ile wydajecie na ubranka dla dzieci

jak w temacie - ile wydajecie na ubranka dla dzieci? zdarza sie wam czasem zaszalec?

Około 5 tysięcy na jeden sezon.

ok 500 zł raz na kwartał

Ciężko powiedzieć, ale nie jakieś wielkie kwoty. Korzystam z wyprzedaży i różnych innych okazji.

100-150zł miesięcznie. Buty ok. 200zł raz na 2-3 miesiące. Syn 1,5 roku

Corka ok 200zl miesiecznie-ma 5lat, syn ok 100zl 11miesiecy.

Gora 400 zloty h na rok , razem z butami Kupuje przewaznie ciuszki uzywane i na wyprzedazach

Nie ma reguły - generalnie jak jest okres wyprzedażowy to kupuję odzież i obuwie bo wtedy ceny są bardziej życiowe - dostaję też ubrania od siostry jak jej córa wyrośnie i od przyjaciółki po jej dziecku, kupuję też w ciuchlandach - staram się nie szaleć bo dzieci szybko wyrastają z ubrań.

w zaleznosci od potrzeby i ochoty , b roznie :) mysle, jednak, ze nie mniej jak 100 zl na mc

Mam dwóch synków: 2- i 8-latka. Miesięcznie na każdego wydaję około 200 zł, na rok mają 8 par butów. Każda para średnio 200 zł.

obuwie licze oddzielnie mysle, ze na buty na rok 1000 zl najmniej

różnie, ale dziecko rośnie więc to nie są małe kwoty.... ostatnio zrobiłam zakupy w wild kids

http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=22511483

Ja wolę wydać troszkę więcej ale mieć pewność że się moje dziecka będą czuły w nich swobodnie i że ciuchy nie będą na szwach puszczać. Często kupuję na kolalik.pl, bo materiały mają jakościowo dobre a fasony są bardzo ładne. Dzieci lubią te ubrania

ok 300-400 zł miesięcznie

Na kwartał tak z 200 zł zależy czy buty trzeba kupić :-)

Raz byłam świadkiem w zarze jak chłop z baba przyszli z dwoma synami i kupili im rzeczy wydając 1500zl ( stałam za nimi w kolejce) był to początek lutego a oni juz kupili wszystko z wiosennej kol. dla dzieci : dresy, spodnie, bluzki i 2 takie same kurtki na wiosnę ( jedna 200zl). Innym razem był 31 sierpnia niedziela stoję za babka w zarze kids która kupiła za jedyne 800 zł 2 komplety ubrań na rozpoczęcie roku szkolnego. Jeszcze szczelina focha ze długo musiała bidna stać w kolejce i czemu drugiej ekspedientki za kasa nie postawili.

I tak sobie pomyślałam ze fajnie tak wejść i kupic nowa kolekcje wszystko modne pasujące do siebie buty do spodni bluzka kurtka czapka. A ja sie wiecznie czaje kalkuluje czy to potrzebne czy obędzie sie bez. Kombinuje zeby efekt był a kasy tyle nie wydać. A teraz 2 dziecko w drodze ktore tez trzeba bedzie stroic.

kilka stów miesięcznie idzie na dwójkę.

a ja tak nie smialo się zapytam dlaczego tyle ubran kupujecie dzieciom? co się z nimi dzieje? wasze dzieci tak niszcza ubrania czy to tylko wasz kaprys- ladna koszulka, fajnie będzie dzieciak w tym wygladal?

U mnie bedzie z 600zl/mc. Bez butow. Maly ma prawie 3 latka. Kupuje w Gapie, Ralph Lauren i Highligher. Za to buty nosi jedne na caly sezon. PIerwszy raz, bo tak, to para byla na kilka m-cy i wyrastal. Buty kupuje Geox, zeby noga sie nie pocila.

Moj maly nie niszczy. Odkad sie urodzil wszytko sprzedaje, moze z raz wyrzucilam spodnie od dresow, bo byly sprane (ciemno granatowe) wiec nie chcialam sprzedawac. Szczegolnie ze to znajoma wszytko bierze.

ja wiem czy dużo? z szafy nic mi nie wypada. Mając dwójkę dzieci jak miesięcznie kupisz: dwie pary spodni, dwie bluzki, dwa swetry to już ma lekko ponad 200 zł. Już nie mówię jak trzeba kupić kurtkę zimowa, najtansza w miarę dobra 100 zł, buty zimowe 150 zł, wiecznie coś trzeba a to t-shirt, a to skarpetki, kapcie. Większość kupuję bo potrzebuję ale zdarza mi się: wow ale fajna bluza... i kupuję.

ja też kilka stów na m-c średnio i nie wydaje mi się to duzo, zdarza mi się coś w szmateksie nawet kupić...ale nie buty. Te muszą być porządne, nowe i firmowe.

Do tej od Ralpha ... - kupujesz jedna bluzke na mc? Ze tylko 600zl wydajesz za takie marki? Ja ostatnio kupilam jedna polo 75€ i hilfigera 45€ .. Nie mowiac o reszcie .. Syn ma 6 lat :)

Nie, mieszkam w Stanach i kupuje w outlecie. Zazwyczaj -60%. Wychodzi taniej niz Gap. Czasem zdarza mi sie kupic cos w normalnycm sklepie, wtedy place kolo $35. Ale zadko, bo zazwyczaj w outlecie maja to samo z pol ceny ;)

23.02 moze tamta Pani mieszka za granica a tutaj potrafia byc takie wyprzedazy.Firmowe ciuchy w outlecie z wyprzedaza ida nawet do 80% off.

Dokladnie tak jest. Tak orientacyjnie napisalam 600zl ($200), ale tutaj nie ma bluzek za 45 euro. Wydaje mi sie ze jest taniej. Nawet bez promocji. Koszulka elegancka w Hilfigerze kosztuje np $30 (orginalna cena bez zadnej obnizki).

Ja ostatnio wyszlam z Gap z reklamowka rzeczy za 35£ .W tym byly dzinsy jedna para, jedna para dresy spodnie,2 topy z dlugim rekawem,pizama z dl rek,2 bluzy ,1 top z kr rekawem.Niedosc ,ze outlet ,wiec ceny odrazu 50%off to jeszcze ekstra 40% na juz przecenione .

Zazdroszcze :) ja jestem w de .. Drozyzna jak nie wiem :/ .. Buty na zime dla dziecka to ok 100€ .. . Mozna tez kupic taniej cos ale to sam syf, do przedszkola kupuje tansze ciuchy bo sie niszcza szybko