Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wontrubka

YAZ

Polecane posty

wiem, że już było miliard postów, ale wszystkie nieaktualne a ja bym chciała posłuchać jakichś nowych opinii :D Naczytałam się jakichś koszmarów o tym yazie.. ale wiadomo, kazdy organizm inaczej reaguje. Więc z lekką obawą wykupiłam receptę. Biorę od dwóch dni i nie zmieniło się nic. Mam świetne samopoczucie, libido wysokie ;), o plamieniach trudno coś powiedzieć bo to dopiero trzeci dzień okresu wg normalnego planu. Jedyna "nowość" to mrowienie w piersiach :D mam nadzieję, ze urosną :P no i bolą mnie trochę mięśnie, ale poza tym wszystko super :D I pytanie do Was: Jak tam Wy po yazie? Kiedy mogą zacząć się pojawiać pierwsze niepożądane skutki? I czy muszą one wystąpić? Jak u Was z libido? a z tyciem? (ja przez te dwa dni yazu w ogóle nie czuję głodu a z reguły jestem obżartuchem) :P może za wcześnie się cieszę i niedługo mnie dopadną migreny, bóle brzucha i zerowe libido? pisać ! pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaak, piersi Ci urosną, skóra się rozciągnie - będą cudnie wyglądać jak odstawisz tabletki. Jest się z czego cieszyć, nie ma co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
narazie aż tak się tym nie martwię ;) bo mam maciupeńkie, więc jak trochę urosną to jest to dla mnie tylko powód do radości :D no ale, jest to temat o skutkach Yazu a nie moich cyckach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jest to temat bezsensowny, bo na tym forum za pewne był poruszany wiele razy i z pewnością gdybyś chciała to znalazłabyś odpowiedzi na pytania, które Cię nurtują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak już napisałam, wiem że był poruszany. Szukałam, czytałam. Ale wszystkie tematy dawno poumierały a ja chce się na bieżąco wymieniać spostrzeżeniami z dziewczynami, które też biorą yaz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak masz tabletki dobrane na podstawie wyników badań to jeśli będą skutki uboczne w pierwszych opakowaniach to zazwyczaj one mijają. dużo skutków ubocznych mają dziewczyny które mają dobrane tabsy na podstawie wywiadu. ja biorę YAZ od listopada 2009 (wcześniej Yasminelle, prawie to samo tyle, że więcej o 3 tabletki z hormonami) więc przy pierwszym op. Yasminelle miałam bardzo bolesne piersi, dlugie plamienie, drażliwość, huśtawki nastroju, pogorszenie cery i straszne zaparcia przez tydzień. przy pierwszych 3 przerwach siedmiodniowych miałam silne bóle głowy praktycznie przez całą przerwę. Teraz już nie odczuwam żadnych skutków ubocznych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po YAZie krwawiłam cały miesiąc, od 7 czy 8 tabletki aż do zakończenia miesiączki po placebo. Ale wtedy zmieniłam tabletki, wiec nie wiem ile by to trwało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no u mnie już 4 dzień, okres "pełną gębą" (a powinien się konczyć), piersi trochę obolałe, mięśnie i trochę spać się chce (ale to moze deszczowa pogoda). Ogólnie czuję się tak jakbym miała zwykły PMS. Poza tym jeść w ogóle nie mam potrzeby, za to pić mi się chce. No i narazie tyle. A powiedzcie dziewczyny, czy może tak być, że im dłużej się bierze, tym więcej skutków ubocznych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! no i jak tam? ja już tydzień z tabsami. Miałam fatalny humor, plamię cały czas, ale teraz jakoś lepiej jest. Jesc mi sie nie chce, za to dużo pić. Zadowolona jestem bo schudłam trochę a cycuszki zrobiły się pełniejsze (albo sobie wmawiam :P). Jedyne co mnie wkurza, to te plamienia, ale też nie są jakieś wielkie a przecież wiem, że mogą wystąpić. Z resztą są coraz mniejsze... mam nadzieję, że będzie tylko lepiej. Aha, i byłam przestraszona kwestią libido, bo wiele dziewczyn miało z tym problem, ale póki co, nie zapeszając, nie mam z tym kłopotów :D może jednak ktoś się wypowie o wpływie yazu na swój organizm? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kata dobo
Założyłam taki sam temat, bo nie zauważyłam Twojego:) Ale mogę pisać tutaj. Ja za kilka dni zaczynam brać YAZ i trochę boję się tych skutków ubocznych. Też jestem ciekawa opinii o tych tabletkach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Kata dobo :) u mnie już ósmy dzień. I póki co nie mam powodów do narzekań. Wiadomo, organizm się przyzwyczaja i na pewno coś tam się dzieje, ale widać, że wszystko jest na dobrej drodze (nie zapeszając ;)). Czy PIERWSZE tabsy działają od razu jeśli sie je wzięło pierwszego dnia okresu? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kata dobo
Działają, zresztą na ulotce masz napisane;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ogóle (nadal nie zapeszając) oprócz tego że plamię, nie chce mi się jesc i rosną mi cycki (je je jeee :D ) to czuję się jakbym nic nie brała i boje się, że sobie wesoło folguję z moim TŻetem ;) no ale chyba to się nazywa dobre zabezpieczenie ;) masz zamiar zabezpieczac sie dodatkowo ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kata dobo
Przez pierwsze dni chyba tak, wole nie ryzykować:) Ciekawa jestem jak na mnie zadziałają te tabsy... Czytałam, że można schudnąć i liczę na to:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
można! ja przez tydzien brania zrzuciłam bez żadnego wysiłku i poświęcenia 1,5 kg :) bardzo sie z tego cieszę. Na mnie to działa tak, że nie chce mi się jeść ale za to piję jak smok bo one ponoć odwadniają i chce się dlatego pić ;) dobre te tabsy. zobaczymy jak będzie dalej. a to Twoje pierwsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kata dobo
Tak, pierwsze. A to mi humor poprawiłaś z tym schudnięciem:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baggietka
ja brałam Yaz przez 6 miesięcy, ale teraz lekarz zmienił mi tabletki na Yasmin. Przez te 6 miesięcy miałam ciągle plamienia;/ oprócz tego, żadnych innych skutków ubocznych ale było to dosyć uciążliwe. Co do piersi to mi troszkę urosły:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kata dobo, no mnie też to cieszy tym bardziej że tyle sie słyszało że dziewczyny tyły po tabsach :/ baggietka, a jak z libido było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baggietka
w porządku :) naprawdę oprócz tych plamień żadnych innych skutków ubocznych nie miałam. ale widocznie dawka hormonów była dla mnie nieodpowiednia i stąd to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za info :) ja obserwuję że już teraz są te plamienia coraz mniejsze więc jestem dobrej myśli :) tylko jak się podniecam, to jest trochę gorzej z tym :/ no ale mam nadzieje, ze wszystko będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baggietka
wiesz co u mnie było tak ze w 3 i 5 miesiącu ich praktycznie nie było;/ ale wiesz przez pierwsze 2 czy 3 miesiące te plamienia mogą sie pojawiać :) takze narazie bądz spokojna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baggietka, dzięks :) powiem Ci, że zanim zaczęłam brać tabsy naczytałam się naprawdę strasznych rzeczy i byłam przygotowana na migreny, wymioty i ogólnie masakrę. A jest ok. Czasem się czuję jakbym miała łagodny pms ale bez rewolucji... tylko żeby też dobrze zabezpieczały ;) bo tak jak mówiłam, nie czuję że biorę i to mnie niepokoi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baggietka
a pwoinno Cie cieszyć ze nie czujesz, że je w ogole bierzesz;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kata dobo
i jak tam wontrubko?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Kata dobo :D noo u mnie w porządku, wciąż żyję i mam się nieźle :D z dodatkowych rzeczy to zaczęły mnie boleć piersi, ale nie jakoś strasznie więc nie narzekam (rośnijcie rośnijcie, moje maleństwa ;) ) a Ty kiedy startujesz z yazem? nie wiem czy pytałam - to Twoje 1. tabsy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×