Mąż w trakcie kłotni wypomniał mi że nie jest ojcem naszego syna

Wypomniał mi to...jak byście się zachowały? Awantura była przy jego matce która to usłyszawszy popatrzyła sie na mnie z taką potworną pogardą....

A jest ojcem?

A tak nie jest?

Właśnie, przecież to jest w tej sprawie najważniejsze. Mamy się domyślać, jak sytuacja wygląda?

Sytuacja wyglada tak że niestety ale nie jest ojcem naszego pierwszego syna. Mam 2 dzieci - dwóch synów, i teraz jestem w 3 ciąży. Po ślubie zaszłam w ciąże, ale mąż uznał że to dziecko będzie jego mimo iż miał badania, a terasz jestem w ciąży. I powiedział i to tylko dlatego że spotkałam się ze ojcem mojego drugiego dziecka. Jego matka nie wiedziała o tym.

Czyli pusciłaś się z innym facetem, po prostu.

Czyli zdradziłaś meza tak ? co z ojcem tego pierwszego dziecka ?

A kto jest ojcem drugiego syna? Jedno z kochankiem a drugie czyje? A 3 jest dzieckiem męża?

Że co? Z tego co zrozumiałam to po ślubie z mężem urodzilas 2 synów i ten mlodszy nie jest męża,czyli majac jedno dziecko,puscilas sie z innym i z nim masz drugiego syna? Jezeli jest tak jak napisalam,to bez komentarza.

Autorka napisała że nie jest ojcem pierwszego syna.

Nie, chyba wziela slub majac 2 dzieci z innymi kolesiami, i teraz jest w ciazy z trzecim, z ojcem drugiego syna...

Mam 2 dzieci. Pierwszy z poprzedniego związku, drugi syn którego urodziłam w trakcie trwania mojego małżeństwa, jest niestyety tez ojca mojego pierwszego dziecka. Teraz jestem w trzeciej ciążey ale ojcem jest mąż.

No to skoro tak to wygląda to wychodzi na to że mąż ci nie wierzy że 3 dziecko jest jego. I jakoś mnie to nie zaskakuje skoro wciąż mimo ślubu sypiałaś z byłym a teraz się z nim spotykasz.

Przez to uznanie straciłaś alimenty na drugie dziecko. Jesteś Kurda. Dziwie się, ze mąż z tobą siedzi.

Czyli mąż nic nadzwyczajnego nie powiedział ,tylko prawde, cos o czym wiecie,tylko ci przypomnial zes jestes puszczalska. A ze przy tesciowej to chyba dobrze ze kobita sie w koncu dowiedziała. Tak jeździcie po tesciowych,a tu poraz kolejny sie okazalo ze to synowe sa c***a warte.

Prowo. Najpierw pisze ze mąż nie jest ojcem pierwszego,teraz obydwóch. Idz se zrob kawe jak sie nudzisz i wymysl lepsze prowo.