kot na balkonie

mieszkam na III p. mam kotkę, bardzo żywiołową zresztą. zrobiło się ciepło wiec otwieram balkon-i tu jest problem.... którego nie było rok temu, bo kocica była mała, spacerowała, spała na balkonie. ale teraz zrobiła się mega ciekawska!!!! wskakuje i wychyla sie za poręcz balkonu. Balkon mam ze szczebli które zabezpieczone są parcianą osłonką. Ale ta diablica wspina się i wisi łbem i łapami za balkonem. Dostaje jakiegos dzikeigo pędu na powietrzu... boje sie ze skoczy za ptakiem lub muchą. za barierką jest jest z 25 centymetrów gzymsu i nie wiem moze tam przelezie. Jakie macie pomysły na takie cos? czy kot moze skoczyc z III p.? bedzie lato, gorąco, a ja nie moge balkonu otworzyc i okna bo tam tez sie pali.

skoczy predzej czy później.. ja mam siatki na balkonie bo moja kota tez jest ciekawska i wiem ze skoczy bo rzuca sie za kazdym ptakiem czy mucha:o

najgorsze ze jak skoczy to juz nie wroci bo bedzie w szoku i poleci przed siebiue:(

zero wietrzenia

jak siatki? ale czy kot nie czuje wysokości?

siatki posuzkaj na www.miau.pl moze byc taka rybacka kupiona w rzemieślniku i zamontowana do balkonu:) ale to msuialby chlop zrobic

Czuje wysokość ale jest tak samo glupiutki jak male dziecko, i jak zobaczy wrobla to gotowy za nim wyskoczyć. Zreszta inteligencja kota to cos ok 2 letniego dziecka. Jak siatka ? A masz wyobraźni troche ? http://kociadolina.schronisko.net/images/content/1154726359-balkon-marinella8.jpg

halo!!! szukam rozwiązania, a wyobraźnię MAM! dlatego pytam!!! mam kotkę drugie lato, wiec nie potrzebowałam myśleć wcześniej o tym. Nie rozumiem skad pytanie o wyobraźnię, matko jedyna.

Chodzilo mi o kwestie techniczna "co z ta siatka zrobic" bo ze o kota dbasz to nie watpie :P

mam kota leona ma 4 lata i czesto przeciaduje na balkonie, lubi sie wylegiwac, mieszkam na 2 piętrze, leon był z reguły leniwy ale tego dnia coś mu odbiło, łapka nie powędrowała tam gdzie trzeba i bęc, koty spadają zawsze na 4 łapki więc nic mu sie nie stało poza tym spadł na trawe, mieszkam na zamkniętym terenie i przed balkonami jest mur z 1,7 m a z boku ogrodzenie przez które kot sie nie prześlizgnął. Leon był przestraszony ale nigdzie nie uciekł, szybko po niego zeszłam na dół, weterynarz powiedział że nic mu nie jest. ta przygoda nauczyła go wielu rzeczy :) mam wielu znajomych ktorzy mają koty i każdy opowiadał że jego kot kiedyś spadł, ale nie zrobił tego nigdy więcej. leon teraz nie boi sie balkonu :) wyleguje sie na nim zawsze cały czas :) jak to kot :) aha i jeszcze jedna ciekawostka - im wyżej mieszkasz tym większa szansa że kotkowi nic sie nie stanie, koty są inaczej zbudowane i dla nich skok z 20 piętrowego wiezowca to ,,nic\". moja rada - jeśli twój kot nie jest doświadczony w ,,lataniu\" lub jesli twój dom nie jest dobrze ogrodzony lepiej nie zostawiac kotka samego na balkonie. nawet najbardziej leniwemu kotowi coś w tej swojej małej główce sie poprzestawia że jest ptakiem XD pozdrawiam :)

moja kotka ma pol roku i nie jest wysterelizowana.. tez chce ja wypuszczac na balkon ale boje sie ze skocze:( mieszkam na 1 pietrze

aha i jeszcze jedno - żadne siatki nie pomogą, naprawde koty jak sie postarają zobaczą jakąś muche czy coś to skaczą i nie myślą nawet. kot w takiej sytuacji kiedy ,,poluje" umie skoczyć nawet na 2 m!

te siatki mozna dostac u weterynarza? czy zoologicznym? ktos je montuje? czy mozna wąłsnym sumptem? jaki koszt mniej więcej?zakladałam dzis moskitiere heheheheh ale kotka jest nazbyt zdeterminowana... zadna przeszkoda, rach ciach i była na balkonie...

racja że wykastrowane koty sa leniwsze twoja kotka ma pół roku więc i tak jest ruchliwa, kot wykastrowany czy nie ma instynkt do polowania. rada - pilnuj kota jak jest na balkonie.

Zalozyc mozesz sama , kupić nawet w ogrodniczym, a tu nie chodzi o zagrodzenie balkonu jak napisałas, tylko zabezpieczenie barierek zeby kot nie uczyl sie latać. Przeciez chodzi o to zeby kot wychodzil sobie na sloneczko pogrzac kosci.

siatki można kupić nawet w sklepie jakimś budowlanym przykład - OBI ale jak mowiłam wcześniej one mało dają.

Siatka ma byc na tyle mocna ze jak kot bedzie sie po niej wdrapywal , a bedzie na 101% , zeby nie chciala sie urwac albo zbytnio wyginac - technika montowania sie liczy. Pi razy oko siatka ogrodzeniowa jest dosc wytrzymala, utrzymala by niemalego psa a nie tylko kota, tylko kwestie techniczna trzeba przemyslec :P

koty wszystko przeskoczą :) na to nie ma po prostu sposobu, trzeba uważać.

no ale trzeba by te siatki załozyc od sufitu do ziemi chyba. pręty zabezpieczyłam osłonką taka parcianą ale jak juz pisałam ona wskakuje na barierkę i zwisa z niej!

ja na balkonie nie mam żadnych siatek. po prostu kotek sie nauczył że nie wolno skakać i tyle. :) jeśli chcecie to próbujcie z siatkami jak mowiłam koty mogą skoczyć nawet na 2 m więc... ;/ 2 metrowe ogrodzenie na balkonie XD

dokładnie felia jesli chcecie zabezpieczyć balkon tak że kot nie wyskoczy na 200% to od sufitu do podłogi XD

Naprawde chyba swieta zaszkodzily coniektorym. Siatka z dołu do samego sufitu (balkonu sasiada). Chyba logiczne ze kot bedzie po niej wlazil jak po drabinie, chyba ze ktos w zyciu kota nie widział :P

i co z tego że będzie sie wspinał po siatce z ziemi na sufit XD nie spadnie na dół to sie liczy XD

jak chyba wszyscy widzimy nie da sie zabezpieczyc balkonu, no chyba że siatka od sufitu do ziemi XD ale jak to wygląda, jak w klatce XD równie dobrze balkonu nie musimy mieć :)

tak kot moze skoczyc z 3 pietra . MOja znajoma tak straciła kota . Wyskoczył z balkonu na 3 pietrze i juz nie wrocil .

Witam,my mieszkamy na 4 piętrze,kiedy w ub roku kupiliśmy to mieszkanko,nasza kotka była właśnie w ciąży.Któregoś dnia okazało się nagle,że nie ma jej w całym domu,w żadnej z szaf...okazało się,że spadła na dół w zaawansowanej ciąży.Upadek zamortyzował daszek nad balkonem u sąsiadów piętro niżej i kawałek żywopłotu na dole.Ale to nie koniec historii.Kiedy wpadliśmy na to co się stało,biegaliśmy po tych ogródkach jak oszalali i nic.Dzieci zaczęły płakać,ja rozpaczać....mijały dni i nagle zaczepiła mnie stara sąsiadka(nasz stary dom oddalony jest od nowego jakiś kilometr...),która powiedziała,że stelcia gruba jak serdel buszuje u nich pod domem,miauczy,woła nas..więc jedziemy tam,chodzimy,kiciamy jak debile-nic.Znowu płacz i myśl,że pewnie sąsiadce się pomyliło.Po dwóch dnaich od tego zdarzenia idę do auta,a stelcia siedzi w ogródkach jak gdyby nigdy nic.Cała i zdrowa:)Do tej pory nie możemy sobie poradzić z przechodzeniem na balkony do sąsiadów.Ci po lewej spoko,ta po prawej patrzeć na nas nie może.I tak naprawdę ma rację,nie musi lubić kotów,także sama nie wiem jak zabezpieczyć się przed nienawiścią sąsiadów,czyli jak skutecznie jej uniemożliwić prycianie na bokach

bzdura :o koty czują ze jest wysoko i nie skoczą. moja kumpela na 3 pietrze mieszka i jej kot siedzi na parapecie i nie wychyla sie nawet poza tym jest wziety z dworu wiec strasznie sie boi kiedy drzwi sie otwieraja bo mysli ze wroci na dwor spowrotem:( na początku mieli zabezpieczenia na balkonie ale po remoncie nie zakladali juz bo on sie nie wychyla nawet:) ale to zalezy od kota i charakteru! ja mieszkam na I pietrze i tez nie ma zabezpieczen, moj kot sie wychyla ale czuje ze jest wysoko i sie cofa od razu, na poczatku sie balam strasznie i nie wypuszczalam go na balkon a teraz normalnie sobie lezy:) nawet jakbym zrobila siatke to by wszedl na gore i bylo by jeszcze gorzej..

matko jakie wy głupoty wypisujecie... "kot jest mądry bo nauczył się że skakać nie wolno" czy "kot się boi wychylać przez okno więc na pewno nie wyskoczy" czy wy w ogóle czytacie co piszecie? Mojej znajomej kot wyskoczył za ptakiem z 4 piętra i nie było co zbierać. Kot bada wysokość, owszem, ale ma inteligencję 2letniego dziecka i jak zobaczy ptaka czy coś ruchomego to może wsykoczyć albo może się też poślizgnąć i wylecieć. A gadanie że siatki to zło bo to jak w klatce to nie do końca prawda, co prawda siatki są od sufitu do podłogi(bo jaki sens miałby montaż nie do sufitu, Kaya puknij się w głowę) można założyć siatki z linki plecionej z tworzywa sztuczego koloru beżowego, takie ja mam i z zewnątrz nie widać z wewnątrz nieznacznie. A mieszkam na 1 piętrze i mam siatki, nawet z tej wysokości kot se może zrobić kuku, to nie prawda że zawsze spadają na 4 łapy! http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=103183&start=1185 oto przykład. A nawet jakby się nic mojej kocie nie stało, to nie chciałabym żeby chodziła po okolicy - jest kotem niewychodzącym bo ja wychodzę z założenia że tylko kot niewychodzący to kot bezpieczny. Zwłaszcza że mieszkam przy ruchliwym skrzyżowaniu.

miałam podobny problem z moim kocurkiem. cały balkon, od podłogi do sufitu został zabudowany siatką.

Podnoszę :) a co jeśli ktoś nie mieszka w bloku, tylko w domu i u góry nie ma balkonu sąsiada, tylko kawałek dachu (podbitka) :)? Balkon ok. 4x2m. Czy taka siatka jest droga? Na jesień wyprowadzam się do mieszkania i nie wiem czy mi się opłaca tutaj te siatkę montować. Z jednej strony kotka miauczy i chce wyjść na balkon za wszelką cenę, no i na wiosnę i latem może być problem z nieotwieraniem okna :/ proszę o wycenę 'na oko'. Czy to koszt 100,300 czy 1000zł... Pozdrawiam