Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zarabiam najnizsza i klepie biede naprawde nie stac mnie doslownie na nic

Polecane posty

Gość gość

mam cale 1450zł wyplaty. samych oplat mieszkanie ok 700zł latem zima wiecej bo wieksze zuzycie gazu. zostaje mi 750zł na jedzenie ubrania .jak mam zyc? no jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwadzieścia zł/dzień jest wystarczające, żeby odżywiać się zdrowo i wystarczająco. O ile nie palisz papierosów! Zostaje 150 zł na ciuchy. Nie musisz kupować ich co miesiąc, więc wystarczy i na chemię. I czego jęczysz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja nie mam ochoty zyc od wyplaty do wyplaty.dzis przyszla kasa. cale 1450zł. zrobilam oplaty na kwote 695 zł. zostalo mi ledwo 750zł. i na co ma mi to straczyc? nawet nic nie moge odlozyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zmien prace. To chyba proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne, ze to niewiele...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myslisz ze nie probowalam. gdzie nie pojde to na probnym daja najnizsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prace biurowe. teraz pracuje w zakladzie gdzie produkuja drewniane okna.zajmuje sie zamowieniami, wysyłkami, rozliczeniami materiałow. praca od 9-17.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słabo, w jakim mieście pracujesz ze tak cieńko płacą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taki juz los kobietw tym kraju, większosc ma na to recepte w postaci zamazpójscia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
25 tys miasto.na pomorzu zachodnim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zarabiam 2800, do tego 500-700 z dodatkowego zajęcia, 3500 z najmu i tez mnie na nic nie stać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet dorobic nie ma za bardzo gdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w zeszłym roku miałam 500 miesięcznie, nie żartuję. Dawałam mamie 300 na opłaty. Potem miałam 1800, oszczędzałam od 50-500 miesięcznie, ok. 1000 na opłaty, do tego sieciówka prawie 100. Teraz mam 2500-3000, oszczędzam 1000. 1000 opłaty, 1000 na konto, 100 sieciówka, 500-900 zostaje. Trochę za dużo teraz przejadam. Ale jak mi 900 zostaje, potrafię wydać 400 na hobby. Tak że nie zostaje Ci tak mało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli jesteś na próbnym, to płaca jest wystarczająca. Przejdziesz na stałe zatrudnienie dostaniesz więcej. Może przy tej aktualnej chociaż się nie roztyjesz ;-) Są i dobre strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mieszkam sama.do pracy jezdze rowerem bo nawet na bilet mnie nie stac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracuje od czerwca. mam 3 miesieczny okres probny. mysle ze umowa zostanie przedluzona bo dobrze sobie radze. i mam nadzieje ze pensja tez wzrosnie. idzie jesien potem zima. trzeba kupic buty kurtke. nie wiem skad mam na to miec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dam ci dobrą radę, pracuj i szukaj pracy, ostatnio nawet widziałem w agencji pracy ogłoszenia na godzinę 15 zł plus premia, także pochodź pracy jest do wyboru i dużo. Chodż na rozmowy kwalifikacyjne itp. Jak już znajdziesz daj wypowiedzenie i przejdź z dnia na dzień do innej firmy. Jak nie chce ci się poszukać, to praca sama nie przyjdzie, popytaj się znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będzie autorko do d**y! A wiesz dlaczego? Bo ty jesteś pesymistka! Tysiące ludzi jest na tej twojej pensji i sobie radzą nie płacząc a ty podnosisz larum. A jeszcze jak sama piszesz jesteś singielką! Poszukaj sobie chłopaka to choć koszty mieszkania ( baaardzo niskie) rozłożą się na pół. Mam znajomego milionera. Jemu też nie starcza pieniędzy do końca miesiąca. Nie jesteś wyjątkiem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najniższą dają jak piszesz znajdź inną dadzą ci 200 zł podwyżki albo i mniej, przepracujesz z rok czasu w tej firmie minimalna pójdzie w gore i znów będzie najniższa, nie łudz się jak taki pracodawca takie stawki oferuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dajcie spokój z tymi poradami, zeby szukac portek jak jej pieniedzy nie starcza na zycie. Zostanie potem sama w ciązy, i jeszcze zaraz dziecko bedzie musiała utrzymywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za duzego wyboru nie mAm. Patrze ogloszenia i proponuja najnizsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - na kafe norma jest ze łaczne zarobki w dwie osoby 5 tys nie pozwalaja zeby miec dziecko, a 4 tys to wegetacja... wiec jakim cudem sie dziwicie, ze minimalna pensja na jedna osobe ma starczyc, i ona ma byc optymistka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja już nie jedna zmieniłem prace, wiem co pisze zmieniłem na własne życzenie. Akurat teraz mam taka co lubię i dobrze płatną, większość się kisi w jednej firmie i pracodawcy to wykorzystują, za stara nie znajdę pracy, nie mam czasu itp , trzeba pochodzić za pracą. Po co czekać na podwyżki jak samemu sobie zrobisz podwyżkę zmieniając firmę bez łaski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też zarabialam najniższą na szczęście na pół etatu,szefowa mi zaproponowała caly ale odmówiłam bo stwierdziłam że zgnije w tej jednej firmie za te pieniądze. Nie poddawalam się i szukałam aż znalazłam drugie pół dużo lepiej płatne. Kto nie ryzykuje ten nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś a ty się dziwisz? Ceny w Polsce zachodnioeuropejskie a pensje z Bangladeszu. Dziewczyna ma rację, bo dostaje ochłapy a nie pieniądze, i nie zaczarujecie rzeczywistości przekonując, że miliony much na tym samym góownie przeżywają... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny ide spac bo rano do roboty.wczesniej pracowalam w firmieb i zarabialam 1800 netto plus mala premia.ale firma padla.na koniec tylko czysta pensja. Mialam narzeczonego.5 lat razem.okazalo sie ze jednak nie chce dzieci.roxstslismy sie rok temu.mialam oszczednosci ale przy tak malej pensji rozeszly sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma ryzyka, aby się trzymać jednej kurczowo bo nie znajdę, nie te czasy, teraz w każdej firmie dosłownie potrzeba etatów a chętnych brak, a z doświadczeniem jeszcze będą ci dziękować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzeczywiscie, sytuacje masz nieciekawa. Bardzo duzo placisz za mieszkanie. Dlaczego? Jest duze? ooo Bez zmiany pracy nie zmienisz swojej sytuacji. Mozesz jeszcze dorabiac gdzies na pol etatu lub dorywczo, np. w soboty lub popoludniami (teraz jest duzo prac sezonowych).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozśmieszą mnie zdania o pracy sezonowej, pracuję na produkcji, i jak chciałbym dorobić to mógłbym pracować 7 dni w tygodniu z nadgodzinami 100 procent płatnymi, ile można pracować, mam rodzinę i dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem pracodawcą. Płacę sobie minimalną pensję. Wolę żeby pieniądze kręciły się w firmie. Singiel. Koszty mieszkania ok 500 zł/mc. Pewnie z kobietą bym zdechł, jednak bez niej, na moje potrzeby mi w zupełności wystarcza. Nie czuję żebym sobie czegoś odmawiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×