Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aqua1

jak wygląda usuwanie migdałów ???!!!!

Polecane posty

Ja dzisiaj dowiedziałąm się, że muszę usunąć migdały i przepłakałam już pół dnia, tak się boję !! Mam 8-śmio miesięczną córeczkę i boję się jak przeżyję ten zabieg-operację. Choruje na nie od wielu lat i ciągle tylko antybiotyki. Co miesiąc jestem chora. Dostałam zapalenia osierdzia (zgromadził się płyn koło serca) i zaczęły mnie boleć stawy. W organiźmie cały czas mam stan zapalny - tak wykazuje badanie krwi CRP. Jak wygląda takie wycięcie migdałów. Ja mam taki straszny objaw wymiotny, że boję się, iż nie pozwolę niczego sobie włożyć do ust !! Poza tym krew pewnie leci, spuchnie gardło i nie będzie można oddychać ??!! Jak to wygląda ?! Jak długo trwa zabieg ? jak długo leży się potem w szpitalu jeszcze ? Strasznie proszę o odpowiedź.! I dlaczego usuwają 2 skoro cały czas mam powiększony jeden ?? Zawsze było by o jedną ranę mniej ? Czy oni po wycięciu coś tam zakładają ? jakiś opatrunek ? PROSZĘ JEŚLI KTOŚ MOŻE NIECH MI ODPOWIE JAK NAJSZYBCIEJ !!!.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Józinka
Nie wiem jak wygląda zabieg, ale jest wykonywany bardzo często i nie powinnaś obiawiac się najgorszego!!! Wszystko będzie dobrze. Jest tylko kwestia pobytu w szpitalu i opieki nad dzidzią. Poczekaj jeszcze moment, może ktoś Ci powie coś bliżej o zabiegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyno jest okej
Mialam zabieg i dzis dziekuje ze to bylo bo narescie nic mnie w gardle nie boli. Robia pod narkoza gdy sie obudzisz nic nieboli tylko piecze , dostalam tabletki przeciw bulowe i jadlam lody pyszne. Po 4 dnia czulam jak pieczenie ustepuje zupelnie i po tygodniu wyszlam. To byl normalny zabieg i dziekuj ze mozesz go miec wkoncu zginie ten problem z nimi! Pozdrawiam i uwierz mi bedziesz sie smiala z tych mysli ktore masz teraz! Smacznego zycze bo lody wtedy naprawde dobrze smakuja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sorry
pisze szybko i blad "przeciwbolowe"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja czulam
tylko pieczenie krwi nie bylo! Naprawde nie bylo tak zle! Jak sie obudzilam napewno nie bylo przyjemnie ale porod tez boli a czlowiek to wytrzymuje tu dostalam tabletki znieczulajace i wszystko bylo wporzadku! Nie czytaj juz takich rzeczy na Forum bo sie zalamiesz! Ja czulam sie okej , badz dzielna a uwierz usmichniesz sie na wspomnienie o strachu ktory czujesz teraz! Kiedy wogole ta operacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
terminu jeszcze nie mam. Lekarz kazał mi przynieść zaświadczenie od kardiologa, że mogę mieć znieczulenie miejscowe i podał czym mam być znieczulona i kazał wykonać kilka badań z krwi. Jak to będzie mial to możemy się umówić na wycięcie ich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze cos: oddycha sie normalnie, nie ma sie zadnego opatrunku, bo w glebi gardla to troche trudne ;) Przez pierwsze dni, wiadomo: bedzie Cie nawet bolec przy polykaniu sliny (jesli Twoje miglday sa w okropnym stanie, bo np. prawa strona gardla w ogole mnie nie boli, dzis bylam na kontroli i po prawej mam mala ranke, a po lewej jeszcze rana jest pokryta ropa), jak przyniesli mi na 2 dzien obiad (rozemlana marchew, mieso i ziemniaki), to chcialo mi sise plakac, bo bylam bardzo glodna, ale cholernie bolalo przelykanie i w sumie obiad jadlam przez 40 minut i sie pocilam hehe :) Ale uszy do gory, poradzisz sobie i bedziesz miec swiety spokoj.... Zycze podowdzenia :) Aha: lepiej wyciac od razu 2, bo po co przechodzic to samo np. za rok, lub za dwa lata? Bo calkiem mozliwe jest, ze jesli wytniesz tego chorego to i tak ten zdrowy moze zastrajkowac.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIe wiem czy mnie pocieszyłaś czy nie. Pewne jest jedno, że Ci strasznie zazdroszczę, że już masz to za sobą. Zastanawiam się dlaczego Cię bolało, skoro dostałaś aż tyle zastrzyków pod te migdały ? Czy Ty masz odruch wymiotny ?? bo ja mam okropny i pewnie będę się dusić !! Czym oni to robią ? Co Ci wkładają do buzi i czy głęboko coś dużego ? Jak to wygląda ? A apropo tej krwi. Ona mocno leci i długo ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a22
ale przeciez to jest pod znieczuleniem i nic nie bedziesz czuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic nie będę czuć ??? Przeczytaj post wyżej -grey-ona pisze coś innego !!! i tego się boję !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a22
ja mialam robione nawet pod narkoza!!!!!Nie wiem moze teraz tak nie robia bo ja mialm wycinane 4 lata temu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a22
ja normalnie jadlam i pilam jest taki bol jakby Cie po prostu bolalao gardlo przy przeziebieniu.Wiadomo ze troszke krwi polkniesz ale to nie jest straszny zabieg!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co? Powiem Wam tak: sa roznego rodzaju migdaly i roznie kazdy moze odczuwac bol. Ja mialam migdaly w TRAGICZNYM stanie, byly wielkie, przerosniete. W jdenym mialam nawet taka dziurke na wylot, ze jak sobie sama wczesniej usuwalam ropniaki, to mi patyczek z watka przechodzil na wylot!!! Rozmawialam ze swoim lekarzem po zabiegu. (leczylam sie u niego wczesniej prywatnie, wiec sobie sprawy nie olewal). i wyjasnil mi, ze nawet gdyby chcial, to nie mogl by mi podac wiekszego znieczulenia. Mowil, ze zawsze lekarze podczas wycinania m. maja w pogotowiu dodatkowe znieczulenie chyba 5 ml jesli dobrze pamietam tego psikacza i nawet ja go dostalam, ale moje migdaly byly fatalne, zrosniete prawie ze sciankami podniebienia i dlatego mnie tak bolalo! Zwlaszcza teraz boli bardziej lewa str. gardla, gdyz nawet pamietam, ze lekarz bardziej sie z nim meczyl, bo byl PRZEROSNIETY, mial zrosty itp. Dlatego niektorych boli mniej, innych bardziej. Odruchu wymiotnego nie mam jakiegos strasznego. Normalnie jak np. lekarka wsadza patyczek, zeby obejrzec gardlo, to dla mnie nic, ale normalne przeciez, podczas takiego zabiegu, ze ma sie ten odruch i cale szczescie, bo mozna by sie tylko zadlawic krwia! Nalezy wspolpracowac z lekarzem: oddychac, a raczej dyszec, jak napisalam wczesniej, pluc kiedy kaza ipt. Wszystko jest do przezycia, a z tymi lodami zaraz po zabiegu to jakis mit! Moze malym dzieciom daja, ale lekarz mi wyjasnil, ze nalezy bezwzglednie stosowac diete: zadnych sokow owococywch, po zabiegu pare h po nalezy pic wode mineralna i rumianek, bo odkaza! (Przygotu sobie Aqua termos z zaparzonymi 2 torebkami rumianku) Zadnych owocow, warzyw i slodyczy. Mozna spowodowac krwotok. Po zabiegu rany po migdalach sa pokryte warstewka ropy i wlasnie soki z owocow moga spowodowac oderwanie jej i krwotok, a to jest niebezpieczne. I wszystkie sprawy laryngologiczne sa bolesne, nie mozna tego porownac do wyrywania zeba ze znieczuleniem, gdyz to jest zywe mieso! I to w dodatku w gardle, wiec jak moze nie bolec? Jesli masz jeszcze jakies pytania, to pytaj :) a krwi bylo tak sobie: nie za duzo nie za malo. Nie plywalam w niej w kazdym badz razie :) Schudlam ponad 2 kg na tej diecie, a jeszcze z 2 tygodnie bedzie mnie gardlo bolec powiedzial lek. gdyz po tej lewej, nieszczesnej stronie mam dosc duza ranke i jeszcze jest ona pokryta ropa.. Ufff... to na razie na tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Aqua1 Uważam ,że nie masz się czego obawiać. Ja osobiście nie miałam wycinanych migdałków, ale miał mój sześcioletni synek. Wyglądało to ta: najpierw były badania, bo lekarz musi je zrobić dla pewności, że wszystko w organizmie jest ok, później decyzja lekarza i termin wycinania. W dzień wyciecia pojechaliśmy do ambulatorium (nie był to szpital), tam należy wpierw przeczytac później podpisać, że zapoznaliśmy sie z ewentualnymi powikłaniami. Rozmawiał z nami anastazjolog (robiliśmy zabieg pod narkozą dosłownie kilkuminutową i tobie też tak radzę, jeśli masz odruch wymiotny), później poszliśmy na salę, usiadłam na fotelu, synek usiadł na moich kolanach i dostał narkozę. Kiedy zasnął lekarz usunął migdałek i zaczął synka wybudzać, od razu. Po przebudzeniu troche nie wiedział co się z nim dzieje, ale krwi nie było wcale dużo. Najlepszym sposobem na niepołykanie krwi jest wydmuchiwanie jej przez nos i dzięki temu nie będziesz później wymiotować. I wyobraź sobie, że po godzinie po zabiegu mój synek na własnych nogach dotarł do samochodu i pojechaliśmy do domu, nie było leżenia w szpitalu. Jadł ogromna ilośc lodów (powinny to byc tylko lody tzw.wodne, bez mleka). Po dwóch dniach na tyle dobrze się czuł, że nie wspominał juz, że coś go boli. Zabieg trwał 15 minut i tyle synek był pod narkozą płytką. Po zabiegu należy stosować dietę płynna najlepiej (jakieś kleiki), nie jeść żadnych ostrych rzeczy typu chipsy itp. Po tygodniu na kontroli lekarz powiedział, że wszystko się goi ok. Mój synek nie potrzebował żadnych leków przeciwbólowych. Dzieci szybciej wracają do zdrowia, ale uważam, że jeśli małe dziecko nie wspomina zabiegu tak strasznie to nie masz czego sie obawiać. Życzę spokoju ducha i więcej optymizmu. Pozdrawiam ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mialam wycinane migdaly
bardzo dawno temu! i bylo dokladnie tak jak pisze grey - az sie dziwie, Tez mi glupi jas najpierw nie zadzial(tzn zadzalal, tylko po nim zemdlalam-ale sie nie martw, bo ja tak reaguje na silne srodki, to nietypowe). Potem odespalam i mnie lekarz praktycznie cial na zywca. Tez ze mna rozmawial. No nie bylo to przyjemne mowiac delikatnie, ale do przezycia! Nie tyle bolesne . co jakies dziwne. Potem mnie ze 2 dni strasznie bolalo , nie moglam lykac. Ale tez migdaly mialam potworne, podobvno poszly jako eksponat do akademii. Przedtem mialam wciaz anginy - dusilam sie. Gdy po wycieciu migdalow pierwszy raz zachorowalam spuchl mi ten jezyczek na gorze i tez sie prawie dusilam - balam przerazona,Ale tro bylo tylko raz! !! Potem zypelnie przestalam chorowac!! Warto bylo. Tylko teraz staram sie uwazac, np gdy przebywam w kurzu, bo migdaly to jednak naturalna oslona. Zobaczysz, szybko zapomnisz o zabieguBedzie dobrze!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe, dlaczego lekarz nie zaproponował mi lekkiej narkozy skoro taka jest. POwiedziałam mu przecież, że mam silny odruch wymiotny, a n powiedział, że po znieczuleniu go nie będzie. Ciekawe czy to prawda. Czym oni wycinają te migdały ? Co wkładają do ust ? Czy pchają to daleko do gardła ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aqua1- nie wiem dokladnie jak wygladaja narzedzia, bo mialam zamkniete oczy, ale ostatnim narzedziem byla tzw. lyzeczka, ktora wybieral pozostalosci, ale Aqua1 najlepiej dla Ciebie bedzie, gdy juz przestaniesz sie dopytywac, gdyz im mniej wiesz, tym lepiej dla Cieb ie. Po prostu nie czekaj i kiedy masz isc na zabieg to idz. Gdybym ja tyle wiedziala co Ty teraz, to nie wiem czy tak smialo bym poszla na to wyciecie, a teraz to sie tylko straszysz coraz bardziej.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aqua1 daj znac jak Ci poszlo :) Trzymam za Ciebie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obolala
hej wszystkim no i witam grey, ktora mnie skierowala na ten topik. rece mi opadly po przeczytaniu tego wszytskiego i dostalam nerwa. po pierwsze zaden skretynialy lekarz w kraju gdzie mieszkam nie powiedzial slowa o piciu rumianku, oczywiscie wskazane zajadanie sie lodami i nie bylo ani slowa wapominane zeby nie mozna bylo jesc owocow czy sokow owocowych wiec wlasnie pochlonelam pokazna ilosc i zastanawialam sie czemu gardlo mnie piecze jak cholera. mija 8-my dzien po zabiegu a ja nie zrobilam nic zby sobie zlagodzic bol a wrecz odwrotnie- jem to co powoduje podraznienia (poza oczywiscie suchym i ostrym oraz kanciastym jedzeniem). zaraz chyba napisze list do gazety jak te konowaly traktuja tu ludzi. ja sie szprycuje silnymi srodkami przeciwbolowymi a oni nawet na kontrole nie chca mnie przyjac a wypuszczaja do dom w dniu zabiegu. koszmar, dzieki dziewczyny, dzieki grey, ide se zaparzyc rumianek, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie boj się
Wszystko będzie ok !!! ja także miałam wycinane i wspominam to na prawde miło ! Znieczulenie miejscowe to najlepsze co może byc, narkoza o wiele gorsza o gorzej się czujesz nie ma opatrunków tylko trochę gardło mnie bolało. Szwy miałam samo rozpuszczalne więc nie bylo z tym kłopotu, choc mnie się nie rozpuścily i musieli mi na kontroli usunąc ale to nie było nic wielkiego, będzie wszystko ok nie masz się na prawde czego obawiac !!!! Powodzenia i nie martw się na zapas zobaczysz po napiszesz ze nie bylo tak źle jak myślałś a strach ma wielkie oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obolala
a jeszcze chcialam spytac o jedna rzecz z czystej ciekawosci, Ile czasu zalecaja lekarze zwolnienia lekarskiego z pracy po operacji? Ja przepraszam zalozycielke topiku zepocieszyc nie potrafie ale sama chwilowo jestem wsciekla na sluzbe zdrowia. jedno wiem gdybym byla w Polsce i wiedziala to wszytsko co wiem dzis to nie balabym sie tego zrobic. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Nie boj sie: jakie szwy?? Mialas jakis krwotok, ze zszywali Ci podniebienie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4444llpoi
jatam nie chce straszyć ale nie polecałąbym wyrywania( nie wycinania) migdałków na miejscowym. Ja też już szłam na zabieg , ale na szczęście z niego zrezygnowałąm. Moja mama miała wyrywane migdały, ale nic mi nie opowiadała bo nie chciałą mnie straszyć. Dopiero dzień przed zabiegiem gdy pokazałąm jej opisy z zabiegu była przerażona. Myslał ze teraz stosuje sie inne metody, nie tak drastyczne co kiedyś. I opowiedziałą mi jak to wygladało. Za nic nie polecałą mi bez pełnej narkozy, a ból jest zawsze bo migały zawsze są z złym stanie jak się je rwie. Gdyby było inaczej nikt by nie szedł na zabieg . Małym dzieciom to sie wycina owszem. Ale starszy osobą to już się rwie bo są twarde. Ból jak cholera, odruch wymiotny, krew się leje do gardła. Mówiła mi ze ma uraz z tego zabiegu. Ze to był koszmar. Wiec nie poszłam . Zdecydowałąm ze jak będzie trzeba bardzo to pójdę ale pod narkozę- po co mam sie meczyc jak można p oprostu się obudzić po wszystkim i zaoszczędzić sobie takich cierpień. Nie chce cie straszyc tylko uprzedzić ze moze tak być. Wiadomo moze sie zdarzyć że faktycznie nic nie będziesz czuła. Ale co będzie jak nie? Zrób jak chcesz ale ja tam jak pójde to tylko pod narkozę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Johnka 18
ja miałam wycinane migdałki jakieś pół roku temu, szukałam w internecie na czym to polega i ile trwa leczenie po wycięciu oraz czy to boli. Czytałam różne wypowiedzi różnych osób.... przeraziło mnie to. Czytałam opis Pani która napisała że przez pół roku bolało ją gardo po wycięciu migdałków. Moim zdaniem ta kobieta musiała palić papierosy i dlatego ją tak długo bolało. Dla mnie najgorszy był 1 dzień po operacji. Strasznie wymiotowałam w szpitalu po narkozie, ale na 2 dzien już było dobrze, mogłam już pić i jeść (oczywiście jedzenie które nie podrażniało gardełka) Z każdym dniem było lepiej a po 2 tygodniach już nic nie czułam. Teraz już nie choruje tak jak kiedyś, przed operacja miałam co miesiąc angine, każde przeziebienie kończyło się okropnym bólem migdałów i całego gardła oraz uszu. Byłam równiesz chora na zatoki a to też po operacji przeszło bo pewnie było to spowodowane chorymi migdałami. Naprawde jestem za wycieciu migdałów jeśli ktoś ma z nimi problemy. Mi to pomogło. Nie ma się czego bać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Johnka 18
zwolnienie lekarskie trwa jakies 2 tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooookaaa
a zastanawialo mnie jak po zabiegu jest zapach z ust.... bo skoro ta ropa to pewnie nie przyjemne uczucie i nie przyjemny zapach wydzielac sie bedzie tak?? a dlugo a moze wcale?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konefka25
no właśnie, czy po usunięciu migdałów ten ropny zapach z buzi znika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konefka25
????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heller
znika. ciahc i już. kurwa, mam nadzieję, ze mi wkrótce usuną to s,wiństwo i będe mogła być szczesliwym człowiekiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×