Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jego od tatuażu

mój facet cały czas się tatuuje a ja się przez to go wstydzę

Polecane posty

Gość jego od tatuażu

Jesteśmy po 30tce, kochany się, planujemy ślub i rodzinę ale...no właśnie. On ma słabość do tatuaży. Ma już je na rękach i nogach. Chce żeby przestał. On się tym tak cieszy, bo zawsze marzył o tatuazach a mnie to tak ..obrzydza. Jak ja się z nim pokaże latem na ulicy. Rozmyslam się kwestie odejścia bo te tatuaże są dla mnie nie do przyjęcia. Czy jestem mało tolerancyjna jak mi zarzuca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jesteś 'mało tolerancyjna', masz prawo mieć swoje preferencje i wymagania w stosunku do partnera. Tutaj zaczynają się typowe dla związku wzajemne ograniczenia - i albo wypracujecie kompromis, albo relacja się zakończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carycka
Zgadzam sie z opinia powyzej. Wiesz, nikt nie chce byc z kims kto wyglada jak brudnopis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jego od tatuażu
Ale ręce zrobione -tego juz nie cofnie. Chociąż wcale nie chce. Jak ja mam się z nim takim wytatuowabym pokazać przed rodzicą, znajomymi i na ulicy. Dlaczego mi to zrobił. On oczywiście ze jeśli bym go tak bardzo kochała to w d..e miałabym zdanie innych skoro on jest z tym szczęśliwy. Ja uważam że to źle się kojarzy mimo że to dobry facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jego od tatuażu
Walczę ze sobą żeby się jakoś przemóc ale kiepsko mi idzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niektórzy mają takie hobby, że się tatuują i nikt tego na siłę nie zmieni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jego od tatuażu
Ale skoro tak mu na mnie zależy, skoro widzi jak "cierpię " przez te tatuaże to dlaczego nie zrobi stopa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to jest "dobry egoista" Patrzy tylko na swoje dobro a nie na dobro drugiej osoby. Pokazuje to jak liczy się z Twoim zdaniem. Przykre ale niestety prawdziwe. Wspóczuje. Mnie też obrzydzają tatuaże. I to bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://klik.do/U38w ja uwazam ze ma ci sie prawo to nie podobac i powinniście porozmawiac i znaleźć kompromis, to tak jakbys przytyla 50 kg i powiedziala ze tak sie sobie podobasz lub zmienila poglady o 180 stopni, zgolila glowe na lysa pale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merkaba
jest uzależniony trzeba z nim do egzorcysty mówił o tym egzorcysta ks glass

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja lubię wydziaranych, kręcą mnie bardzo :) Zwłaszcza jak ma ładne ciałko wysportowane i tatuaże mmm... Oczywiście mówimy o tatuażach artystycznych, a nie więziennych :P Sama też bym sobie zrobiła, ale jestem mało odporna na ból, przy pobieraniu krwi prawie mdleję :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jego od tatuażu
No wg niego ja przesadzam bo za chwilę połowa Polski będzie wydziarana. Jakoś to za mną nie przemawia. Jesteśmy ze sobą ogólnie szczęśliwi gdyby nie ciągle awantury o tatuaże. Jedyne co obiecał to to że nie tnie szyi,twarzy i dłoni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jego od tatuażu
Co Wy o tym myslicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle, ze go nie kochasz. Do tego jestes szurnieta,robic awantury o takie cos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu jestes dewotą i tyle. Wiekszosc z was szuka problemu u faceta, jedna sie rozchodzi bo chlopa w domu nie ma calymi dniami bo pracuje (ale dom jest,super auto,wyjazdy na wczasy itp.,lecz to sie juz nie liczy prawda?) druga bo cos tam, kolejna znow bo chlop ja bije (tu popieram odejscie) ale szukac problemu i stwarzac go samemu jest chore. Osobiscie mam 41L jestem caly w tatuazach,mam poczynajac od nog konczac na brzuchu rekach plecach i szyi,i mojej zonie nie przeszkadza iz mimo wieku dalej sobie ich dodaje . Robisz z igły widły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To on powinien sie ciebie wstydzic ze masz takie zacofane sredniowieczne stereotypy! Gdyby odpukac mial wypadek i zalozmy olej poarzylby mu twarz to tez bys z nim zerwala bo nie jest perfekcyjny? Poczytaj o tatuazach,to jest sztuka,kazdy tatuaz o czyms mowi,cos oznacza. Niektorzy w ten wlasnie sposob w niemy sposob mowia o sobie. Wole faceta pokrytego w dziarach a kochanego niz lamusa z ulizaną grzywką ktory podnosi rece na kobiete. Moj mąz nie ma ani jednego tatuazu ale nie mialabym nic przeciwko gdyby chcial zrobic ich nawet i 100.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic dziwnego, ze się gi wstydzisz. Pewnie z brudnopisem już cię nie pociąga. Masz prawo wymagać estetycznego ciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem caly w tatuazach,mam poczynajac od nog konczac na brzuchu rekach plecach i szyi,i mojej zonie nie przeszkadza ok, ale po co ci tyle?czemu masz potrzebę posiadania całego ciała we wzorki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jego od tatuażu wczoraj Ale skoro tak mu na mnie zależy, skoro widzi jak "cierpię " przez te tatuaże to dlaczego nie zrobi stopa A skoro Tobie na nim zależy to czemu się go czepiasz? Jakbyś naprawdę go kochała to miałabyś za przeproszeniem w d***e jak wygląda i co myślą inni. btw. Jak coś ja chętnie go przygarnę, tatuaże mega mnie jarają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to poszukaj sobie kogoś, kto ma podejście do tatuaży podobne jak ty. Tatuaże nie są złe, ale osoba cała w kolorowych, od stóp do głów wygląda jak stara stodoła u mnie w dzielnicy. Graficiarze ją pomalowali, ale za dużo wzorów i kolorów do kupy ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osoby, które się uzależniły od tatuaży, ciągle im mało, są jak stare pryki, co nie potrafią rozstać się ze sceną. Poza tym tatuaż sporo kosztuje, taki porządny, profesjonalny. Sobie to robią i ważne, żeby były zadowolone z tego, inni się nie liczą. Najczęściej dobierają się w pary z kimś, komu to nie wadzi. Bez sensu z kimś, kto się czepia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet pewnie juz wczesniej mial tatuaze wiec nie wiem o co jej chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet pewnie juz wczesniej mial tatuaze wiec nie wiem o co jej chodzi może o to ze popadł w uzaleznienie i chyba juz tego nie kontroluje, to tak jak alkoholizm, hazard, chęć samookaleczania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma czegos takiego jak uzaleznienie od tatuazy. Rownie dobrze mogloby byc uzaleznienie od kolekcjonowania znaczkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jego od tatuażu
Miał wcześniej jeden jak sie poznaliśmy ale w zakrytym miejscu i w ogóle mi nie przeszkadzał. Teraz w ciągu roku wycierać całe ręce i nogi. I się cieszy. A ja odchylam wzór jak na to musze patrzeć. Fajny jest ogólnie i dobry dla mnie ale te tatuaze...Pracujemy w takiej branży ze nie są one mile widziane (kontakt z dziećmi ) a one przedstawiają obrazki raczej mało przyjemne dla oka ( dziwne twarze, krew,walkę itp)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mimo to tylko tobie to przeszkadza. Moim zdaniem to jest przyklad zdrowego egoizmu. Nie mozna nawet wlasnego ciala oddac pod czyjas kontrole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jego od tatuażu
No nie tylko mi. Źle na to patrzy moja rodzina ,przyjaciele i nasi Klienci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiec zostaw go, przeciez bedziesz zyla z klientami i wlasna matka, nie z partnerem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co Cię obchodzi rodzina??To chyba ty z nim będziesz żyła a nie rodzina.jak się to wstydzisz to co nie kochasz i tyle.zostaw to niech znajdzie normalną laske i będzie szczęśliwy a ty zostań sama tylko jak będziesz podstarzala to nie płacz za nim bo prędzej czy później za nim zatesknisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×