie zapomnieć nie dają ;/ Mnie zaczyna boleć pare dni przed owu zazwyczaj i trzyma do ok 1,2 dnia okresu ;/ także "wolna" od nich jestem ok 1,5tyg w miesiącu. Piernicze.. chyba przezuce się na tabl anty i bedzie spokoj ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylllwwwka
jak boli cię aż do miesiączki i nie daje zapomnieć to się zbadaj bo to może mieć jakieś inne podłoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylllwwwka
a co do samej metody, ja na początku byłam zielona ale po jednym cyklu się już orientowałam, ale dla pewności jeszcze odczekałam parę zanim zaczęliśmy bez gumek. Na tabletki się nie zdecydowałam bo się bałam skutków ubocznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dopóki nie przyjdzie kolejna @ to sie nie dowiemy ilo dniowy cykl :) a coś wspomniałaś o ciąży.. czy ja wiem czy tak łatwo zajść w ciąze. Tyle par się stara i nici z tego. Na pewnej stronie znalazłam coś takiego: Prawdopodobieństwo zajścia w ciążę w zależności od dnia stosunku (dzień 0 oznacza owulację) -5 -4 -3 -2 -1 0 1 2 3 0% 11% 15% 20% 26% 15% 9% 5% 0% Także chyba nie tak łatwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze zastanawia mnie czy te bóle są ogólnie objawem dni płodnych i tego ze owulazja wystapi za kilka dni czy nie... dziwne to ;/ Robiłam badania i już taka moja "uroda" ze męczy mnie pms itd. a do tego miesiączki mam mega obfite ;/ Cuż poradzić. Też mam opory przed tabletkami, ale sam lekarz mi zalezał i chyba się skusze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylllwwwka
coś mi się kafe przyblokowało. Na megaobfite miesiączki pomaga czasem regularne branie magnezu Co do ciąży to z tego co wiem to wiele osób które chce zajść trochę to może zabrzmi dziwnie ale nie wie jak to zrobić. Większość osób zgłaszających się z problemami niepłodności to osoby które po pierwsze nie wiedzą jak określać dni płodne a po drugie jak już wiedzą to nie wiedzą jak się wtedy kochać. Tylko nieliczni mają naprawdę problemy z płodnością (chociaż w naszych czasach coraz liczniejsi). Ludziom się wydaje że wystarczy odstawić antykoncepcję żeby zajśc w ciążę. Jak to nie wychodzi to idą pełną parą w dni płodne a wtedy najczęściej najlepsze do zapłodnienia plemniki są zużywane na początku i jak przetrwają to może się udać. I tak w pierwszym cyklu starań 40 % par trafia w dziesiątkę a reszta czeka dalej na szczęśliwy traf. Facet potrzebuje 48 -72 godzin na wytworzenie plemników zdolnych do zapłodnienia i zużywa je praktycznie w jednym wytrysku. W tym przypadku liczy się jakość a nie ilość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No prawdopodobnie jest tak jak piszesz. A co z tym śluzem? Niby dni płodne, a jednak zawsze mam jakies wątpliwości.. bo aktualnie np. mam rozciągliwy, śliski, szklisty, ale dość gęsty więc ciekawi mnie czy mimo tego możliwe jest zapłodnienie w dni płodne gdyż przecież ruchliwość plemników jest utrudniona gdy śluz jest bardziej gęsty. Chociaż tak na moje oko to dopiero 2 dzien dni płodnych więc może konsystencja śluzu zmieni się na bardziej wodnisty... Powiem Ci ze im bardziej w to wszystko się wgłębiam tym bardziej głupieje :) hehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylllwwwka
Śluz raczej ma zadanie odżywić plemniki i pozwolić im przetrwać, jakoś się tam poruszają w tym śluzie. Poza tym nie wiesz jaki śluz jest w szyjce w danym momencie. a to on jest tutaj kluczowy. Niektóre kobiety mają bardzo mało śluzu i go nawet nie zauważają albo pobierają go bezpośrednio z szyjki a też zachodzą w ciążę. Z tego co wiem to najpewniejsza jest szyjka bo w dni płodne jest otwarta a w dni niepłodne zamknięta i blokuje plemniki. tylko że najtrudniej ją ocenić. Jeśli chodzi o szyjkę to ja ją kiedyś obserwowałam ale mi nie szło. W zasadzie od 2 miesięcy obserwuję ją znowu. Jak się skoreluje z innymi objawami to też obserwacja idzie całkiem nieźle. co do wiedzy na ten temat to ja jak się uczyłam czytając wszystko co z tematem związane, jak miałam jakieś wątpliwości to też pytałam na forum, zawsze się znalazła dobra duszyczka która pomogła. Po paru cyklach łapie się trochę więcej wyczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość relice
W moim przypadku obserwuję tylko większą ilość śluzu - to wszystko. Ostatnio kupiłam mikroskop owu afrodyta. Staramy się z mężem o dziecko i mam nadzieję, że pomoże nam dokładnie określić dzień owulacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylllwwwka
PrincessSilence Ból owulacyjny to nie jest dobry sposób określania dnia owulacji. Jajniki najczęściej kują (pomijając torbiele) przy tym jak dojrzewają pęcherzyki Graffa i czasami się pojawia też po owulacji jak już pęcherzyk pęka. Moment samej owulacji ciężko jest określić na podstawie bólu. Tym bardziej że te bóle mogą być naprawdę różne ale ciężkie do odróżnienia i nie wiadomo czy to ten właściwy, zwłaszcza jak sie pojawia w ciągu kilu dni. Oczywiście ból bólowi nie równy. Jeśli boli tak że ciężko jest wytrzymać bez proszka albo bardzo przeszkadza taki ból i zdarza się to każdego miesiąca to jest to powód do niepokoju i trzeba poszukać lekarza który znajdzie tego przyczynę. Natomiast jeśli to jest taki ból lekki (jakby ucisk) w określonych dniach cyklu to nie ma powodów do niepokoju. Mówiąc o określonych dniach mam na myśli dni tuż przed miesiączką i od miesiączki do owulacji. Jesli bóle pojawiają się między owulacją a miesiączka to moze to oznaczać jakieś problemy z niskim progesteronem i z wydzielaniem ciałka żółtego. Tu tez warto się zainteresować ale z doświadczenia wiem że w tej sytuacji pomaga magnez i odpoczynek. Także nie ma powodów do niepokoju jeśli coś takiego pojawia się raz na jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, dziękuję Ci za szybką odpowiedź :) Ja generalnie nie chcę za pomocą bólu określać dnia owulacji, bo przecież jedynie pomiar temp i obserwacja śluzu może cokolwiek zdziałać w tej materii. Natomiast te bóle mnie niepokoją. Pojawiają się po miesiączce do czasu owulacji.Jest to takie kłucie, dźganie jak napisałaś w notce powyżej. Nie trwa cały dzień, ale czasem w ciągu dnia potrafi zakłuć kilka razy. Nie jest to również tak silny ból, żebym nie mogła np.wstać z łóżka. Dzień przed okresem również mam pobolewanie i 1 dc silny, skurczowy ból - biorę ketonal jedną tabletkę dziennie, jednakże lekarz twierdzi, że wszystko jest w tym względzie okej. Czuję się już jak hipochondryczka, może i za bardzo się na tym koncentruję i przeżywam? Jednak naczytałam się o chorobach dróg rodnych i niepłodności a w przeciągu 6msc chcielibyśmy rozpocząć poważne starania (na razie tylko monitoruję cykl). Im dłużej zagłębiałam się w lekturę i perypetiach bólowych tym było gorzej. A jaki magnez polecasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha i generalnie mam to praktycznie co miesiąc - ale śluz jest okej, zgodny z opisami npr, miesiączkuję regularnie i żadnych krwawień i plamień między cyklami nie mam. Więc naprawdę nie wiem może powinnam zacząć pić zioła na uspokojenie bo tak niepotrzebnie się może nakręcam? Lekarz mówi, że po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych (brałam 2 lata, odstawiłam 8msc temu) cykl może się zmienić i tyle. Uspokoiłabym się gdyby to faktycznie było normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylllwwwka
jeśli ból jest silniejszy to najlepiej skonsultować sie z innym lekarzem który to zbada. Co do magnezu to polecam taki z witaminą B6. Niedobór jest najczęstszą przyczyną niedomagań hormonalnych, a niedobór ma prawe każdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie widzisz ja miewam bolesne miesiączki od zawsze, więc pod tym względem byłam już u 2 lekarzy i każdy stwierdził to samo. Że po prostu taka "uroda" pms i już. Gdy byłam tabletki był spokój. Natomiast z tego lekarza jestem zadowolona, miałam infekcję i naprawdę skutecznie się jej pomógł pozbyć. Jedynie w tym względzie uważa, że nie mam co się martwić bla bla bla. Może faktycznie pójdę na usg do kogoś innego i wtedy będę spokojniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylllwwwka
Najlepiej to skonsultuj z lekarzem te starania a jeśli nie ma nic przeciwko to próbujcie. Nie czytaj za dużo o przygotowaniach, bo to tylko denerwuję a tak naprawdę i tak nie jesteś w stanie zrobić wszystkiego żeby sie przygotować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz rozmawiałam z nim i polecił mi olej z wiesiołka plus kwas foliowy. Nic ponadto nie mówił. A szukałam informacji bo wiesz nie od razu człowiek wszystko wie, ale spotkałam się na jednym forum z opinią, że te moje pobolewania to na pewno endometrioza i tylko się zdenerwowałam. Dziękuję Ci bardzo dobra Duszyczko :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylllwwwka
Mi na bolesne miesiączki pomógł trochę właśnie magnez i z tego co czytam to nie jestem wyjątkiem. Nie doczytałam że to 1dc masz ten silny ból, czyli pierwszy dzień miesiączki, czyli ok. Myślałam że chodziło o silny ból jajników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylllwwwka
Endometrioza od razu? nie sądzę. Dziewczyny u których sie podejrzewa endometriozę zazwyczaj mają takie bóle nie mogą zwlec się z łóżka a to i tak nie zawsze jest wyrok że endometrioza. jeśli chodzi o olej z wiesiołka to ja też próbowałam w tym cyklu i proponuję zacząć od jednej albo 2 tabletek na dobę a nie tak jak w ulotce, no chyba że w ogóle nie masz śluzu. I tylko do owulacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta ta czekajaca :)
Witam dziewczyny ! :) moze mi podpowiecie Jestem tu nowa i chciałabym Was prosić o radę Ostatnią miesiączkę miałam 26 stycznia, natomiast 08 lutego kochalismy sie. Moje cykle są w granicach 28-35 dni i z tego co wyliczyłam to miałam dni płodne, bo również też obserwowałam swój śluz, który 8 go lutego był przezroczysty i rozciągliwy jeden dzien (czy to byl szczyt sluzu ?). Przez ostatnie 5-6 dni mam czasami kłucie jajnika tak jak przed miesiączką, wiem ze to zawczesnie aby c kolwiek wymyslac ale jak myslicie kiedy najszybciej moge zrobic test i czy moglam "zaliczyc" "wpadke" b. bym chciala a dodam jeszcze, ze od niedzieli 12go lutego do dzis mam bardzo bolace piersi i sutki a tem mam 37.2 od 14go lutego. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz biorę po jednej tabletce wiesiołka, ale przez cały cykl :/ Martusia myślę, że może udało Ci się zajść w ciążę, podobno po zapłodnieniu dziewczyny odczuwają kłucie, jednak masz nieregularne cykle więc w sumie trudno powiedzieć. Najlepiej zrobić betę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta ta czekajaca :)
korci mnie zrobic test w sobote ale no wlasnie ale ... nie weim jak Wy ale ja jak tak mam nieregularne cykle to kociokwiku mozna dostac ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylllwwwka
Marta Szczyt śluzu jest ostatnim dniem śluzu o jakiejkolwiek właściwości płodnej a nie wtedy gdy jest go najwięcej. Temperatura mierzona w ostatnich dniach nic nie mówi nawet jesli jest podwyższona, trzeba by było mierzyć parę dni przed owulacją i po niej żeby cos wiedzieć. Najlepiej jest odczekać przynajmniej te 21 dni od stosunku albo 18 dni wyższych temperatur ze zrobieniem testu. Wcześniej też testy wychodzą jesli jest ciąża no ale ja uważam że nie trzeba się spieszyć z tym bo jak juz to to jest tak wczesne stadium że tylko niepotrzebnie się człowiek nakręca, a z taką wczesną ciążą jeszcze wiele może się stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta ta czekajaca :)
A co do wiesiolka to bralam prawie miesiac po 4 tab na dzien i do tego teraz pije siemie lniane - ponoc wiesiola mozna brac tylko do owu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta ta czekajaca :)
tego dnia nie mialam duzo sluzu tylko byl jak kurze bialko i ten sluz mialam tylko tego dnia, nastepnego juz byl metnny ( a dodam, ze tego dnia mialam straszna chcice na sex hihhi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylllwwwka
PrincessSilence wiosełek w drugiej fazie cyklu wywołuje skurcze macicy co utrudnia zagnieżdżenie a nawet prowadzi do wczesnego poronienia. Przy staraniach zaleca się odstawić po owulacji. W ogóle w ciązy trzeba go unikać, chyba że na wcześniejsze wywołanie porodu, bo jest naturalnym środkiem wywołującym poród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej! Ja tu pisze z taką sprawa. 04.09 kochałam się z chłopakiem pierwszy raz. Był to dzień po zakończeniu miesiączki, z tego co wyliczyłam to były to dni nieplodne. A 12.09 miałam owulacje. Od początku się stresuje ze jestem w ciąży, mimo tego ze mieliśmy zabezpieczenie+mimo tego nie skończył we mnie. Może sobie wkrecam ale mam trochę twardsze podbrzusze, czy jest to spowodowane tym ze niedługo będzie miesiaczka i poprostu trochę się tego tam nagromadziło? Do tego to podbrzusze mnie boli gdy naciskam (czy to przez podraznienie?) Juz mnie bolą piersi troszkę. Miesiaczka powinna przyjść za 12 dni. O ile mi się nie spóźni przez wielki stres kilka dni po stosunku, nie chciałam nic jeść i było mi niedobrze itp itd (ale teraz normalnie jem) + podobno po przerwaniu błony się spóźnia. Pisałam na innych forach i powiedzieli ze nie jestem w ciąży ale kurcze, nadal się boje i zastanawiam. Pomożecie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciążę bym wykluczyła. powinnaś być spokojna. ale na przyszłość pamiętaj, ze dni niepłodnych się nie wylicza, bo owulacja moze się przesunąć. lepszym rozwiązaniem będzie tester np afrodyta na ślinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×