Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dfjsadjfhjskdfh

ile i jakie jedzenie zabieracie do pracy na 8 godzin?

Polecane posty

Gość dfjsadjfhjskdfh

jak pracujecie np od 7-15 i nie macie bufetu w pracy, ani sklepu w poblizu, ile zabieracie ze soba jedzenie i jak wygladaja te posilki i o ktorych godzinach? ja biore dwie ciemne bolki, jedna jem o 8 a druga ok 12. czasami jak mam wiekszy apetyt to zjem jeszcze jogurt. uwazacie, ze to duzo? jak to jest u Was?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam tak i..
Rano placek z otrąb z dżemem.W pracy sałatka z sałaty lodowej z kurczakiem pomidorami ogórkiem i majonezem lub avocado,dwa serki po 200 g i garść orzeszków ziemnych,no i zawsze mam jakies landrynki,które podgryzam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfjsadjfhjskdfh
ja tez czasem wspomagam sie mandarynkami. jestem zalamana, bo od kiedy mam prace biurowa przytylam 7 kg, a jem o wiele mniej niz zanim zaczelam prace. tylko bylam bardzo aktywna osoba, zalatwialam mnowstwo spraw wszedzie biegalam na piechote. a praca zmienila moj tryb zycia nie do poznania :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzien dobry tvvnnn
2 bułki z serem, jogurt i jabłko, 1 hebrata oraz 2 kawy rozpuszczalne 8-16 w robocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam tak i..
Podstawa to jedzenie od rana ,wez wiecej do pracy,zrezygnuj z pieczywa,makaronow,ogólnie z mąki.Po pracy obiad/mieso lub ryba i duża ilosc surówki zamiast ziemniaków/,pozniej juz postaraj sie nie jesc.Jestes glodna to zjedzjakis owoc, landrynkę lub orzeszki,migdały,suszone morele itp,to lepsze nic kanapka czy cos innego z mąki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaje26bista
u mnie kawka kefir marchewka jogo naturalny potem kawka i litry wody! dodam ze ciagle jestem na diecie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plurisa
Ja pracuje w pracy biurowej, siedzacej od prawie 2 lat. do tej pory przywaliam prawie 10 kg. zreszta nie tylko ja, inne osoby narzekaja tez, ze nie mieszcza sie w sowje spodnie. taka praca to horror. i mysle, ze nie ma wiekszego znaczenia, ile zabierasz do pracy, tylko czy uprawiasz jakis sport. tylko dzieki aktywnoesci fizycznej mozna zachowac dobra sylwetke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfjsadjfhjskdfh
wiecie co, ja na prawde nie jem duzo i nie jem rzyczy kalorycznych. jem malo miesa, jak cos to drob, uwielbiam tez ryby. ziemniakow nie jem wcale, jak cos to makaron z pesto, brokulami, lekkim pomidorowym sosem (makaron ciemny al dente) i na prawde nieduze porcje. rzadko kiedy jem cos po 18 a jak juz po co siegne to typu madanrynka. nie pije piwa, rzadko jem slodycze. ale moj problem z waga zaczal sie od kiedy pracuje 8 godz w biurze. pracuje juz 2,5 roku. wczesniej w tyg mialam duzo czasu na fitness w weekendy pracowalam po 12 h jako barmanka. a od kiedy zaczelam ta prace to wszystko poszlo sie .... ja nie chce wykluczac jakichs konkretnych produktow, jem pieczowo - ale ciemne. jem makarony *ale tylko z pszeenicy durum lub zytniej i z lekkimi dodatkami. na tvn style mowili, ze makaron nie tuczy, ale powinno sie go gotowac nie do miekkosci tylko im bardziej al dente tym lepiej. kiedys nawet pilam piwo, bywalo wiecej imprez a co za tym idzie alkoholu. a teraz moze ampke wina raz na miesiac wypije.. tak jak napisala kolezanka Plurisa, praca siedzaca powoduje przybieranie na wadze i jest to raczej czesty problem. oczywiscie nie dotyczy to sob filigranowycj, ktore nie maja tndencji i jedza co popadnie... jedyne co mnie pociesza to fakt, ze moze w przyszlym roku zmieni sie charakter mojej pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaje26bista
dfjsadjfhjskdfh moze za malo pijesz? 2 kitry wody dziennie oczywiscie niegazowanej i bialko ...... tluszcz "sam" bedzie sie spalal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfjsadjfhjskdfh
no i czesto slyszalam opinie, ze nie powinno sie wykluczac calkiem pieczywa, makaronow a nawet ziemniakow, poniewaz organizm po takich czystkach w organizmie odklada dwa razy wiecej, tak NA ZAPAS. kiedys sie o tym przekonalam jedzac same warzywa i jogurty. zaczelam jesc normalnie (czesto i nie duzo) a efekt jojo i tak przywitał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaje26bista
oczywiscie mialo byc litry sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfjsadjfhjskdfh
tak to fakt, nie pije duzo. ale to tez przez prace. mam taki organizm, ze wypije kubek herbaty a do toalety musze isc 2 razy. niekiedy nie mam tyle czasu zeby ciagle opuszczac biuro. poza tym niec;ierpie niegazowanej wody, jest t dla mnie najgorsze co moze byc. w pracy pije 1 kubek herbaty i 1 kubek kawy(bez cukru lub baardzo plaska lyzeczka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaje26bista
jak nie lubisz wody to moze dodaj sobie cytryny i triche miety napewno bedzie lepiej smakowalo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jogurt bakomy kokosowo-migdalowy 1 kubeczek monte 2 jasne buleczki z serem zoltym i pomidorem batonik najczesciej te z platkow sniadaniowych cookie crisp salatka najczesciej ziemniaczana lub kaszubska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam tak i..
bazienka "to niby co ona ma jesc?!" Co ma jesc?Mam wypisywać?Mogę napisać co ja jem:D i nie tyję,a nawet chudnę,jeżeli nie obzeram sie czekoladą. Żywię się produktami o niskim i średnim indeksie glikemicznym,czuję sie świetnie i nie chodzę wiecznie głodna. Oczywiscie,ze owoce mają węglowodany,ale chleb i bułki tez mają tego dużo,lepiej zastąpić je otrębami-przynajmniej zdrowsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wpiekszam wszystko zdrowe niezdrowe tluste chude owoce warzywa wszystkozerna jestem no ok nienawidze watrobki i gotowanej marchewki z rosolu i wolowiny i jakis ekstremalnych potraw zupki na grestej smietanie zawiesiste sosy makarony mieska pieczone smazone duszone pizze mniami mniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaje26bista
ja tam tak i.. "Żywię się produktami o niskim i średnim indeksie glikemicznym,czuję sie świetnie i nie chodzę wiecznie głodna." jakie to produkty? gdzies juz o tym slyszalam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam tak i..
wrzuc w google indeks glikemiczny,sa tabele,polecam,mozna bez głodu schudnac i jesc smaczniejsze produkty niz w innych dietach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kryska0765
Polecam skorzystanie z przepisów, które są dostępne tutaj http://cenabiznesu.pl/-pyszne-posilki-do-pracy-poznaj-6-przepisow Przetestowałam już każdy i nie żałuje, ponieważ wszystko mi smakowało. Dzięki dobremu posiłkowi lepiej się pracuje i ma się również dobry humor. Jeżeli mi nie wierzycie to przetestujcie, któryś z przepisów w domu. Oczywiście nikogo do niczego (nawet dobrego) zmusić nie można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zabieram różne makarony, ryż z kurczakiem itd. Sałatkę czasami. Mam takie fajne lunchboxy które kupiłam w sklepie DUKA i tak w tym nosze :) nic nie przecieka a jak masz mikrofalę w pracy to mozesz odgrzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas w pracy wszyscy sobie zamawiamy coś z dowozem, ostatnio strasznie nam podpasowały chińskie pierożki z boazi house bardzo nam wszystkim smakują bo mają dużo opcji więc każdy sobie coś tam wybierze no i nie trzeba zamawiać ciągle domowych obiadów bo to się mogło już znudzić jednak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flika01
Też zazwyczaj zamawiam jedzenie do pracy. Nie opłaca mi się gotować tylko dla siebie. Poza tym tak wychodzi taniej. Tutaj http://www.caprinew.pl jest takie menu, że praktycznie codziennie mogę zjeść coś innego. Uważam, że to super sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pracuje co drugi dzień po 14 h i zjadam rano w domu owsianke i około 15-16 zamawiam obiad do pracy i tyle mojego żarcia w dzień pracujacy ,przychodzę do domu i nie mam siły otworzyć lodówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" ja biore dwie ciemne bolki, jedna jem o 8 a druga" vvb ciemna to ty jestes, kup sobie slownik ortograficzny analfabetko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja biorę standardowo śniadanie i jeszcze czasem jak mi się chce ugotować coś wieczorem to obiadek. Szef jest o tyle fajny, że zamawia nam jeszcze do biura świeże owoce http://fruittogo.pl/ więc jest to też jakaś przekąska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w porownaniu z wami to rano jem sniadanie_ jogurt naturalny 150 g z 0 tłuszczu lu maślanka 200 ml i garść platków. 2 jabłka do pracy albo 1 jabłko i banan albo 1 pomarańcza, 1 kiwi . Obiad jak wracam o 17 _18 przeważnie zupa ostatnio( bardzo lekko się po niej czuję) . I tyle. Rano robię pastę z ryb, dodaję paprykę, ogórki i kromka chleba do 4 gram( max).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Standardowo zabieram ze sobą dwie kanapki z serem i sałatą, jabłko lub inny owoc i raz w tygodniu jakiś słodycz, żeby umilić sobie czas w pracy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zabieram zawsze śniadanie no i obiad. Mamy fajnego szefa, bo zamawia zawsze do firmy świeże owoce http://fruittogo.pl/ no więc od razu robi sie miła i zdrowa przekąska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja głównie kanapki, na przykład takie z serkami od Hochland - https://www.loteria-hochland.pl/ do tego jakaś szyneczka, warzywa, czasami sos :) no i super śniadanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie zabieram tylko mi przywożą ;p dzięki cateringowi dietetycznemu jedm bardziej regularnie i przede wszystkim... jem. Wcześniej zdarzało mi się zapomnieć o obiedzie, a teraz jak mam zamówione posiłki na cały tydzień od http://sportfood.pl to nie ma opcji, żebym zapomniała. Poza tym sam ich widok już sprawia, że chce mi się jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×