Kolejny skatowany dzieciaczek bo matka żyje na kocią łapę z kochankiem

Powinni zakazać takiego mieszkania :( Co ta "matka" sobie myślała?!

Bo gdyby żyła w zalegalizowanym związku to partner automatycznie stałby się cudowny... Stuknij się w łeb.

gdzie mozna o tym przeczytac?

Ty piszesz o tym 3 latku co zmarł?

A jakie to ma znaczenie czy mieli ślub, czy nie? Facet jest degeneratem, matka jeszcze gorsza, bo za kawałek spodni w domu pozwoliła zabić swoje dziecko. Jak ktoś słusznie wyżej napisał - ślub nie uczyniłby z nich dobrych rodziców.

Jednak większość takich przypadków dzieje sie w konkubinacie .

aha to ślub gwarantuje miłość i zgodę? Powiedz to mojemu ojcu który lał nas kablem, pasem i piąchami jak wpadał w szał, a wyobraź sobie, że mieli z mamą ślub i to nawet kościelny, a w każdą niedzielę rąsie złożone do komunii miał i jako jeden z pierwszych ja przyjmował żeby wszyscy widzieli. Ja 10 lat żyłam bez ślubu i w tym czasie nam się dziecko urodziło, a jakoś nikt nikogo nie katował. Pobraliśmy się gdy nasze dziecko miało 2 lata i co teraz? pewnie mózg ci eksploduje, bo pewnie tego nie ogarniasz.

Nie sądzę aby przyczyną był brak ślubu.

Jednak większość takich przypadków dzieje sie w konkubinacie . x A wiesz dlaczego? Bo ten parter to nie jest ojciec dziecka a kolejny popychacz mamusi. Najwiecej takich tragedii ma miejsce w takich zwiazakch a nie konkubinatach.

w 90% przypadkow takie rzeczy dzieja się w konkubinatach, poniwaz te sa domena patologii. Wiem, ze zaraz zaczniecie pisać , ze wy nie macie slubu i jesteście takie och i ach ale prawda jest taka , ze jak ktoś się za przeproszeniem du.p.czy bez slubu i jeszcze robi dzieci to nie jest norma.

gość dziś Ciekawe... pokaż mi statystykę, skoro twierdzisz, że "większość".

gość dziś Ale no nadal nie zmienia faktu ze więcej takich przypadków jest w konkubinacie !!! pogadaj z tymi co pracują w opiece społecznej gdzie jest najwięcej patologi .

Mam dość p********h bab traktujących ślub i dziecko jak zdobycie Himalajów... Żaden ślub ci nie pomoże jeśli wyszłaś za chorego człowieka. Idźcie się dziećmi zajmować lepiej bo własnie od tego patologia wyrasta.

gość dziś Ale Ty nie rozumiesz, że ślub to nic niesamowitego? Ktoś ładnie napisał w którymś wątku, że ten ślub nabiera wartości dopiero w dniu pogrzebu, kiedy małżonek Cię opłakuje, a do tego czasu trzeba mieć oczy dookoła głowy.

gość dziś Normą, to żadne bezsensowne d*****nie się nie jest.

Poważnie autorko? To co powiesz o mojej siostrze, która przez 4 lata nie widziała, a raczej nie chciała widzieć, że jej mąż molestuje córkę? Dzisiaj ma odebrane prawa, mała jest pod moją opieka, nadal wychodzi z tej traumy. No ale oni ślub mieli przecież, do kościoła biegali co niedziela, tacy porządni. A własnej córce urządzili piekło.

Tak, tak. Moi rodzice 30 lat po ślubie. A ojciec lał mnie czym popadnie i za wszystko kiedy byłam dzieckiem. Więcej, mój były mąż podnosił rękę na dziecko (tak, szybko dostał przysłowiowego kopa w d**e, bo nie pozwoliłam na bicie). Moja ciotka i wuja po ślubie, dzieci im odebrali za znęcanie się. Moja znajoma po ślubie leje własne dziecko do spółki z mezusiem.

Moja babcia nie dość, że miała męża pijaka, to jeszcze na stare lata w nagrodę się nim opiekowała, jak zachorował.

BABY TERA ROZWIĄZŁE ŻE HO HOOO. Wcale mnie to nie dziwy puszczają się lumpiary dzifkarskie

I promują rozwiązłość po ślubie!~!!!!!

11,14 ot to! Dokladnie w sedno napisane.

gość dziś To raczej 11:17 ma racje

gość dziś w 90% przypadkow takie rzeczy dzieja się w konkubinatach, poniwaz te sa domena patologii. x 99,9% gwłatów dokonują mężczyźni i czy to znaczy że na własnego męża, ojca, brata patrzysz jak na potencjalnego zwyrola? i co? tak samo z przekąsem złośliwie im o tym mówisz jak nam o konkubinatach? no na to wychodzi. Śmieszne jest to wrzucanie wszystkich nieformalnych związków do jednego wora.

gość dziś a z kim się baby puszczają? z innymi babami? no chyba raczej z facetami czyli faceci to takie same szmaty ale o nich cicho sza co nie stulejarzu? :D

Chuj jeden z drugim widzi tylko puszczające się wkoło kobiety ale jak mu jakas dupa zakreci przed ryjem to nagle zapomina o rodzinie psia mac. Rzygam takimi ludźmi.

gość dziś Wiem, że nie o to chodziło, ale bym się jej nie zdziwiła, bo duża część gwałcicieli to osoby, które znamy.

Idzie sobie jedna z druga po opieki . Popracujecie kilka lat to będziecie widziały, ze większość takich przypadków dzieje sie w konkubinacie . TO dziecko które zmarło ma jeszcze 6 rodzeństwa a matka jest w 8 ciąży .

No popatrzę a ja znam małżeństwa patologiczne. Zresztą jakie to ma znaczenie? Patola dzieje się też za zamkniętymi drzwiami gdzie tatuś jest bogaty ale ma pod sufitem naj****e i się zneca nad synem. Nawiedzonym babom mówię stanowcze nie!

P*****lniete idiotki ,zakichane egoistyczne baby .Jedna p***a założyła temat a inne się rzuciły aby się nawzajem opluwac.A dziecko niewinna mała istota nieżyje.Nie ważne czy mamusia miała ślub czy nie .

,,A wiesz dlaczego? Bo ten parter to nie jest ojciec dziecka a kolejny popychacz mamusi. Najwiecej takich tragedii ma miejsce w takich zwiazakch a nie konkubinatach." Większych bzdur w życiu nie przeczytałam . Moj maz nie jest biologicznym ojcem mojej najstarszej córki. Wychowywał ja od pierwszego roku życia, dbał o nią najlepiej jak potrafił. 6 lat żyliśmy w wolnym związku zanim stanęliśmy przed ołtarzem . I jakoś nikt nikogo nie katował z tego powodu. Takie rzeczy dzieją się głównie w związkach , gdzie alkohol leje się strumieniami, gdzie nie dba się o dzieci, o ich dobro. Slub tu nie ma nic do rzeczy, ani to, czy ktoś jest biologicznym ojcem czy nie.