Pomocy czy to swierzb? czy inna choroba? pomozcie bo się zadrapie:(

Witam:( Jakiś miesiąc temu moja siostra zaczęła bardzo się drapac na nogach. Miała pojedyncze krostki. Po 2 tyg przyszła kolej na mnie :( Myslalysmy ze to swierzb. Poszlysmy do lekarza rodzinnego. Powiedział ze na swierzb mu to nie wygląda....Dal skierowanie do dermatologa. Zaznaczam ze poszła tylko moja siostra bo bylysmy pewne ze ma to samo co ja bo objawy takie same. Przepisala novoscabin. Nie pomogło bo to dziadostwo.:( Poczytalysmy o permetrynie. Zamowilysmy w necie. Siostra posmarowala się i twierdzi ze juz ja nie swedzi. Ja wczoraj wieczorem posmarowalam się bo dla mnie 1 raz był nieskuteczny. Strasznie swedzialo mnie ciało i kuło w niektórych miejscach :o jakby ktoś szpileczki delikatnie. Posmarowalam się 2 raz wieczorem. Budze się w nocy i strasznie swedzi mnie reka od zewnątrz.Czuje ze plecy tez i na lopatce. :( Permetryna podobno jest bardzo skuteczna to czemu mi nie pomaga? Czy to możliwe ze to nie swierzb? Proszę niech ktoś mi pomoże :( :( :(

Skąd jesteście? Będę unikać bo pewnie zaraźliwe.

Jeżeli pojawi się żółtaczka na dniach to bardzo Ci współczuję. Świąd skory jest objawem uszkodzenia wątroby lub trzustki.

Uszkodzenie watroby nie powoduje aż takiego świądu. Wiem, bo miałam polekowe.

Koleżanka mon stop się drapała, ale strasznie po nogach, brzuchu. Potem się okazało, że rak trzustki. W pół roku się uwinęła. Oczywiście u autorki to może być zwykły grzyb.

Pryszczyca jak nic. Poczekaj aż Ci zacznie w pachwinach i na psiurce wyłazić. Oj będzie czochranie jak złoto.

Boże błagam przestancie :( juz i tak się boje a mnie straszycie dodatkowo. Jaka pryszczyca?? co to jest? Rak trzustki to to raczej nie jest bo trudno abym ja i moja siostra to zlapaly i ojcirc

żadna pryszczyca :o To występuje głównie u zwierząt hodowlanych poprzedza je gorączka i sinienie. Jak się obudzilam juz mnie tak nie swedzi ale jedna krostka na której się drapalam tylko. Dosłownie czuje jakby mi to lazilo po brzuchu. Takie uczucie mrówek. Boże niech to się juz skończy...

Może jest ktoś tutaj z tematu "swierzb jak pozbyć się robala" ? Mizacinaja się strony na tym temacie i nie mogę czytać ostatnich wypowiedzi a udzielalam sie

Hej! Przez 2 lata miałem podobny problem drapanie jak jasna cholera normalnie rany najbardziej nogi zmieniłem kilku dermatologòw -wszyscy leczyli od świerzbu i nic .wyladowałem w szpitalu badania testy I nic .zrobiono rtg platki piersiowej no i się zaczeło nowotwòr węzłow chłonnych (Ziarnica Złosliwa)obecnie jestem po chemioterapii i radioterapii z mojego punktu wszystko ok.świad ustał .W czwartek idę na odczyt wynikòw mam nadzieję że wszystko ok.zapoznałem kilka osòb z tym cholerstwem wszyscy z tego wyszli .pocieszajace jest ze 95% z tego wychodzi.może to nie to u Ciebie -życzę zdròwka

Jak masz jakies pytanko pisz

To prawda że ziarnica i niektóre chloniaki powodują narastające swędzenie ciała,ale na Boga,te choroby nie są zarazliwe. Macie z siostrą narastające objawy,wizyta u dobrego dermatologa i to szybko.

To nie jest nowotwór bo ja siostra i ojciec to mamy. Od kiedy nowotworem się człowiek zaraza?:( Najpierw był ojciec potem siostra i za 2-3 tyg ja. Mój ojciec na poczatku nic nie mówił ze go swedzi. Dopiero siostra zaczęła się drapac. Myślała ze to jakieś uczulenie brała wapno i nic. Po 2 tyg zaczelam ja. wzielysmy novoscabin ale na forach o swierzbie pisza ze to nie pomaga. Poczytalam ze lyclear jest bardzo dobry wiec kupilysmy 2 opakowania. ojciec się posmarowal i my. U ojca niby ok u mojej siostry niby tez. Tylko nie u mnie. Może się tym na nowo od czegoś zarazam? To nie wygląda jak swierzb! U mojej siostry tez nie chociaż ma bardzo dużo śladów n a nogach. To pojedyncze krostki u mnie to samo. One zaraz znikają ja k przestaje się drapac. tylko z tej 1 zrobił się strupek bo krew leciała. To trwa od jakiegoś miesiąca.

Trzeba się myć i nie korzystać z komunikacji miejskiej.

A u taty jak to teraz wygląda?

Myje się 2 razy dziennie. Tate niby nie swedzi ale nie wiem na ile mogę mu wierzyć. To jest typ faceta który nie pójdzie do lekarza bo "samo przejdzie" a to tylko lenistwo. :(

Trudno mówić o świerzbie bo swędzenie z dnia na dzień staje się nie do wytrzymania a tym samym leczenie jest oporniejsze i długotrwale. Ja radzę szukać dobrego dermatologa.

Wiesz co :( chyba tak zrobię . Ale u mnie w mieście nie ma takiego :( czy taki z przychodni zrobi mi jakieś dodatkowe badania?

ale swędzenie było nie do wytrzymania dopóki nie zaczęliśmy smarowac się lyclearem. Teraz ich przestało a mnie swedzi. Posmarowalam się nim 2 raz wczoraj wieczorem. Powiem szczerze ze aż tak bardzo jak wieczorem mnie nie swedzi. To są takie nawroty ze raz jest ok potem czuje ze zaczyna mnie swedziec noga np kolano. Podrapie się i wyskakuje krostka. Jak przestanie się drapac to znika. Jak ukąszenie komara. Tylko ma ręce mi został ślad bo wczoraj to w tym miejscu swedzialo strasznie ze aż mam strupka. Ale czuje mrówki raz na brzuchu potem na plecach teraz czuje na kolanie właśnie ale staram się nie drapac.

Mialm w grudniu to samo. Tez myslalam , ze tyo swierzb a to zwykla alergia. Weź hydroksyzynę lub zyrtec i zapisz się do alergologa. Jest w domu cos co was uczulilo. Ja miałam robione testy wziewne które wyszly ok a teraz będę mieć testy pokarmowe. Pozdrawiam :)

No to chyba jednak swierzb,musicie się smarować wszyscy!zgodnie z zaleceniami lekarza,wszyscy także powinniście iść do dermatologa ponieważ u każdego z was jest inny stopień zaawansowania choroby,jeżeli nie będziecie stosować się do zaleceń to będziecie się nawzajem zarazac. Ta choroba sama nie ustąpi napewno. Kiedyś pracowałam w przychodni jako rejestratorka,trochę się napatrzylam na różne przypadki medyczne. Swierzbem można się bardzo łatwo zarazić,nawet banktkotem lub moneta która miała wcześniej osoba zakazona.

napewno nie... Uczulenie nie powoduje powtórnych śladów na nogach jakie ma moja siostra. Nie wiem jak ona wyjdzie w lato w krótkich spodenkach. Na rekach ma troche mniej na brzuchu wcale. Ona brała wapno na uczulenie i jej nie pomogło. Trudno żebyśmy we 3 się na cos uczulili. To chyba nie możliwe. Nic nowego w domu nie ma. Żadnego proszku do prania itp. Swędzenie zaczyna się najbardziej pod koldra gdy się wygrzeje. Wtedy jest masakra. W dzień aż tak nie. Mogę iść spokojnie do miasta i się nie drapac bo niska temperatura na dworzu.

Jak wyrzucilam z domu zapachy i kuleczki zapachowe Briese to mi mi przeszlo... mialam to samo

Tak wiem. Ja z m9ja siostra przestrzegany zaleceń. Pierzemy w 60-90 °C Pracujemy wszystko rzeczy mamy w workach pochowane na 2 tyg.Nawet domestosem potraktowałam podłogi. Planuje kupić muszkę plus w zoologicznym żeby zdezynfekowac rzeczy w domu. Gorzej z ojcem. Wypral tylko pościel. Posmarowalam się miejscowo. Nie cale ciało. On jest strasznym niechlujem. Myje się co 4 dni. Nie ma mowy żeby sobie prasoeal cos bo mu się nie chce...To on się tym 1 zaraził. Potem nas.

Z tego co opisujesz to z pewnością ojciec to przywlokl. Poczytaj o swierzbie i daj jemu przeczytać. Jeśli zgłosisz lekarzowi że jest to swierzb a ojciec się nie chce leczyć to zostanie zmuszony i to w dodatku do leczenia szpitalnego. Swierzb to nie jest choroba tylko brudasow,nie jest to nic wstydliwego bo to bardzo zakaźne dziadostwo,trzeba leczyć i jeszcze raz leczyć. Swierzb bardzo dobrze się rozwija w ciepłych warunkach więc nie dziwię się że pod kołdra przebywasz piekło,można go po części zniwelować ujemnym temperaturami. Zapowiadają mrozy więc dla was to będzie zbawienny czas. Z ojcem zróbcie porządek bo nigdy się nie wyleczycie mieszkając razem.

Jeszcze jedno,bardzo ważne jest smarowanie całego ciała ponieważ drapiac się on się rozprzestrzenia na zdrowe miejsca,a przecież nie chcesz żeby się roznosil tylko zniknął. Powiem jeszcze ze leczenie trwa od dwóch tygodni do...., Powodzenia.

Jestem pewna ze to swierzb,kup delacet bez recepty i smaruj

To lekarz powinien zapisać odpowiednie preparaty dla każdego z osobna bo mają różne stopnie nasilenia choroby,te środki bez recepty są bardzo słabe,one może pomagają ale w pierwszych dniach a nie po tygodniach.

nieprawda :( Najsilniejsze leki które zawierają permetryne wycofali z polski. :( to co dostanie od lekarza to dziadostwo które nikomu nie pomaga :( Przed chwile odkurzylam mieszkanie wrzucilam pościel do wygotowania klamki,wyłączniki do świateł i rzeczy które dotykamy co chwile przejechała domestosem.Aż smierdzi w całym mieszkaniu :( Teraz czas na prasowanie. :( Boze za co...

Permetryne możesz jeszcze kupić przez internet, dwuprocentowa co prawda ale zawsze. Twój ojciec jak nie będzie się leczył dobrowolnie to może zostać siła doprowadzony na oddział dermatologii. To nie jest choroba typu grypa,osoba zakazona świerzbem musi być izolowana,a twój ojciec świadomie zaraza i naraża innych.