Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PHILIPIAK widziałam pokaz

Jaka jest Wasza opinia o PHILIPIAK ich pokazach i garnkach cenie itd.

Polecane posty

Gość PHILIPIAK widziałam pokaz

Byliście na takim pokazie?!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PHILIPIAK widziałam pokaz
oni dzwonia po pokazie ?!?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PHILIPIAK widziałam pokaz
nikt juz nie zna tych garnkow moze ktos je ma ?!?!?!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PHILIPIAK widziałam pokaz
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PHILIPIAK widziałam pokaz
a ile tak naprawde warte sa te garnki czy nie ma innych tanszych takich samym jak oni maja w sklepach w POLSCE ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PHILIPIAK widziałam pokaz
...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PHILIPIAK widziałam pokaz
dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PHILIPIAK widziałam pokaz
ile kosztuja takie same garnki innych FIRM w sklepach ?!?!?!??!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela_ela1
Wejdz sobie od razu na strone www.philipiak.pl tutaj znajdziesz wszelkie informacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telemarketer
... Brzydki troszkę sie zagalopował... :/ to chyba oczywiste jest że firmy telemarketingowe nie konsultują się ze sobą kto będzie dzwonił danego dnia dane miasto.... wiec dzwoni się taki projekt jaki akurat przyśle centrum dowodzenia. ale co może na ten temat powiedzieć osoba która pewnie nigdy nie pracowała (sądząc po tym że siedzi w domu i odbiera ciagle te telefony)... trochę tolerancji ludzie, trochę tolerancji! walczyliście z hasłem "PRACY I CHLEBA" a teraz pracującego studenta wyzywacie od sqrwysynów??!!... POLSKA I POLACY... kończyć studia i dzida stąd!!! żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daremyth
Jestem telemarketerką dla tej firmy. Nie przyjmujcie zaproszeń, mówcie telemarketerowi, że chcecie aby was wykasować z bazy. To jedyna droga, ale nie wiem czy dobra...Rozmowy są nagrywane, jeśli nie drążę odpowiednio długo, dostaję opierdol. Robi się was w balona, nie chodźcie na te pokazy. Dewiza naszej firmy to ''POKAŻ LUDZIOM KORZYŚCI, A ZROBIA TO CO IM KAŻESZ''. Takie motto wisi w pracy nad każdym stanowiskiem.Kłamstwa i jeszcze raz kłamstwa, zwalniam się dziś. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seneka-124
Witam, jak przeglądam te wpisy dochodzę do wniosku, że osoba szukająca pomocy i rozwiania swoich wątpliwości dotyczących firmy PHILIPIAK może mieć ogromne problemy. Jest tak wiele komentarzy wychwalających te produkty, aby tylko ktoś uwierzył w nadzwyczajną wartość tych garnków. Nie każdy jest obyty w prawie (niestety nawet w prawach konsumenckich, choć każdy z nas jest konsumentem prawie każdego dnia dokonując jakiegokolwiek zakupu). Mówi się, że nieznajomość prawa szkodzi i opisy sytuacji osób oszukanych przez tego typu firmy są tego najlepszym dowodem. Najważniejszy dowód na to, że nie warto tej firmie wierzyć (tak, podam prawdziwy dowód, a nie swoją osobistą historię - jak w przypadku zachwalających te towary) - firma PHILIPIAK była niejednokrotnie kontrolowana przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów i niejedną z ich praktyk uznano za niedopuszczalne. Oto link z decyzją wydaną w roku 2012. Czy na serio wierzycie w to, że teraz ta firma się zmieniła na lepsze i nie chce nikogo oszukiwać? http://decyzje.uokik.gov.pl/dec_prez.nsf/0/26AEA9B43C0B7A16C1257A76004DB586?OpenDocument Najwięcej wartościowych rad dotyczących odstąpienia od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa można znaleźć na forum prawniczym. Jeden z wątków tutaj (http://forumprawne.org/prawa-konsumenta/112451-odstapienie-od-umowy-zawartej-poza-siedziba-firmy.html). Warto jednak przejrzeć wszystkie wątki, by rozwiać swoje wątpliwośći. Pozdrawiam i życzę wytrwałości w domaganiu się respektowania swoich praw. Sama właśnie jestem w trakcie pomagania mojej mamie odstąpienia od takiej umowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia182
Dobrze, że nie odebrałam dzwonili do mnie z numeru 814605488 i znalazłam na necie, że dzwonią i ściemniają że zapraszają na spotkanie z Okrasą a tak naprawdę jego tam nie ma i wciskają garnki. Jak dobrze że nie odebrałam jeszcze na coś pochopnie bym się zgodziła. Teraz takie czasy, że strach telefon odbierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia182
Nie mam pojęcia skąd mają numer mój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do mnie też dzwonią :/ mówię NIE a oni dalej swoje... zastanawiam się, kto tam pracuje?! pani bardzo nachalnie usiłowała wcisnąć mi zaproszenie na okrasę, nic nie docierało, już mam dosyć odkładania słuchawki, wie ktoś, czy można gdzieś zgłaszać takie natrętne numery?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telemarketer01
Czy wy naprawdę kurwa nie rozumiecie, że osoby które tam pracują mają obowiązek przekonać, albo chociaż próbować przekonać te osoby do których dzwonią? To nie jest tak, że oni siedzą sobie przy kawce z książką telefoniczną i na chybił trafił wybierają kogo by tu sobie dziś powkurwiać. Zrozumcie wreszcie, że gdyby mogli to by zrezygnowali i poszli z tych całych call-center w pizdu, ale pracy nie ma w tej Polsce!! Jeszcze jedno- numery podajecie na pewno przy jakichś ankietach i przy różnego rodzaju wypełnianiu wniosków etc, firmy współpracują ze sobą i dostają te numery od kogoś. Nie musicie się zgadać na rozmowy, ale nie traktujcie ludzi,którzy pracują w call center jak namolne barany. Oni nie mają wyboru jeśli chcą zarobić na życie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się że dzwoniący to też ludzie, ale po co wciskać komuś kit? Gdyby ludzie nie pracowali w takich przedsiębiorstwach nie było by kitu i wciskania komuś na siłę "wspaniałej i jedynej okazji". Gdyby istniała praca ucinania ludziom nóg też by to się tłumaczyło że pracy nie ma to trzeba się chwytać czegokolwiek ? Zadna praca nie chańbi ale celowe wykorzystywanie i wyłudzanie pieniędzy kłamstwem to chańba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie telemarketerzy mają też sumienie i nie zapraszają namolnie, jeśli ktos nie chce to pytają tylko czemu próbują to jakoś pokonać dwoma argumentami i nie przekonują więcej. Wiem to bo sama pracowałam parę miesięcy temu na takim projekcie. a co do tłumaczenia, że to praca.. My też jesteśmy rozliczani z rozmów i jeśli naszym przełożonym/osobom nadzorującym się nasza rozmowa nie spodoba to mamy przechlapane. Klienci się zastanawiają czemu po pare razy do nich dzwonimy. juz wyjaśniam- dostajemy bazę numerów powiedzmy na poznań. dzwonimy i jeśli ktoś nie odbiera albo odbiera i mówi, że nie chce że dziękuje to wtedy odznaczamy jako "niezainteresowany" i dajemy powód. potem ta baza jest odświeżana i chcąc nie chcąc dzwonimy po raz kolejny do tych samych osób. Tutaj są dwie strony medalu. Jesteśmy tymi złymi dla odbiorców a oni są tymi złymi dla nas. I nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt że czujemy się jak namolniaki, które nie mają sumienia. a tak nie jest. A wytłumaczyć to komuś w rozmowie jest niedopuszczalne, bo jesteśmy nagrywani i za takie tłumaczenie można wylecieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I gwoli wyjaśnienia- telemarketerzy nie wyłudzają pieniędzy- zarabiają je przez rozmawianie z klientami. To, ze klient się zgodzi przyjść to jego sprawa, może się równie dobrze nie zgodzić. I nie rozumiem w ogole osób, które kupują te garnki.. może i działa ten przedstawiciel na podświadomośc i naprawdę zachęca, ale nikt nie musi się godzić.. To ich osobista wola i wybór, że je kupują pomimo tego, że mają niewiele pieniędzy. Kto mądry wydaje tyle kasy na garnki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa11
ja też tam pracuję i nie ma tam słowa o tym że będzie tam Okrasa. mówią pod patronatem kucharza karola okrasy . ludzie! POD PATRONATEM! czyli gdzie w tych słowach jest że będzie tam okrasa? ! on jest z TYLKO patronem ! ludzie są naiwni i tyle a potem płacz że muszą raty spłacać. nie trzeba było brać i teraz nie płakać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale to już było
Nie daje się nabrac na ich reklamy, telefony, zaproszenia, niby za damo.Zamykam drzwi, odkładam słuchawkę i nie mam takich problemów.W bajery nie wierzę i już!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość222
Spróbujcie zapytac skąd mają baze danych osobowych albo po prostu skąd mają numer telefonu. Dwa razy po zadaniu pytania automatyczne rozłączenie siękonsultanta. Na numer nie da sie oddzwonic... tak nie postępuje uczciwa firma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja byłam ostatnio na pokazie i fakt nie chciałam się pchać w raty ale przecież nie trzeba brać od razu całego zestawu ja kupiłam tylko szybkowar, nigdy nie miałam w domu czegoś takiego a teraz wiem, że to był bład bo jestem mega zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×