Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kilon

temperatura, a ciąża

Polecane posty

Gość kilon

a ja mam pytanie, czy jak kobieta jest w ciąży to ma podwyższoną temperaturę ciała? W pierwszym miesiącu, np. w drugim albo trzecim tygodniu? Proszę o odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikers
eee tam temperatura chyba nie wzrasta, ale mogę się mylić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Temperatura ciała nie jest wiarygodna, wiarygodna ale tez nie zawsze jest temperatura mierzona w pochwie, która w okresie owulacji ( gdy jestes w ciązy podnosi się powyzej 37 stopni) ale z tego co wiem sporo kobiet w pochwie ma na codzien wlasnie taka temparature :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sarah81
Witaj. Z tego co się orientuję, to w przypadku zagnieżdżenia się jejeczka nie spada progesteron, który tez podnosi temperature ciała, można ja określić mierząc tempke codziennie rano w pochwie. Skrupulatna i oczytana kobieta potrafi "wyłapać" ciąże już po dwóch trzech dniach wyższej temperatury, jeżeli pod koniec cyklu ta nie spada, (oznacza to prawdopodobnie ciąże) Wyższa temperatura utrzymuję sie jeszcze przez kilka tygodni pierwszego trymestru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka*35
z tą temperaturą to problem jest, na przykład u mnie. Staram się o ciążę i niektóre cykle monitoruję, że tak powiem. Utrzymuje się temp. powyżej 37 (np. 37,3) a dopiero w dniu miesiączki, na kilka godzin przed - spada do 37,1, dlatego w moim przypadku mierzenie temperatury jest bezcelowe, bo bywa że mierzę o 22.00, jest wysoka, a nad ranem i tak przychodzi okres. Zawracanie głowy. Kurczę, nie znacie jakiejś znachorki, czarodziejki czy zaklinaczki? Niby badania są OK, a ciąży jak nie było tak nie ma. Więc może czary odczynić albo co? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala adelajda
bo temperature trzeba rano mierzyć, wieczorem zawsze bedzie podwyzszona o pare kresek. czyli jak jes poniezej 37 to mala szansa na ciaze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala adelajda
bo temperature trzeba rano mierzyć, wieczorem zawsze bedzie podwyzszona o pare kresek. czyli jak jes poniezej 37 to mala szansa na ciaze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli masz w pierszej fazie cyklu dosc niska temp.- do 36,1 (w dol), to bedac w ciazy mozesz miec ponizej 37. Ale to zalezy od tego, jak niska masz tempke w pierwszej fazie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala adelajda
w 1 fazie mam zawsze okolo 36,5 wiec temp rowne 37 w drugiej to raczej nie mozliwe, zebym byla w ciazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikers
no właśnie ja miałam wczoraj temp. w pochwie 37.2, a dziś zrobiłam test i wynik wyszedł negatywny. Już sama nie wiem jak to jest z tą temperaturą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala Adelajdo- szansa jest zawsze- poki ci tempka nie spadnie. Tutaj nie ma regul. Mikers- mierzylas raniutko przed wstaniem z lozka? Ktory dzien cyklu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikers
no właśnie mierzyłam popołudniem, dziś jest 26 dzień cyklu i zrobiłam rano o 5 test i wyszła jedna kreska, wic chyba nie jestem w ciąży prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po poludniu tempki sie nie mierzy. W drugiej fazie cyklu zawsze masz po poludniu powyzej 37st! Zmierz sobie jutro rano o 7:00 albo 8:00- zanim wstaniesz z lozka. Wtedy bedziesz miec wiarygodne pomiary. A co do testow, to one tez sie myla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikers
aha ja to zielona z tego jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikers
a jesli jestem chora (przeziębienie), to temperaturę warto mierzyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli II faza jest niska...to moze świadczyć o tym ze do owulacji nie doszło bo nie \"wytworzył\' się progesteron który utrzymuje podwyższona temp. (chyba nie namieszłam ;) ) pozatym ja kiedyś tez miałam I i II fazę taką samą tzn. temp. 36,6-36,8 i to był max a teraz I faza ok. 36,6 a druga 37,2 (biorę bromek) i tą dwufazowość widać gołym okiem ale jak na razie ciąży brak ...niestety.... normalnie w II fazie temp. się podnosi (gdy okresy są bez zakłóceń) a jak się jest w ciąży to utrzymuje się dłuzej ...tuż przed kolejną miesiączką temp. spada....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabi\\onik co , przed okresem podczas ciazy spada?? chyba troszki nie zrozumialam, heh Wlasnie nie ma, takiej roznicy miedzy I a II faza ,moze nie bylo owulacji,ale nie zdazalo mi sie to. A jak nie bylo owulacji to moglabyc taka rozwarta szyjka i moga mnie tez bolec piersi jak to zawsze bywa w drugiej fazie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja trochę \'skomplikowałam\" zdanie u mnie zawsze wykres był \"prostą krechą\"- czyli owu brak - no i ciąży brak teraz wykres dwufazowy- czyli teoretycznie owu jest - a ciąży nadal brak poprostu stwierdziłam fakty jak jest u mnie ...... natomiast jak się jest w ciązy to ta druga faza trwa \"troszkę dłużej\" tzn. temp. utrzymuje się dłuzej na podwyższonym poziomie (dokładnie nie wiem jak długo więc nie pisze) no a wiadomo jak się NIE JEST W CIĄZY to ..(tak jest u mnie) ..druga faza cały czas na podwyżsoznej temp. ok. 37,2 i tak mam przez 14 dni a potem w 15 dniu tej fazy spada temp. do np. 36,8 (rożnie) i w tym dniu dostaje okres...... dla mnie to juz jest znak ..że znowu się nie udało...mimo ze owu jest (przynajmniej z wykresu mozna to odczytać no i te bolące piersi tuż po owu) nie wiem jak to jest u Ciebie..gdy owu nie masz \"teoretycznie\'; a piersi bolą ..to zależy kiedy zaczynają bolec..bo jak np. 7 dni przed @ to raczej normalne tzw. zespół napięcia przedmies. a to chyba jest bez względu na owulacje chyba za duzo inf. i mogłam \"trochę\" namieszać ;) pozdr. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ciąży wyższa temperatura utrzymuje się do minimum 100 dni (po tym czasie progesteron spada a funkcję podtrzymania ciąży przejmuje łożysko).Do autorki - po owulacji zawsze jest wyższa temperatura - dlatego nie da się po samej temperaturze stwierdzić ciąży, wyjątkiem jest długość trwania fazy poowulacyjnej. W normalnym cyklu faza lutealna (od owu do miesiączki) trwa prawidłowo 12-16 dni - przy 18 należy wykonać test, wtedy można z dużym prawdopodobieństwem spodziewać się ciąży (ale to też nie jest gwarancja, może być np cysta jajnika, wtedy okresu niet a test wyjdzie pozytywny - ale to rzadkość). Ciążę zawsze należy potwierdzić USG a wcześniej testem z krwi powtórzonym przynajmniej raz po 2 dniach - powinien być przyrost hcg o minimum 60%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OO...widze ngLke To ja zapytam o cykle bezowulacyjny bo taki u siebie podejrzewam. W pierwszej fazie cyklu mialam 36,2 36,4 a w drugiej 36,4 jestem juz w 24 dc i mam taka temperature. Chcialam zapytac tez jak jest cykl bezowulacyjny to wystepuje okres?? Chyba tak tylko jest jakas zaleznosc po jakim czasie, normalnie tak ksiazkowo czy sie opoznia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak na prawdę nie wiesz czy dany cykl jest bezowulacyjnym do czasu aż się nie skończy, cykl może się bowiem ciągnąć i ciągnąć a do owu może dojść i w 40tym dniu :-)Bez stosowania metody wieloobjawowej lub termicznej - nie jesteś w stanie poznać krwawienia w cyklu bezowulacyjnym, w zasadzie może ale nie musi się rżnić (zazwyczaj się nie różni). Cykle bezowulacyjnemogą być dłuższe od dotychczasowych - ale wcale nie muszą.Stosując metodę objawowo termiczną czy termiczną (zależy od rodzaju metody) cykl bezowulacyjny zakończony krwawieniem traktujesz tak, jakby to było krwawienie śródcykliczne (i nie jest ważne czy trwa 2, czy 8 dni, czy jest skąpe czy obfite). Po prostu zakładasz że jest to czas wysoce płodny. W jednej z metod robisz obserwacje dalej w karcie cyklu, w innej z metod zakładasz nową kartę ale wpisujesz w niej \"nr 2\" co znaczy, że jest to ciąg dalszy obserwacji poprzedniego cyklu.Jak widzisz - w obu wypadkach jest to ten sam, jeden cykl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tinaaa22
A czy mierzenie temperatury pod pachą jest tak samo wiarygodne jak to w pochwie? W ciąży ma sie podwyższoną temperaturę tylko w pochwie, czy całego ciała i można ją wykryć mierząc pod pachami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efiaa
Hej, ja również mam pewne wątpliwości... W 15dc byłam u ginekologa, temperatura spadła dwie kreski. Przypadkiem poskarżyłam się na ból brzucha i dziwny śluz (ciemny), zostałam zbadana i lekarka powiedziała, że to jej wygląda na ciążę (śluz bardzo płodny itp.). Dostałam Duphaston na ewentualne podtrzymanie (16-25). Sęk w tym, że moja najwyższa temperatura w tym cyklu to 36.8 i nie ma wzrostu. Wnioskuję, że w ciąży nie jestem, a lekarka za wcześnie założyła taką możliwość... Co Wy na to???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niki123456
Witajcie!!! Jestem w 49 dc a moja temp. wynosi 38 (mierzona w pochwie).Zrobiłam test i nie jestem w ciąży :( Co może oznaczać tak wysoka temp.???Proszę o opinie.Dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamierz
czesc... mam pytanie.... bo u mnie to jest tak iz mialam juz 2 okresy i testy wychodziBy negatywnie.... 4 testy.... a temperarura nadal od 36.9 do 37.2 st.... chyba nie musze obawiac sie ciazy?????????? dziekuje za odpowiedz.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jest powiedziane
jaka temperatura ma być podczas ciąży i że powyżej tylu i tylu. Z tego co wiem to u większości kobiet jest powyżej 37 stopni ale to nie jest jakaś zasada. Ta temperatura zależy od tego jaka była przed ciążą. Przy pomiarze temp w ciągu cyklu też tak jest, niektóre z nas mają wzorcowe temperatury a inne będą mieć dużo wyższe albo dużo niższe. Mając wykres temperatur można przewidzieć czy jest się w ciąży. Temperatura zazwyczaj przed okresem ma tendencję spadkową czyli że 2, 3 dni (a nawet więcej) przed okresem jest skok w dół (Zanika progesteron i pojawia się estrogen). Natomiast przy ciąży progesteron nie zanika i temperatura prawdopodobnie nie będzie opadać a nawet jeszcze skoczy do góry. Ale uwaga: niespadająca temperatura w terminie miesiączki nie zawsze oznacza ciążę. Może oznaczać też chorobę, albo przesunięcie owulacji. Dlatego wczesną ciążę można wykryć jak się monitoruje cykl od przynajmniej kilku dni przed owulacją. Temperatura mierzona wieczór, pod pachą, o różnych godzinach nie jest miarodajna. Miarodajna jest temperatura mierzona rano, zaraz po przebudzeniu, przed wstaniem z łóżka, o tej samej porze, po przynajmniej 3 godz śnie, i w tym samym miejscu. Ewentualnie temperatura spoczynkowa, po przynajmniej 3 godzinnym śnie Na ulotce termometru napisano że temperaturę można mierzyć rano lub wieczór przed pójściem spać (czy jakoś tak) ale to się zazwyczaj tyczy do mierzenia gorączki. Natomiast pomiar cyklu powinien się odbywać w warunkach jak napisałam wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba było uwazac w czasie
rozmowy w poradni przedmalzenskiej, teraz nie zadawalybyscie tylu glupich pytan!:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaan
temperature powinno sie mierzyc rano w pochwie czy pod pacha??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinno się mierzyć ran, zaraz po przebudzeniu, o stałej porze, w pochwie, w ustach lub w odbycie. Absolutnie nie pod pachą - pod pachą mierzy sie żeby sprawdzić gorączkę:). A i jeszcze przez cały cykl (lub początek ciąży) w tym samym miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KreSS
Witam. dzis mam 34 dzien cyklu... Okres dostaję najczesciej w dniach 32-35 . Mierzyłam przed wczoraj temepraturę po południu i miałam 37,1 st. Trochę sie wystraszyłam i zmierzyłam temperaturę nastepnego dnia rano i miałam 36,1 st. Mam bóle przed miesiączkowe , piersi nabrzmiały i zaczęły boleć.. Także jak zawsze przed samym okresem występuje u mnie mała opryszczka na buzi. Tydzien temu byłam w górach na 5 dni gdzie klimat jest całkiem inny.. Czy może to wpłynąc na spoznienie się okresu?? co sądzicie o tej sytuacji? dziekuje z góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×