Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no i co tu robic hm

Nie wiem jak spędzić sylwestra z moim chłopakiem

Polecane posty

Gość no i co tu robic hm

Hej, mam dylemat, doradzicie coś? Chodzi o to, że nie mam pomysłu jak rozwiązać ten "spór" (jak na razie on jest tylko w mojej głowie, chłopak o niczym nie wie). Jesteśmy ze sobą na odległość, na razie przeżywamy kryzys, mało rozmawiamy i nie wiem co dalej. On jest bardzo związany ze swoimi kumplami, których szczerze- nie lubię. Bardzo nie lubię. Ich jedyną ambicją jest chlać piwsko pod blokiem i grać w gry, oni w ogóle nie wychodzą do ludzi więc traktują mnie jako "wroga" który zabiera im kolegę. Sądząc po więzi jaką ich łączy, chłopak będzie chciał z nimi i ze mną razem spędzać sylwka. Ja dostałam zaproszenie od koleżanki na Sylwester organizowany w lokalu, z osobą towarzyszącą. On nikogo nie zna, ja w sumie też tylko tą kumpelę. Jakieś pomysły jak to rozwiązać? Przeżywamy poważny kryzys i nie chcę aby ten sylwek jeszcze bardziej nas rozdzielił. Mój chłopak nie będzie wiedział co robić, wybrać. Wszystko pewnie spadnie na mnie, i tak nie ma czasu teraz o tym myśleć. Sylwester we dwójkę nie wchodzi w grę. Mamy 21 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co tu robic hm
ale ostatecznie moglibyśmy udać się na jakąś orgię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co tu robic hm
Podszywie muszę cię zmartwić, bo on nie lubi uprawiać seksu :( Poza tym nawet byłby dylemat na którą orgię się wybrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrup mu loda
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nienawidzę imprez w lokalu. Wolę swobodne klimaty w domu ze znajomymi, ewentualnie wyjazd w góry np. do jakieś uroczej chaty z kominkiem. Super wspominam takie wyjazdy sylwestrowe do Zakopanego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgljk.,...
koorva jaki nik cziczi:o ja pierdole:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co tu robic hm
Cziczi. Problem jest taki, że ja nie chcę nawet spędzać z tymi kumplami sylwka. Jak juz nawet imrpeza będzie w domu to na pewno nie będzie żadnego jedzenia, atmosfery, żadnych koleżanek, tylko wóda i ich "bydlęca" zabawa. Okropne, tffu. Poza tym oni ze mną nie rozmawiają, traktują mnie jak powietrze, nie mamy ze sobą nic wspólnego. Jak ostatnim razem byłam z nimi na domówce to chciało mi się płakać. Jak najszybciej wyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro Twój facet trzyma się z takim towarzystwem, to chyba jest całkiem do nich podobnych? Bo jakżeby inaczej?! Co Ty w nim widzisz? To chyba koleś z innej ligi, nie do końca do Ciebie pasujący. Piszesz o kryzysie. Warto przemyśleć czy ten związek ma w ogóle sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgljk.,...
lepsze jakiekolwiek fchkgjbn m;k;,;ol od czi czi :D jakie to koorva oryginalne cziczi haha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mówię, że oryginale, bo to imię jednej z bohaterek filmu Allena. Ale to Ty dowalasz się - żegnam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahahahahahahh
cziczi :D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmień chłopaka.Poważnie mówie. Czuje że tylko w końcu bedziesz płakała przez niego. Może sylwester to okazja do zmian? Ja bym wzieła kogoś innego do kolezanki jako osobe towarzyszącą-zobaczyłabyś co ten twój zrobi. Tak wogóle..... On jest jakiś nie bardzo chyba w tobie zakochany-skoro pozwala swoim kumplom ciebie tak traktowac. Dzieciak i tyle. Z resztą nie pierwszy nie ostatni. Pomysl troche zanim dasz sie zmanipulowac i ponizac jego kolegom no i JEMU.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość harmpalm
Ten Twoj facet to jakas patologia:O Skorzystaj z kryzysu i zerwij z nim, a sylwka sobie spedzisz z kumpela w lokalu albo na domowce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z1999
Mam ten sam problem, chciałam ze swoim chłopakiem spędzić sylwestra we dwoje bo po sylwku wylatuje za granice, ale nie jego kumple musza zawsze się wtrącać i nie wiem co mam zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie podobnie, miałam przyjechać na sylwka do niego.wiedział, że w sylwestra połączenie jest praktycznie zerowe dlatego w gre wchodziła sobota. A On dopiero co wrócił do domu po świętach, których też razem nie spędzamy. I co mam nyśleć o tym, specjalnie tak późno wrócił bym nie mogła dojechać? Dodam, że specjalnie się nie przejął tym faktem. Kurka co to za związek, może inna wchodzi w gre.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
WYSTRZEL GO W POWIETRZE I IDZ ZE SWOJA EKIPA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z1999
Moim zdaniem jak tak zrobił i nie przejął sie tym to mu na tobie nie zalezy, a jeśli moge spytac to ile masz lat i ile jesteście juz razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×