Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kopciaa

MAŁA POŁKNĘŁA KAWAŁEK KOPYTKA!!!!!

Polecane posty

Gość kopciaa

Mąż jest zapalonym wedkarzem, starsza corka biegala po mieszkaniu z kopytkiem, taka gumowa czy silikonowa rybka , w pewnym momencie zobaczylam ze mala (10 miesiecy ) wyciaga rybke z buzi bez ogona a one ogony maja duze, wiem ze to smiesznie brzmi, ale ja nie wiem co zrobic , ona to poprostu polknela, Maz pojechal na pogotowie dowiedziec sie czy trzeba cos zrobic czy czekac. Czy wam zdarzylo sie ze dziecko zjadlo cos czego nie powinno??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NONONONONO
dziecko połkneło rybe a ty na kafeteri siedzisz? acha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Często się zdarza, że małe dzieci połykają lub wciągają nosem coś, co nie powinny. Dlatego na tak wielu zabawkach jest napisane, żeby nie dawać dzieciom poniżej 3. roku życia. Na przyszłość uważajcie, co Wasze dziecko bierze i/lub co mu dajecie do zabawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopciaa
siedze na kafe a maz jest na pogotowiu , wiec nie widze nic zlego w tym co robie, normalnie nie daje jej takich rzeczy, a rybe dala jej starsza corka 4 letnia. A jak uwazacie czy to cos moze jej bardzo zaszkodzic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ręce opadają 12
nooo...taka mama jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A haczyk tez polknela?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to kopytko to z czego jest zrobione?i czy haczyk tez polknela??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie czy wy nie potraficie czytać?? przecież autorka napisała, że ojciec z dzieckiem pojechał na pogotowie i że kopytko czy tam rybka jest z silikonu lub z plastiku... nie wiem po co zadajecie głupie pytania.. co do autorki to mam nadzieję, ze dziecku nic nie będzie i szybko "wykupka" to kopytko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopciaa
dzieki za slowa otuchy, te uszczypliwe tez :P z mala wszystko ok, kawalek jest za duzy zeby go wyplukac, lekarka dzwonila na toksykologie, kopytko jest z silikonu wiec sie nie rozpusci, musimy czekac na kupe :D a gdyby w ciagu tyg kawalek sie nie pojawil to mamy przyjsc po cos na przeczyszcenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×