Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

polka1985

pytanie do Mam

Polecane posty

witam moja coreczka niedawno skończyła 4 miesiące. od jakiegos tygodnia podaje jej starte jabuszko lub marchewkw, spróbowałam tez zupki jarzynowej ze słoiczka i zasmakowało jej;-) dobrze to przyjeła nie zauważyłam żadnej alergii ani nic z tych rzeczy. Podałam jej tez kaszke bananową oraz pure ryżowe. Próbuje tez podawac soczki i małej smakuja jednak nie wszystkie. I chciałam zapytać jak to wszystko ze sobą zorganizować kiedy np podac kaszke kiedy zupke kiedy jakis deserek. Ile innych posiłków niz mleko moze zjeść taki niemowlaczek. Proszę o konkretne przykłady jak wyglądało to u was? z góry dziekuje za odpowiedzi;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg mnie trochę za dużo tych nowości naraz. ja zaczynałam od kleiku ryżowego na śniadanie (syn miał wtedy 6 m-cy), po kilku dniach wprowadziłam zupkę (prostą kilkuskładnukową, bez mięsa). Po jakimś czasie owoc, zupa z mięsem, kaszka owocowa na śniadanie i kolację....i tak leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no zupka raczej na obiad nie ?:O kobieto trochę samodzielności !! tak małe dziecko musie jeszcze dużo mleka jeść wiec nie przesadzaj z tymi daniami zupa czy drugie danie ale kaszka bananowa tez na mleku wiec będzie ok jako posiłek np na kolacje treściwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem samodzielna koleżanko;-) corcie nie bolał brzuszek wiec chyba dobrze. oczywiscie nie dałam jej całego słoika zupki bo było to kilka lyzeczek i tak ze wszystkim próbowałam po troszku;-) pediatra powiedzia,ła mi ze powinnam dawac 6 porcji mleka na dzien wiec jak daje zupke czy deserek to i tak pozostac przy ilosci 6 porcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość venge27
Ja uważam, że im później wprowadzi się "złożone" posiłki tym lepiej dla dzidziusia. Mój synek ma 7 miesięcy ( piersią karmiony był tylko 3 tygodnie co nie koniecznie świadczy iż jestem złą mamą), rano po przebudzeniu ok 6-ej pije butelkę mleka zagęszczonego kaszką owocową, przed 12--stą zjada duży słoiczek np zupki, ok 15-ej próbuje bezskutecznie podać mu jakiś deserek także ze słoiczka (bo taki zrobiony to sama chemia) jednak prawie nigdy nic nie zjada ale mimo to próbuję. Później jak jest głodny ok 16-ej zjada butelkę mleka zagęszczonego i przed jeszcze jedną. W ciągu dnia daję mu także chrupeczki z bobo vity ale nie jest zbytnio zainteresowany. Nigdy nie daje mu niczego na siłę, nie mamy "sztywnych" godzin jedzenia, poprostu jak widzę że jest głodny to daję mu jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w sloiczku to niby chemii
nie ma, hehehe ;) a juz na pewno mniej niz recznie starte jablko :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trochę są dla mnie dziwne stwierdzenia, że "córcia zjadła chętnie więc jest ok". Idąc tym tropem dając mojemu synowi ciastko w czekoladzie też go chętnie zje co nie znaczy, że jest dla niego dobre i powinien jeść je codziennie. To rodzice powinni w tej kwestii za dziecko decydować, bo ono jeszcze nie wie co jest dobre dla niego a co nie i zje wszystko co mu się pod nos podstawi. Nie jestem za spieszeniem się w rozszerzaniu diety, a już napewno nie dawałabym wszystkiego naraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale sama pediarta doradziła mi rozszerzenie diety o jabuszko marchew i kaszke wiec dlaczego mam z tym czekac? jeżeli jest to przeznaczone dla niemowląt w tym wieku to chyba nie ma w tym nic złego. Chodzi mi o to że córcie nie bolał brzuszek po tych daniach i nie miała problemów z wypróznieniem wiec przyjęła to dobrze. No i oczywiście że nie dam jej ciasta to chyba oczywiste podaje jej to co jest odpowiednie dla jej wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli jest karmiona piersią to najlepiej dla rozwoju jej układu pokarmowego jest podawanie wyłącznie mleka przez pierwsze 6 miesięcy. Te produkty "po 4 m-cu" są raczej dla dzieci karmionych modyfikowanym, ale tym również trzeba podawać wszystko powoli i stopniowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polka --> swiatowa organizacja zdrowia radzi karmic mlekiem z piersi wylacznie przez pierwsze 6 miesiecy, wiec jedna pediatra "wiosny nie czyni". notabene nie ma racji mowiac zeby zaczac juz dawac te kaszki, jabluszka itd, to nic dziecku nie da. ale kazda matka robi jak uwaza, skoro nic sie nie dzieje to nie rozumiem jaki masz problem, pytalas jak wprowadzac wiec ci odpowiedzialam jak. nie wprowadzac narazie bo to jest niepotrzebne. dziecko sie najada samym mlekiem, ma wszystko w nim co potrzebne, wiec po co sie bawic w jakies wczesne wprowadzanie tego a tamtego, a moze jeszcze tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karmie modyfikowanym i c,órcia wypije 150 ml i nadal jest głodna wiec dlatego wprowadzam inne produkty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×