problemy z kregoslupem sanatorium czy reabilitacja

Mam powazne problemy z kręgosłupem.Wlasciwie na calej dlugosci.Od dwóch lat na tabletkach p bólowych.Stanard życia beznadziejny.Codziennie boli i boli.Rtg wykazują zwyrodnienia itp.Nie mam juz sily zdecydowalam zrezygnowac na chwile z pracy i podjąć leczenie.Tylko gdzie.Co sądzicie o rehabilitacji a co o sanatoriach?prywatnie czy na nfz? Poradźcie proszę.

Zanim sie zdecydujesz co wybrac to ćwicz sama w domu. Wzmacniaj mięśnie grzbietu - codzienne ćwiczenia działaja cuda.

Chętnie bym cwiczyla tylko nie wiem jakie ćwiczenia i boje sie ze zrobie sobie krzywdę.pare razy próbowałam ale to strasznie bolalo.ide dzis do rodzinnego moze cos doradzi.jestem ciekawa waszych opinii nt np sanatorium czy byl ktoś i jakie byly skutki pobytu tam czy byla poprawa.

Nikogo nie boli kręgosłup

jestem po operacji kregosłupa powiem tak rehabilitacja na ZUS tzw prewencja zus zupełnie za darmo i na L4 czyli nie tracisz urlopu dziennie 6-8 zabiegów i jeszcze koszty przejazdu zwrócą senatorium na NFZ zabiegów dziennie 4-5 częściowo odpłatne, na urlopie nie na L4 rehabilitacja przychodniana słabizna 10 dni zabiegów po 2-4 dziennie to tylko jak jakies przeciążenie ale na powazne kłopoty to tak jak wizyta u kosmetyczki nie pomoze nie zaszkodzi psychicznie wyjedziesz zadowolona ale nie uzdrowiona

prewencja zus nalezy sie raz na 12 miesiecy kazdej osobie ubezpieczonej składasz wniosek z kompletem dokumentacji w swoim zus czekasz na termin komisji na komisji mówia ci ze np dostaniesz ten wyjazd czas 24 dni (zabiegi od pn do pt w soboty tylko cwiczenia i basen) w niedziele przerwa jak juz dostaniesz decyzje ze jedziesz warto dzwonic dowiadywac sie w dziale prewenji zus gdzie cie wyślą osrodków w Polsce mają całe multum jak sama nie zadbasz to wyslą cie np nad morze a ty chcesz góry /idzie sie z nimi dogadac co do miejsca/ nawet wola takie osoby które deklarują miejsce bo potem nie maja bezsensownych rezygnacji tyle próbuj

po cholerę łykasz te tabletki ? chcesz dostać wrzodów żołądka i uszkodzić nerki ? moja babcia właśnie w ten sposób się załatwiła, dostała anemii od krwotoków z wrzodów plus niewydolności nerek od tych wszystkich przeciwbólowych i przeciwzapalnych które zapisywał ortopeda prawda jest taka że przy chorym kręgosłupie i stawach trzeba ćwiczyć codziennie przynajmniej pół godziny zamiast faszerować się lekami co ty pelikan by łykać tabletki ? przecież do droga donikąd, rozwalą żołądek, wątrobę a po jakimś czasie i tak przestaną działać przeciwbólowo by kręgosłup przestał boleć trzeba wzmocnić mięśnie, tylko one go chronią

Lykam tabletki bo inaczej nie mogla bym funkcjonować.ciezko mi sie poruszać.rano żeby wstać z lozka rękoma musze podnosić glowe bo nie mam sily.wstaje kilka minut z wielkim bólem.czadem w nocy nie śpię z bolu.potem jakoś sie rozchodzę plus tabletka i jakoś znoszę ten ból.nie mogę siedzieć ani stać.ciagle musze ruszać ramionami albo glowa na boki bo jak zadtygne to bol jest okropny nim znowu sie rozruszam.i tak codziennie od dwóch lat.mam dość.zyc sie odechciewa.myslalam o tomografii calego ciala ale lekarze nie chcą dać skierowania.o cokolwiek ciezko sie diprosic na nfz.

Przepraszam za błędy szybko pisałam.

Tabletki na pewno niczego nie wyleczą. Zawarte w nich substancje działają przeciwbólowo i przeciwzapalnie ale tylko na chwilę. Problem, w zależności od tego jak jest poważny, prędzej czy później wróc****odobnie jest z zabiegami który można wykonać w placówkach NFZ. Niestety nie można się łudzić że po nich problem zniknie na zawsze. Najlepszym rozwiązaniem jest wizyta w gabinecie rehabilitacyjnym, w którym fizjoterapeuta po kursie terapii manualnej najpierw dokładnie zbada kręgosłup a następnie dostosuje indywidualny program terapii i co najważniejsze zwróci uwagę co robić aby ból nie wracał. Innymi słowy terapia powinna polegać również na zmianie złych nawyków ruchowych które doprowadziły do obecnego stanu. Takich nawyków jest wbrew pozorom bardzo dużo, a z większości nie zdajemy sobie sprawy. Proponuję szukać gabinetów z terapią IFOMT.

o różnicach między rehabilitacją prywatnie i na nfz http://www.rehafit.org/aktualnosci/2013-10-22-rehabilitacja-z-nfz-czy-prywatnie-zdrowie-nie-moze-czekac

Może sie nie znam ale mi sanatorium kojarzy się raczej z piciem leczniczej wody na ławeczce pod wierzbą w parku... (rozmarzyłam się). Niestety, ale kręgosłup można poprawić chyba tylko i wyłącznie rehabilitacją. Sama stoję przed koniecznością załatwienia sobie takowej. Znalazłam na ten temat artykuł www.mckenzie.pl/main/pacjenci/ometodzie.html - o jakichś terapeutach, którzy nie tylko pokazują ćwiczenia, ale w ogóle zmieniają nawyki, żeby człowiekowi było łatwiej w codziennym życiu. To by była dobra opcja. Niestety dla mnie - nie na NFZ raczej :/

Wydaje mi się że prywatnie lepiej. Dobrze Cię potraktują może poczujesz ulgę. Zapytaj lekarza czy i jak możesz pływać na basenie ,może Ci pomoże.

ja stawiam na rehabilitację, chyba daje duzo lepszy efekt niz sanatorium.Moj brat miał problemy z kręgosłupem i rehabilitowął sie w http://actireh.pl/ - chwalił ,że dobre miejsce, może tam warto spróbować?

trzeba smarowac zywokostem kozeniem to ci naprawi kregosłup i musisz przejsc na diete wegeterianska by dostarczyc organizmowi tylko potrzebne składniki budulcowe

Moim zdaniem rehabilitacja tylko wybierz sprawdzone miejsce, takie jak te: http://fizykoterapia-szczecin.pl/ ja do nich chodziłam i bardzo mi pomogli.

sprawdzonym miejscem jest tez http://www.mckenzie.pl/ w Poznaniu. Metoda troche inna niż tradycyjne,ale przynosząca rewelacyjne efekty.

dobre miejsce na rehabilitację to też http://www.kalmedica.com.pl/ , chodzili tam moi rodzice po urazie, którego doznali w wyniku wypadku.

rehabilitacja. rehabilitant pokaże Ci jak ćwiczyć.

Moim zdaniem zarówno rehabilitacja jak i wyjazd do sanatorium będą tu dobrym pomysłem i z obu sugeruję korzystać. Jesli chodzi o sanatorium to zdecydowanie wartym polecenia jest - www.uzdrowisko-cieplice.pl do którego wybieram się niedlugo już po raz drugi. Za pierwszym razem było świetnie, udało mi się podleczyć a co najważniejsze także wypocząć, bo o to tu przecież chodzi.

Zamiast klasycznych sanatoriów moim zdaniem warto zainteresować się uzdrowiskami, które ofertowo wypadają zdecydowanie lepiej. Całkiem niedawno byłam po raz pierwszy w takim uzdrowisku, dokładnie www.uzdrowisko-cieplice.pl i wyjechałam zadowolona. Świetne miejsce do regeneracji i leczenia, jeśli bylabyś zainteresowania to polecam zapoznać się z ofertą, którą mają na stronie. Powinno Ci się spodobać.

Znajdź dobrego masażystę/chiropraktyka w swojej okolicy, który wymasuje ale też odpowiednio nastawi zrotowane kręgi. Dobrym pomysłem jest też zmiana materaca na profesjonalny, odpowiednio dopasowany do indywidualnych dolegliwości. Ja z reguły polecam pacjentom Viscotherapy - wg mojej obserwacji jest najlepszy na rynku.

Osobiście Polecam Ciechocinek - i Sanatorium Związku Nauczycielstwa. Spora baza zabiegowa -masaże, gimnastyka. Jest też ciekawy gabinet (rekondycyjny chyba się nazywał) w któym są urządzenia do poprawy stawów - same się ruszają. Dla mnie rewelka - tyle, że tamte zbiegi są w cenie a ten gabinet płacic się dodatkowo. http://www.znpciechocinek.pl/ z tej strony korzystałem

Polecam Medical Sensus sanatorium, mają tam dużo zabiegów dla chorych na kręgosłup

Sanatoria złe nie są, sama często w takich bywałam i nie tylko ja. Szczególnie takie wczasy mogą być dobre dla seniora, polecam zapoznać się z tą ofertą http://medicalsensus.pl/oferta/oferta-medyczna/pakiety/zdrowy-senior.html dzięki czemu będzie można odpocząć i się zregenerować.

I jedno i drugie rozwiązanie ma swoje plusy, ale dla mnie uzdrowisko/sanatorium zdecydowanie wygrywa. Poza podleczeniem kręgosłupa, na który narzekasz będziesz mieć okazję naprawdę solidnie wypocząć korzystając nie tylko z oferty masaży. Ja wybrałam tę opcję w ubieglym roku, bo miałam podobne dolegliwości z kręgosłupem. Pojechałam wtedy za radą męża do http://www.uzdrowisko-cieplice.pl/pl

Jedno i drugie g****o warte,za to kieszeń wypucowana. Zestaw ćwiczeń do domu to najlepsza opcja dająca efekty. Nie dajcie się naciagaczom!

Po tym co piszesz wnioskuje że niestety chorujesz na ZZSK. Poczytaj w internecie na ten temat. Wiem bo sam to mam. Nic oprócze leków nie pomoże na to niestety.

up

W ubiegłym tygodniu pojawił się u mnie ból kręgosłupa w odcinku lędźwiowym. Jest znośny, ale zaczynam się martwić czy nie jest to coś poważniejszego. Mam już swoje lata dlatego też zastanawiam się nad metodą jaką można by było się pozbyć tej dolegliwości. Słyszałam wiele dobrego o metodzie McKenziego, którą praktykują w Poznaniu - http://www.mckenzie.pl/main/pacjenci.html. Sama jednak nigdy nie miałam z tego typu leczeniem do czynienia i może jest tu ktoś kto mógłby powiedzieć coś więcej jeśli leczył się w ten sposób?