Idzie zima. Po dzisiejszym dniu już mam

jej dość i tęsknie za latem. Jak można lubić zimę? Zimno, ciemno, szaro, można dostać depresji. Brrrrrrrrrrrr

a ja lubię i lato i zimę, nie znoszę natomiast czasu przejściowego - wietrznej i zimnej oraz deszczowej jesieni oraz błotnistej i szarej wiosnyz roztopami... Auta razem z mężem wczoraj już przed zimą przygotowalismy tzn, odkurzone na zimowych oponach z nowymi wycieraczkami i zimowym płynem do szyb stały dziś grzecznie rano pokryte szronem :) a w takie zimne wieczory lubię dobrą herbatę, zapalić świeczki i kominek i porobić na drutach zimowe poszewki na poduszki czy nowy pled - a i zimowe kompoty z jabłek z cynamonem i goździkami ahh

Fakt jedyne co jest fajne w zimie to palenie zapachowych świeczek, od razu robi się przyjemniej w te długie wieczory. Bez tego można zwariować we długie i ponure wieczory.

a ja kocham kafe a w zimie mam na nią więcej czasu

To jest najfajniejszy okres :) Wracając z pracy wyobrażam sobie co zrobię, gdy wrócę do domu :) Gorąca herbata, koc, ciepłe skarpetki na stópki... Mmmm... Idealnie :)

W tamtym roku kupiliśmy kominek od firmy Wiliński i teraz lubię zimę. Biało za oknem a ja przy kominku z pachnącą kawą w ręku, pełen relaks:)

To ja zamiast kawy lubię różne herbatki np. cynamonowe, imbirowe itd. Do tego dobra książka albo film i oczywiście jakieś dobre ciasteczko:) Taka jesień/zima mi nie straszna:)