Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

problem z alkoholem ! :(

Polecane posty

Gość gość

Mam głupi problem, może ktoś potrafi coś doradzić... W zwykłych okolicznościach właściwie wcale nie pij*****ardzo sporadycznie i minimalne ilości alkoholu, nie przepadam za nim. Nie mam problemu odmowić alkoholu przy znajomych ani obcych. Jest jednak pewna osoba, która bardzo mi się podoba, onieśmiela mnie i nie mam pojęcia jak to się dzieje, ale przy niej zawsze przegnę z alkoholem [wściekły] Jakoś nie potrafię tej jednej osobie odmówić i lecę z nurtem, tracę kontrolę mniej lub bardziej... Bardzo głupio mi z tego powodu, jest mi wstyd przed tą osobą i zupełnie nie rozumiem tego mechanizmu, bo "na życie" jestem inną osobą - nie imprezuję do rana, nie lubię używek, pierwszy alkohol wypiłam na własnej osiemnastce... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kim jest ta osoba? Koleżanką, kolegą, chłopakiem który Ci się podoba? Może podświadomie czujesz że musisz tej osobie zaimponować czy przypodobać się właśnie w taki sposób, bo sama tak robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ktoś miał podobny problem i wyszedł z tego z twarzą? Ta osoba prawdopodobnie ma o wyrobioną opinię :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To mężczyzna, który mi się podoba. Rzeczywiście jest tak, że on jest bardziej towarzyską i imprezową osobą niż ja i czasami kiedy się spotykamy, alkohol pojawia się gdzieś w tle. Tylko tyle, że on świetnie zna swoje granice i zachowuje klasę, a ja... odpływam jak głupi dzieciak. Chyba mój problem leży w tym, że on mnie za bardzo onieśmiela i jakoś tam piję "jednego na odwagę". Miałam wcześniej chłopaków, którzy często pijali alkohol i nigdy nie miałam potrzeby dopasowania się do nich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmawiałam o tym z bliską osobą, dokładnie opowiedziałam jej przebieg sytuacji i ona stwierdziła, że to ta druga osoba starała się mnie podpić, bo czuję się przy mnie niepewnie... nigdy tak na to nie patrzyłam, ale może to działa w dwie strony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurde.. bylem w momencie koedy mialem 19lat i potrafilem sam wypic pol litra, pilem jaralem ziolo i nie rozumiem jak mozna tracic kontrole.. zawsze wszystko pamietalem a rzucilem wszystko z dnia na dzien bo stwierdzilem ze mam 22lata koniec... dzis mam 28 i odlozylem 100tysiecy niby malo dla wiekszosci z kafe na ale dla mnie duzo... i powiem ci autorko tak... jesli nie umiesz odmowic komus to po pierwsze ty masz problem z alko a podrugie odpusc ta znajomosc.. on pije ty przy nim tez... co z tego wyjdzie... bedziecie poc razem albo tylko jedno przestanie.. albo oboje szanse 1 do 3 na normalne zycie z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×