Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość katerinkamalinka

GDZIE NAJLEPIEJ WYJECHAĆ ZA GRANICĘ?

Polecane posty

Gość katerinkamalinka

Nie ma sie co oszukiwac- kazdy chce jakos zyc. W Polsce trudno o prace, dlatego wiekszosc mlodych (i nie tylko) wyjezdza. Ja tez zastanawiam sie nad tym pomyslem ale mam w zwiazku z tym kilka pytan. Gdzie najlatwiej o prace? w ktorym panstwie jest bezpieczniei jedzenie jest zblizone do polskiego. Jakie sa ceny produktow zywnosciowych, czy trudno o mieszkanie itd. Jak sie zyje? Nie mam pojecia od czego zaczac, boje sie, ze za granica sie nie odnajde. Zapraszam do dyskusji osoby, ktore juz mieszkaja za granica i te, ktore sie tam wybieraja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym sie chciala wybrac,ale sie boje, nie wiem gdzie szukac, boje sie sama jechac. niemcy-podobno tylko ciężka praca polowa daje jakies sukcesy:/ anglia-w wakacje peło naszych obywateli... inne kraje nie wiem a najlepsze jest to, ze jezeli juz tam pojedzie jakis Polak to Ci nie pomoze,jakbys miala mu to wszytko tak zabrac, dziwne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luana21
Zalozylam juz topic o mojej tesknocie za domem. Otoz ja mieszkam od roku w Niemczech, w Dreznie, studiuje tam. Odnalezc sie mozna, jak sie zna jezyk, jedzenie jest drogie,ale niektore rzeczy, np. kosmetyki "ze sredniej polki", slodycze sa tansze niz w Polsce. Ja np. zeby sie utrzymac, potrzebuje ok.350 euro na miesiac, z czego 170 idzie mi na czynsz, a reszta wiadomo, jedzenie, ksiazki. Bardzo tesknie za domem, Niemcy nie podobaja mi sie w ogole, szczegolnie chamstwo urzednikow i obojetnosc ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luana21
A z praca w Niemczech to prawda, nawet nie zobaczysz tej kasy, bo Ci na dzien dobry polowe odciagna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szwagier mojego chłopaka
jedzie pojutrz eznów do Angli na 3 mies,prace ma dobra na budowie chyba,wróciłz kupą kasy pokupowal wiele zreczy takich butów oryginalnych i wiele sprzetu domowego i nawet samochód który prtzyciagnął...jedzie bo wie ze tam sie opłaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smileyface
w Anglii to jest nas pelno nie tylko w wakacje... i ukulo sie takie powiedzenie, przykre niestety: ''jak Ci Polak za granica nie zaszkodzil, to juz Ci pomogl''... nie wiem skad taka mentalnosc sie bierze u nas, Polakow, ze nie potrafimy sie wspierac, ze kazdy kazdemu wilkiem... inne narodowosci pomagaja swoim..... no i te historie opowiadane po powrocie do kraju, jakie tu Eldorado, jacy z nich biznesmeni sa, etc... faktycznie jak masz prace, to nie zginiesz i na duzo Cie stac, tylko musisz uwazac, zeby Cie rodacy nie wysterowali!!! pozdrawiam i trzymam kciuki, bo masz nielatwa decyzje do podjecia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katerinkakamalinka 🌻 jesli chodzi o nasz topik \'Polacy za granica\' etc. wiekszosc z nas wyjechala za granice za miloscia. Ja mieszkam w USA, przyjechalam tu tylko dlatego, ze moj maz jest Amerykaninem i ma tu dobra prace. Zostawilam w PL mozliwosc dobrzeplatnej i satysfakcjonujacej mnie parcy i przyjehalam tu z milosci wlasnie. Do Stanikow raczej nie da sie wyjechac w ciemno. po pierwsze, potrzebna jest wiza, a na zwykle wizie turystycznej nie mozna pracowac - legalnie to jest. konieczna jest wiza pracownicza. Fakt, prace jest tu znalezc duuuuuuuzo latwiej niz w PL, zwalszcza, jesli zna sie bardzo dobrze jezyk i ma sie odpowiednie wyksztalcenie, ale jest wiele innych zagadnien ktore tu zycie utrudniaja. np opieka zdrowotna. trzeba miec prywatne ubezpieczenie, a nie kazdy pracodwaca takowe zapewnia. a poniewaz ceny uslug medycznych sa tu, wedlug mnie, sztucznie zawyzone (np. przeswietlenie pluc - $300 lub wiecej), wiec tez ubezpieczenie tanie nie jest, zwalszcza jesli ubezpiecza sie czlowiek na wlasna reke, nie przez firme. Tak wiec, wyjazdu do stanow samemu, kompletnie w ciemno nie polecam. odradzam wrecz. nie wspominajac juz o zagmatwanych, dlugich i drogich procedurach imigracyjnych. Podobno Kanada jest znacznie bardziej otwarta na mlodych ludzikow chcacych tam pracowac. Zycze Wam powodzenia i dobrych wyborow zyciowych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trudno sie dostac,ale jest najlepiej pod kazdym wzgledem-SZWECJA,NORWEGIA,ISLANDIA,DANIA.Jednym slowem-TYLKO SKANDYNAWIA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się chyba wybiorę do Stanów za rok jak skończę studia licencjakie, posiedzę z rok i wrócę na magisterkę. W Stanach mam rodzinę, a dokładnie w Bayonne, mój przyjaciel też wyjechał. A w te wakacje jadę do Grecji na 3 miesiące, tam też mam rodzinę, popracuję z dwa miesiące, a miesiąc odpocznę. W ciemno nigdy w życiu bym nie pojechała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie wybralam w ciemno do Londynu i tak juz sobie siedze 1.5 roku. Wybierania w ciemno nikomu jednak nie proponuje - trzeba miec albo znajomosci albo nerwy ze stali, no i oczywiscie bardzo dobra znajomosc jezyka. Zastanawialam sie, ze fajnie by bylo jak mi sie juz tu znudzi przeniesc sie do Holandii albo gdzies ale to tylko taki luzny plna, ktorego pewnie nigdy nie spelnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smileyface
Murcielago, gdzie mieszkasz w Londynie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój brat jest w angli od roku, jest zadowolony ale nie popadł w euforię, tez czasami jest ciężko mam zamiar pojechac na początek w odwiedziny. a teks \'\'jak Ci Polak za granica nie zaszkodzil, to juz Ci pomogl\'\'.. jest zajebisty i podejrzewam że to święte słowa, znam to wyjezdzałam do Niemiec na wakacje kilka razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smileyface
=> mysia30 - oj swiete swiete, uwierz mi.... jestem w Anglii prawie 4 lata i wiem co pisze.... tez nie popadlam w euforie, ale znam takich, ktorzy niestety baardzo sie zmienili. Kasa do glowy strzelila, wolnosc i swoboda....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roo
ja od poltorej roku mieszkam w Szwecji. tez wyjechalam z milosci :) ale musze szczerze powiedziec,ze bez znajomosci szwedzkiego albo bez zalatwionej wczesniej (przed wyjazdem) pracy jest bardzo ciezko, no chyba ze chcesz na czarno mieszkania szwedom sprzatac,albo (rowniez na czrno) na budowie robic. jest to malo przyjemna sprawa,ale niestety taka jest rzeczywistosc:szwedzi nie przepadaja za cudzoziemncami i to bardzo, dlatego imigrantom jest bardzo trudno znalezc prace, czesto tez pracuja ponizej swoich kwalifikacji. np. jeszcze nie widzialam tutaj bialej sprzataczki; ja mimo b. dobrej znajomosci ang. przez rok nie moglam znalezc pracy w zawodzie, w tym czasie chodzilam do szkoly jez.i intensywnie uczylam sie szwedzkiego. po jej skonczeniu zostalam przyjeta na doktorat. z czego bardzo sie ciesze-pieniadze w miare dobre, chociaz prof,zartuja,ze my doktoranci cienko przedziemy, to naprawde mozna sie z tego utrzymac na dosc dobrym poziomie. co do cen-jedzenie drogie, ubrania typu Zara, H&M, Mango w takich samych cenach jak w Polsce, tylko ze duzo wiekszy wybor.w takich samych cenach-co ozn. ze przecietnie zarabiajaca doktoranktke na nie stac bez problemu :) kosmetyki typu L'oreal i inne ze sredniej polki ceny zblizone do polskich. napisalam,ze jedzenie drogie-ale tylko jesli przeliczasz na zlotowki, jak masz pensje to naprawde na wszystko cie stac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smileyface
ja na Harrow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno nie do holandii ja t mieszkam juz pewien czas i tego zaluje tu jest chujnia moze sie mnie ktos zapytac czemu tu jestem, a nojjestem tu jeszcze niestety bo mieszka ze swoim kochanie ale juz mam tego dosyc naprawde trzymajcie sie jak najdalej holandii i belgii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smileyface
pracuje w biurze, Royal College of Nursing Publishing Company, administracyjna mam robotke, a dzis wlasnie urlop :) taki jednodniowy :) mieszkam z facetem, wynajmujemy mieszkanie 1 bedroom :) on pracuje na budowie..... no i tak to sie kreci, a Ty??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roo
aha i jesli chodzi o prace sezonowe to takie znalezc dosyc latwo np. zbieranie runa lesnego (jagody, borowki), nie potrzeba wizy ani pozwolenia na prace jesli sie tu jest do 3 m-cy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pracuje w agencji nieruchomosci na Camden jako administrator przy zarzadzaniu nieruchomosciami i okazjonalnie jako negocjator.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pracuje w agencji nieruchomosci na Camden jako administrator przy zarzadzaniu nieruchomosciami i okazjonalnie jako negocjator.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smileyface-> A od kiedy juz tu siedzisz..? Ile masz lat..? I jeszcze jedno - masz wielu polskich przyjaciol..? Bo ja jakos nie bardzo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smileyface
juz prawie 4 lata tu siedze, z tym, ze wczesniej mieszkalam nad morzem przez rok (tam bylo fajnie, zupelnie inne zycie), mam 30 latek :) a co do polskich przyjaciol, to wlasnie czesci z nich odbilo i zerwali kontakty ni z tego ni z owego, narazajac nas na bardzo nieprzyjemne sytuacje... no porazka... ale nie narzekam na ten ''brak'' a propos, masz maila w pracy?? mozesz pisac? czy tylko w domu? a Ty ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lat 23, moge pisac z pracy, moj mail to a_makowska@yahoo.co.uk Chetnie do Ciebie skrobne, bo jestes jedna z niewielu tutaj polskich kobietek, ktore sprawiaja mile wrazenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luana21
I od Niemiec, jak najdalej od Niemiec, chyba, ze tylko do pracy na wakacje, ale tez nie polecam. Ale na studia czy do stalego zamieszkania-nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smileyface
dziekuje za mile slowo Murcielago :) moj email to karinka75@yahoo.co.uk :) napisze do Ciebie jutro bo teraz lece dokonczyc obiadek :) milego wieczoru i pozdrawiam!!! Do jutra!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cococabana
Czy ktos jest mi w stanie powiedziec cos o Danii?? Mam tam rodzine i zastanawiam sie czy warto tam wyemigrowac? Zeby cokolwiek tam osiagniac to chyba raczej trzeba znac dobrze jezyk duński

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woodchuck
ameryka nie jest dla kazdego-ludziom wiele sie wydaje!!!! tak jak ktos wczesniej napisal, bez znajomosci angielskigo i legalnej wizy, samochodu i nie wspominajac o ubezpieczeniu zdrowotnym, bo w razie wypadku doba szpitalna kosztuje od $1000-nie jest rozowo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×