Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

beśka

włókniak w piersi - boli!!!

Polecane posty

2 lata temu na USG lewej piersi lekarz znalazł włókniaka, o średnicy 2,5 cm. jakiś problemów z nim nie miałam ( za wyjątkiem kilku dni przed okresem, kiedy mnie bolała) aż do tej pory... pierś mnie boli, jest powiększona ( choć zawsze była większa), teraz wręcz mi ciąży i cholernie boli. Nie mogę się dotknąć, żeby samej coś wymacać. jestem przestraszona Czy macie coś takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mam, ty też nie miałaś, skoro coś nagle się zaczyna, trzeba to sprawdziC, im szybciej, tym lepiej trzymaj się, będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybieram się do lekarza, najbardziej zastanawia mnie to,że wtedy po badaniu w dokumencie od lekarza robiacego usg, zalecenie było,aby zrobić biopsję,natomiast onkolog stwierdził,że nie trzeba... Jednak zaufałam mu, przecież lekarz zna się na tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hogatka_11
Mialam włókniaka piersi. Lekarz kazał mi go usunąć. Zrobił to w prywatnej klinice, w której pracuje.Zabieg pokrył NFZ. Warunki komfortowe. Zabieg w znieczuleniu miejscowym, zero bólu. Mam spokój. Co jakiś czas chodzę na badania kontrolne. Włókniaki powinno się usuwać bo się rozrastają i jakby nie patrzeć to przecież nowotwory niezłosliwe. Lepiej z czymś takim nie chodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziobus
ja swojego włukniaka wyczułam 8 lat temu i oczywiście poleciałam do lekarza, było USG i biobsja... lekarz jak zobaczył wyniki to stwierdził że nie trzeba tego ruszać, może samo się wchłonie! Ale 3 miesiące temu poszłam znowu do onkologa bo wkurzało mnie że mam to "coś". Po USG okazało się że są 2 i na dokładkę powiększony węzeł. Kurka blaszka tak się przestraszyłam że na następną wizytę u onkologa którą miałam za miesiąc poszłam już z wynikami biobsji. W ciągu tego miesiąca odwiedziłam 3 innych lekarzy i twierdzili że nie trzeba tego ruszać. Mój pan onkolog jak zobaczył wyniki to odrazu zaczął wypisywać skierowanie do szpitala, jego zdaniem kobieta nie powinna mieć guzków ani tych groźnych {jasne jak słońce} ani tych łagodnych. Uprsiłam Pana doktora aby to On mnie operował i się zgodził. Po 2 tygodniach byłam już w szpitalu i usnięte mam oba guzki i kawałek węzła chłonnego. Teraz muszę tylko chodzić co pół roku do kontroli ale jestem zdrowa w 100%. Pozdrawiam i radzę Ci zasówaj do onkologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam
miałam włókniaka 2,5 cm (w wieku 18 lat!) obraz USG dawał 99% pewności, że to niezłośliwy włókniak, a jednak nikt ani przez chwile nie kwestionował potrzeby usunięcia myślę, że USG zrobione przez dobrego lekarza jest ważne - dzięki niemu nie robiono mi żadnej biopsji zabieg miałam prywatnie, jak mi poradzono badanie histopatologiczne potwierdziło włókniaka ale na wszelki wypadek zalecono badania kontrole co jakiś czas - i dobrze, mam za darmo USG raz na pół roku i nie muszę robić mammografii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość precz włókniak
Ja mam podobnom sytuację i nie wiem co robic.Jestem przed biopsją a potem zdecydują czy trzeba usunąc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martuffa
Ja mam pytanie do tych ktore mialy wiciete wlokniaki jak dlugo goi sie taka blizna i gdzie rozcinaja i jak to wyglada po zagojeniu sie?? i czy sa jakies zakazy np przez jakis czas nie mozna chodzic na basen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salomonka
też mam włókniaka, a nawet dwa. Wiem o nich od jakichś dwóch lat, co pół roku kontroluję je na USG, ale cały czas boję się podjąc decyzję o ich wycięciu. Trochę też dlatego, że co lekarz to opinia-jeden mi mówi, że koniecznie trzeba wyciąc, a inny że on to ma nadzieje, że ja nie zamierzam tego wycinac (!) To ja juz sama nie wiem! Przecież ja nie jestem lekarzem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuffa
Wiesz co ja poszlam we wroclawiu do 2 najlepszych lekarzy na dolnym slasku i obaj powiedzieli zeby wyciac po pierwsze dopuki nie wytniesz nie masz pewnosci czy nie sa zlosliwe a jak wycinaja to odrazu badaja pozatym z tego co mi lekarz mowil jest to tylko zabieg i odrazu wychodzi sie do domu i podobno rozcinaja tuz pod sutkiem i pozniej nie ma blizny wiec proponuj ci isc do jakiegos specjalisty i sie dokladnie dowiedziec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanna23
aaannnkaaa a mozesz powiedziec gdzie bedziesz miala zabieg? adres etc ja nie wiem wlasnie co robic, mam wlokniaczka niecale 4 mm i nie wiem czy juz wycinac - gin mowi ze spokojnie moge z tym zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny. ja mialam wycinanego pol roku temu. blizna jest juz malo widoczna. ja mialam w prawej piersi 1,5 cm. ciecie jest wzdluz linii brodawki aby pozniej nie rzucala sie w oczy. nic nie bolalo. znieczulenie miejscowe. 45 minut i po zabawie! wycianajcie bo nie warto hodowac tego paskudztwa! ja moge polecic Adama Matlaka, ale w Bielsku Białej jesli ktoras jest zainteresowana. pozdrawiam anabanana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuffa
Nie zawsze wyczujesz ja 2 np nie wyczulam wiec najlepiej isc na usg i ci powiedza dokladie co i jak. nie ma sie czego bać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mam ten problem
Byłam na usg, mam 5 włókniaków-3 w jednej piersi, 2 w drugiej, największy ma średnicę 10mm. Lekarz (radiolog i onkolog) kazali tylko obserwować na usg, najpierw co 3 miesiące (nie zmieniły się ) a teraz co pół roku. Chciałabym zrobić biopsję, ale żaden z lekarzy mi tego nie zalecił, podobno na usg widać, że to są zmiany łagodne. Teraz już sama nie wiem co zrobić, bo widzę, że prawie zawsze robią biopsję a u mnie twierdzą, że nie trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malta82
Rośnie mi coś na sutku, myśle sobie ze nie ma co siedziec i myslec wiec ide do lekarza. Ginekolog mowi ze to nie jego dzialka bo to cos na skorze, wiec wysyla mnie do onkologa. zapisuje sie na wizyte, czekam 2 miesiace :) Ide do lekarza czekam w poczekalni 2 godziny, wchodze mowie jaka jest sprawa, lekarz oglada piers mowi że to włókniak, ze jestem mloda i to nic powaznego ale z uwagi na miejsce tego włókniaka twierdzi ze on go usunie i wysle do badania. Podaje termin 14.07. Wizyta trwala jakies 3 minuty. Ciekawe skad on taki pewny tej diagnozy, moze lepiej by isc do innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malta82
Teraz już sama nie wiem co zrobić, bo widzę, że prawie zawsze robią biopsję a u mnie twierdzą, że nie trzeba. A Ty kochana opieprz lekarz- powiedz ze placisz skladki zdrowotne i ze masz prawo do biopsji bo Ci łaski nie robią pajace jedne. Niestety w naszej służbie zdrowia jak czegos sobie nie wykłócisz to Ci nie pomogą, walcz o to co Ci sie należy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda88
ja również wyczułam coś w piersi więc poszłam na usg.Na początku próbowano ze mnie zrobić przewrażliwioną małolatę mówiąc ze nic tam nie mam:( jednak po kilku minutach lekarz stwierdził ze jednak cos jest,ale nie wie co:/ zalecił brać przez 3miesiace mastodynon i wrócić po tym czasie...ot,cała nasza służba zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuffa
Kochane powiem wam z własnego doświadczenia lekarze onkolodzy znaja sie na rzeczy i umieja rozróżnic coś grożnego od włukniaka a biopsje robią tylko wtedy gdy widzą że coś jest nie tak pozatym zawsze jak jest biopsja to wycinaja to coś doczego maja zastrzeżenia i powie ci to każdy onkolog bo ja tez nie bylam pewna i byłam w ciagu tygodnia u 3 lekarzy bo terz stwierdziłam co on może wiedzieć czy to są włókniaki czy guz ale po kilku wizytach już widze że się na tym znają.Ja też ma 4 włókniaki i idę je usunąć 8maja wiec powiemwam jak to wygląda bo też się boje że będę miała ślad i co najgorsze że po zabiegu będzie mnie to cholernie bolało.Więc jak chcesz biopsje ić d lekarza i powiedz że chcesz wyciąć tego włókniaka i wtedy oni zawsze wysyłaja tona badania i wtedy dokładnie wiesz.Ja jestem z Wrocławia znam naprawde dobrych lekarzy onkolowów znam kilka osob ktore do niego chodziło i są naprawde zadowolone bo oni się znaja na rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gregs
Dziewczyny !! Jestem chłopakiem mam 20 lat. Boli mnie lewa pierś o d powiedzmy miesiąca. Poszłem do lekarza pierwszego kontaktu i mi powiedział że to wygląda na ginekomastię. Ale skierował na USG. Byłem dzisiaj i co się okazało??? Lekarka powiedziała że nie jest nieczego pewna ale to może być włókniak albo jak to Ona ujeła jakaś inna podobna historia. Jestem załamany bo nikt niczego nie jest pewien. Napiszcie jak można odróżnić włókniaka od jakiejś innej złośliwej formy. Mój jest duży bo ma 38mm x 14mm. Dodatkowo napisała mi w wyniku, że lewa pacha bez powiększonych węzłów chłonnych. Naprawde nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć. Jak znacie dobrych Onkologów to piszcie. Zwłaszcza jeżeli jesteście z kuj-pom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blabla-9
mam takie pytanie...badałam swoją piers...nie wiem co jest...boli mnie na dole, tak jakoś w środku...ale żadnych zmian tam nie wykrywam...biore tabletki antykoncepcyjne mercilon...ale po nich nie mam żadnych skutków ubocznych, więc nie wiem dlaczego mnie boli...doradzie mi coś prosze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość L.
hej, 4 lata temu(miałam 15 lat) wykryłam u siebie guzek w lewej piersi, oczywiscie od razu do lekarza i skierowanie na badania, zrobili mi USG i biopsje, okazało sie ze to włókniak, lekarz pow ze jezeli chce moge wyciac,jezeli nie to za poł roku na badania, jakos to zaniedbałam i dzisiaj(po prawie 4 latach) znowu miałam badania-na szczescie tylko USG, okazało sie ze z 9 mm urosł do 12mm, za dwa tyg mam zabieg, mam nadzieje ze bedzie dobrze, chociaz troche sie boje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuffa
właśnie jest ktoś kto miał taki zabieg i może powiedzieć dokładnie jak to wygląda od samego początku jakie znieczulenie jak tna i jak sie goi i czy boil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betsy
Witam, miałam usuniętego włokniaka z piersi. zabieg trwał dośc długo ok 1 godziny bo włokniak był większy niż wynikało z USG. rana zagoiła sie szybko , jestem 5 lat po zabiegu i śladu po tym prawie nie ma. Nawet monkolog ostatnio nie zauważył miejsca gdzie było cięcie. teraz stwierdzono u mnie jakiś "twur" nad pępkiem tak mam wpisane w wyniku usg , mam nadzieje ze to nic groźnego.chociaż muszę napisać ze się boję, bo to już 4 szt (3 miałam usunięte - 1 z piersi a dwa jakieś cuda z macicy). a do lekarza trzeba czekać miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuffa
No ja miałam iść wczoraj na zabieg na ktory czekalam miesiac ale niestety strach zrobil swoje wiec nie poszlam. zadzownilam do lekarza i oddwolalam zabieg a on powiedzial ze nie musze sie spieszyc bo to nic groznego ale zebym tak conajmniej co pol roku chodzila na usg zobaczyc czy to sie powieksza czy moze zmniejsza. troche nie rozumiem tych lekarzy bo jak bylam ostatnio to powiedzial zebym usunela poslzma 2 raz do niego zapislam sie na zabieg a teraz on mi mowi ze moge poczekac ahh ci lekarze ale podobno jest jednym z leprzych na dolnymslasku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość L.
jestem juz 6 dzien po zabiegu, dzisiaj zdjeli mi szwy, ogolnie wszystko ok, tylko po zabiegu zrobił mi sie krwiak, na szczescie juz go sciegneli, lekarz stwierdizł dzisiaj ze mam słaba krzepliwosc krwi czego nie wykazały badania i rana wolniej sie goi, na szczescie juz nic nie boli i mam nadzieje ze bedzie ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość L.
ej a wie ktos moze czy mozna chodzi po tym zabiegu na solarium?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cik89o2.pl
Ja miałam włókniaka w prawej piersi, którego wyczułam pod koniec 2006 roku (miałam 16 lat), ale wydawało mi się to niegroźne. Jednak w maju stwierdziłam, że guz rośnie (OKAZAŁO SIĘ, ŻE MIAŁ JUŻ 1.14 cm) więc udałam się do lekarza rodzinnego i dostałam skierowanie do onkologa. Włókniaka (MAJĄCEGO JUŻ 1.3 cm) usunęłam we wrześniu 2007r.(kolejki i szereg badań opóźniły zabieg...) i nie żałuję, bo dziś byłam na kolejnej wizycie (USG i konsultacja) i okazało się, że nie widać kolejnych zmian :). Co do zabiegu wycinania włókniaka z piersi... Dostaje się znieczulenie miejscowe w czasie, którego czuje się jedynie mrowienie. Gdy włókniak znajduje się w piersi to zapewniam, że taki zabieg nic to nie boli. Czas usuwania guza zależy od wielkości włókniaka i jego położenia. W moim przypadku trwał około 45 minut, wszystko widziałam i rozmawiałam z lekarzem :). Po około tygodniu (zazwyczaj jest to okres sześciu dni) ściąga się szwy i pozostaje jedynie blizna, której wielkość zależy od rozmiaru guza i cięcia lekarza. U mnie blizna pozostała, ale nie jest bardzo widoczna więc uważam, że jeśli macie możliwość pozbycia się guzków to zróbcie to, bo włókniaki mogą się rozrastać... Pozdrawiam i nie ma czego się bać ;) Basia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iga64
hej Dziewczyny! jestem po zabiegu usunięcia włókniaka drugi dzień. nic nie bolało tylko delikatnie przy znieczuleniu. chwile pozniej lekarz musial mi dolozyc znieczulenie,bo zaczelam cos czuc. ogolnie zabieg bezbolesny,ale na pewno go nie zapomne ;) najbardziej utkwilo mi w pamieci jak l ekarz cos tam "przysmazal" i dym unosil mi sie z piersi hehe ;) dzis ide na wyjecie rurki,ktora mam w piersi i odprowadza ona zbierajaca sie krew. troche sie tego boje,bo to jednak swieza rana i na pewno nic przyjemnego. mam zamiar dzisiaj wypytac o to czy moge sie opalac itd,wiec dam znac jak wroce od lekarza. na pewno nie ma sie czego bac! pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×