Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość twór na jajniku

Wszystkie kobiety które dotknął potworniak jajnika

Polecane posty

Gość twór na jajniku

Wylądowałam 2 dni temu w szpitalu i okazało się ,że mam potworniaka. Jestem załamana tą całą sytuacją. Czeka mnie operacja. Wczoraj wypisałam się na własną prośbę bo lepiej się poczułam a dziś żałuje tej decyzji, bo objawy powracają . Najgorsze jest to że jutro ma wyjazd na tygodniowy kurs i chyba sama siebie oszukuje ,że dam radę i że to ja jestem silniejsza a nie ten twór który znajduje się w moim jajniku. Proszę wszystkie kobiety które miały z tym paskudztwem do czynienia jak sobie poradziły.Czy dowiadując się o tym zaraz podjęły decyzję o operacji ??? Nie wiem co robić, na ten kurs czekałam pół roku, bardzo chcę na niego pojechać ,ale nie wiem czy to rozsądne.Psychicznie jest w dole.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twór na jajniku
czy jest ktoś na kafe z tym problemem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do twor na jajniku
moze sprobuj poruszyc temat na innym forum kobiecym polecam ci forum dla kobiet.pl tylko tam musisz sie zalogowac powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to jest ten potworniak
i jakie daje objawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma zadnych objawow. Jedynie mozna wykryc go poprzez USG lub tomografie oraz rezonans. Ja ponoc mialma go od urodzenia i rozwijal sie razem ze mną. Lekarze wykryli tylko jednego []po lewej stronie], ponoc byl bardzo duzy. Podczas operacji okazalo sie ze mam tez go po prawej stronie i tez jest duzy. Nie wiedziali co robic, byli kompletnie zaskoczeni.. znajoma lekarka sciagnela podstepem lekarza z innej kliniki karetka na sygnale i on uratowal mi jajniki. Co prawda zostaly tylko ich 'szczatki' ale bede mogla miec dzieci a to dla mnie abardzo wazne;) p.s. operacja miala trwac pol godziny max godzine a trwala ponad 4 godziny:(. Mialam potem miec chemioterapie ale okazalo sie ze nie trzeba;) przelezalam prawie miesiac w szpitalu, najpierw lezalam na onkologi a potem przeniesiono mnie na chirurgie bo panu Docentowi bylo wygodniej mnie tam miec;pp po wyjsciu ze szpitala zostawil mnie do tego chlopak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma zadnych objawow. Jedynie mozna wykryc go poprzez USG lub tomografie oraz rezonans. Ja ponoc mialma go od urodzenia i rozwijal sie razem ze mną. Lekarze wykryli tylko jednego []po lewej stronie], ponoc byl bardzo duzy. Podczas operacji okazalo sie ze mam tez go po prawej stronie i tez jest duzy. Nie wiedziali co robic, byli kompletnie zaskoczeni.. znajoma lekarka sciagnela podstepem lekarza z innej kliniki karetka na sygnale i on uratowal mi jajniki. Co prawda zostaly tylko ich 'szczatki' ale bede mogla miec dzieci a to dla mnie abardzo wazne;) p.s. operacja miala trwac pol godziny max godzine a trwala ponad 4 godziny:(. Mialam potem miec chemioterapie ale okazalo sie ze nie trzeba;) przelezalam prawie miesiac w szpitalu, najpierw lezalam na onkologi a potem przeniesiono mnie na chirurgie bo panu Docentowi bylo wygodniej mnie tam miec;pp po wyjsciu ze szpitala zostawil mnie do tego chlopak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joannamaja
dziewczyny mam potworniaka co robić? operacja w sylwestra !!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znów to samo
W marcu 2011 roku stwierdzono u mnie potworniaka jajnika prawego, został usunięty z całym jajnikiem, a wczoraj na wizycie kontrolnej dowiedziałam się że mam go też na lewym jajniku. To też najprawdopodobniej skończy się operacją. Jestem załamana, mam 19 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!! Moja przygoda z potworniakiem zaczęła się nagle. Otóż 6.12.2012 poszłam do ginekologa na rutynową kontrolę z wynikiem cytologii. I tu ogromne zaskoczenie moje i pani doktor, zmiana na jajniku wielkości 8 cm. Lekarka nie wiedziała co to, zleciła badania estradiolu i markerów 15.3 i 12.5 (jajnika i piersi) wyszły ok. Na kolejnej wizycie po miesiącu torbiel ma juz 10 cm, a w lutym 12 cm i wtedy lekarka stwierdziła że to najprawdopodobniej potworniak. Rósł szybko, więc się bałam że może być złośliwy. Wyznaczono mi termin operacji na 11.03.2013 r, jężeli mnie otworzą i będzie ok to wytną tylko torbiel i jajnik i tak tez się stało. nawet nie robili badania sródoperacyjnego guza, tylko konsultacja bo byli pewni ze to tylko potworniak niezłośliwy. Badanie HP potwierdziło diagnozę. Dlatego dziewczyny nie dobierajcie sobie dosłownie wszystkiego co pisze w necie, bo ja byłam pewna że będzie coś nie tak skoro tak rósł guz, choć lekarz na kontroli po operacyjnej mówi,że wcale szybko nie rósł. Dodam ze 1,5 roku temu robiłam usg wew i nic nie było. pozdrawiam. Aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniiiia
ja mam 14 lat. niedawno dowiedzialam sie ze mam potworniaka, ale ginekolog powiedzial ze to nic groźnego... nie wiem teraz co robić. troche sie boje. :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 30 lat i potworniaka prawego jajnika. 26 listopada przejdę operację jego usunięcia. Jak przeżyję, to wpadnę się zameldować :P A tak poważnie- strasznie się boję... Mój guz do tej pory nie dawał żadnych objawów, ale od dwóch tygodni boli mnie prawa strona podbrzusza. Pozdrawiam wszystkie "Potworne" i życzę szybkiego powrotu do zdrowia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeżyłam :) Operację, tak jak mówiłam, miałam mieć 26 listopada 2013r, ale dostałam okresu i lekarz przesunął zabieg na 3 grudnia. Przed laparoskopiopią zrobiono mi lewatywę :P Do zabiegu musiałam rozebrać się zupełnie do naga. Włożono mi cewnik- nieprzyjemne, ale nie bolesne- i szybko uśpiono. Po obudzeniu się z narkozy poczułam niesamowity ból, nie do opisania. Szybko podano mi lek i przespałam cały dzień. W czwartej dobie wróciłam do domu. Dzisiaj boli mnie szew w pępku. Pozostałych prawie nie czuję. A bóli ramion (po wprowadzeniu gazu do jamy brzusznej) nie mam w ogóle. Wszystko jest do przeżycia i choć to mało przyjemne, to da się przeżyć. Gdyby ktoś miał pytania, to śmiało :) Pozdrawiam serdecznie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzena32
Witam, dzisiaj w trakcie badania okazao się,że mam dużego guza na lewym jajniku :( Mam zlecone badanie na marker nowotworu jajnika, strasznie się boję. Lekarz podejrzewa potworniaka, ale też nie wyklucza gorszej opcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj.dwa dni temu usunieto mi laparoskopowo potworniaka.decyzje o zabiegu podjelam natychmiast bo obawa ze to rak złośliwy byla silniejsza niz strach przed zabiegiem. Operacja przebiegła bez problemow guz okazal sie zlosliwy teraz czeka mnie leczenie ale najważniejsze ze zostal usuniety i nie ma przerzutow.nie zwlekaj usun paskuda ja bylam na oddziale tylko 3 dni. Czuję sie bardzo dobrze .wiem ze podjelam mądrą decyzje.to walka o życie na co tu czekać . pozdrawiam. Lucyna lat 45.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola z Solca
kobiety kochana,usuwać i nie bać się operacji...miałam juz 5 zabiegów z różnych powodów i potworniak,który mi się przytrafił najprzyjemniej był usuwany (jesli jakis zabieg może tak okreslać :-))nie bac się niczego i pozbyć się przystojniaka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kanianka
Kobitki a jakiej wielkości były wasze potworniaki? Ja mam twór na jajniku który prawdopodobnie jest potworniakiem (lita struktura), który pojawił się na torbieli którą mam od ponad roku. Torbiel była początkowo 26 mm a potem lekami zbiła się do 17.8. Niestety teraz (4 miesiące od ostatniego USG) pojawiło się coś o litej strukturze 9,4 mm (torbiel 19 mm). Jeden lekarz twierdzi że powinnam się zoperować a inny ze to jeszcze bardzo małe jest i nie wiadomo czy zoperują. Skierowanie do szpitala dostałam ale nie wiem czy mnie przyjmą Ja się operacji nie boje (tak bardzo) ale boje się czekać aż to urośnie i nie daj Boże okaże się że jest złośliwe. Nie mówiąc o tym że coraz częściej odczuwam ból w tym jajniku. No i się zastanawiam czy mała wielkość jest w tej sytuacji powodem do odrzucenia mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam dziewczyny! Tydzień temu podczas rutynowej wizyty kontrolnej moja pani ginekolog stwierdziła u mnie podejrzenie dermoidu (chyba bała się mnie przestraszyć stwierdzeniem" potworniak"). Zawalił mi się świat. Kazała zrobić jeszcze tk żeby uzyskać dokładniejszy obraz zmiany.Docelowo proponuje usunięcię. Strasznie się boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rietka
Witam ja mam 18 lat i mi wykryli potworniaka co przed operacja był już nowotworem złośliwym i miał 15 cm. Miałam już przerzuty na prawy jajnik i markery na obecność komórek rakowych 4 razy ponad normę. Chcieli mnie pozbawić macicy, jajników i innych organów. Pomoc znalazłam w szpitalu w Rzeszowie na Szopena i uratowali mi 2 jajniki i działają jak należy. Jeśli ktoś się waha czy iść na operację to radzę iść bo może to zrobić się jak w moim wypadku nowotworem złośliwym. Jakbym poczekała z tym jeszcze tydzień, góra dwa to bym umarła, że tak powiem to był wyścig z czasem bo rosło to bardzo szybko. Pozdrawiam inne dziewczyny z tym problemem i życzę dużo zdrowia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rietka jak obecnie się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne to co czytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rietka
Dobrze nawet się czuje. Jedynie czasem boli mnie blizna bo zrosty mi się porobiły. Muszę chodzić systematycznie na badania czy nie ma nawrotów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rietka bardzo się cieszę i dziękuje za odpowiedź. Zycze zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rietka jeszcze jedno pytanie skąd wiedzieli że to złośliwy czyli zapewne niedojrzały na podstawie ca125 cz bgch? Czy czegoś innego tomografii?będę wdzięczna za odpowiedź.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rietka
Na początku nie wiedzieli. Później zrobili mi badania na obecność komórek rakowych, które już miałam na całym organizmie. Tak łatwiej mówiąc w chwili przejścia w stan złośliwy atakuje wszysto. Kiedy mnie otworzyli to już przerzuty miałam, ale wszystko na szczęście się udało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O jejku to zapewne po wyniku ca125 się domyślili dziwne że lekarz wcześniej tego nie zlecił badania. Miałas potem jakieś leczenie czy operacja i już potem kontrole? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rietka
Znaleźli u mnie i miesiąc później mialam operacje a rosło mi to bardzo szybko. W ciągu miesiąca 8 cm. Po operacji ściągnęli mi z USA witaminę B17 i nie musiałam brać chemii. :) i jakoś narazie wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nic nie wiedzialam poszlam do szpitala na terminie porodu , niemoglam urodzic i zrobili mi cesarke. Podczas ktorej okazalo sie ze mam guza wtedy niewiedzialam co sie dzieje chile temu ujrzalam mojego cudownego synka a zarazze musi to potrwac dluzej bo jest guz... I ten zapach po usunieciu przypalania niezapomne nigdy w zyciu. Minelo 9 miesiecy moj syn jest zdrowy i cudowny a ja mam te dziwne klucia i bol w d***e i nodze co przed ciaza i wczasie co potem okazalo si tym ze guz promieniowal jestem przerazona. Mam wizyte na 22 stycznia i boje sie sama nie wiem co myslec niby potworniak dojrzaly niemoze robic przezutow ale dziwnie mam te same objawy i bol i mysle caly czas , boje sie .... Mam dziwne przeczucie mial ktos te same objawy po jakims czasie , boli mnie dol brzucha odczuwam ten scisk w lewym posladku i to dziwne przeskakiwanie w biodrze ... Potrzebuje wsparcia nie muwilam o swoich obawach mezowi bo niechce go martwic . widzi ino ze cos mnie boli kazal isc do lekarza :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rietka
Niech Pani poczeka z martwieniem się do badań lekarskich. Ból może być tym spowodowany ze jednak coś zostało tam naruszone. Ja mam do tej pory bóle ale to przez zrosty powstałe po operacji. Wspólna rozmowa z mężem na pewno by pomogła bo jednak najwspanialsze jest mieć oparcie w ukochanej osobie, a mąż i tak widzi i się martwi pewnie. Polecam pójść prywatnie do ginekologa zeby zrobił usg i wszystko powinno wyjść :) Nie ma co z góry się martwić bo bóle po takiej operacji to trzymają z rok jeszcze a dodatkowo poród też swoje zrobił. Życzę powrotu do zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi właśnie usuwali miał ok 4,5cm laparoskopowo z prawego jajnika. Do zabiegu myśleli że to zwykła torbiel a okazała się jakaś łagodna forma tego potworniaka. Ale cieszę się że to już za mną. W szpitalu byłam niecałe trzy dni. Mnie trochę bolą barki po tym gazie ale jak dla mnie ból po zabiegu do zniesienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×