Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy mogę wziąć ślub kościelny w wieku 14 lat?

Polecane posty

Gość gość

Mam 14 lat i bardzo kochamy się z moim chłopakiem. Chcemy wziąć ślub, on mi się oświadczył. Jesteśmy ze sobą już rok, ale wiemy, że to przeznaczenie, że będziemy razem już na zawsze, gdyż nasz związek wiele przetrwał a nadal się kochamy. Chcemy byc połączeni przez kościół i mieć obrączki. Wesela nie planujemy, no chyba że jakieś naprawdę małe ze znajomymi. Pomocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w bierzmowaniu byłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie byłam, ale zależy mi na tym ślubie. wprawdzie możemy trochę poczekać skoro tak, lub przyśpieszyć bierzmowanie na ten rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty lepiej nie pier*ol. Wiedziałam, że zaczną się hejty. Nie rozumiecie prawdziwej miłości, tej wiecznej, jaka istnieje nawet u nastolatków. Pomyśl, w średniowieczu takie nastolatki już wychodziły za mąż, czytałam kiedyś książkę, której akcja miała miejsce w średniowieczu. W tej książce matka szukała swojej 17-letniej córce narzeczonego, bo jeszcze była sama. Tak, JESZCZE, bo i młodsi brali ślub. Znajoma jest Ci książka "Romeo i Julia"? Wiesz, ile lat miała Julia? To ja Cię uświadomię. Miała 14 lat, była w moim wieku. -.- Także weźcie pomyślcie, zanim cokolwiek powiecie. Nie jestem naiwna, i wiem jak bywa, że chłopcy potem rzucają, wiem jakie jest życie, ale to zależy od chłopaka. Mój narzeczony jest cudowny, kochający i po prostu najlepszy! Nie wiesz ile nas łączy. Znamy się już od 8 roku życia, bo w 2 klasie podstawówki on doszedł do mojej klasy, potem poszliśmy do tego samego gimnazjum. Nasz związek wcale nie był taki kolorowy, były pewne sprzeczności, długo też trwało od zakochania do momentu gdy zostaliśmy parą. Ale on mnie nadal mimo wszystko kocha, ja go także. Nie przestaniemy się kochać, on mi się oświadczył, podał mi piękny pierścionek zaręczynowy w pudełeczku. <3 Powiedział, że bardzo mnie kocha. Pragniemy się pobrać, ale nie wiemy jeszcze jak to wszystko rozegrać, bo przecież mamy zaledwie 14 lat, uważamy że już jesteśmy gotowi na małżeństwo, ale zdajemy sobie sprawę, że to wcześnie i mogą być problemy w zawarciu ślubu, dlatego pytam was. Dlatego na wszelki wypadek pomyślcie, zanim coś powiecie i postarajcie się pomóc, a jak nie znacie odpowiedzi to się nie wtrącajcie. Z góry dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, ale nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo... zdazysz przed slubem skonczyc gimnazjum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do nauki gówniaro jutro pewnie jakaś klasówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fejk, gimbusy wszędzie wstawiają oO -.- AjĆ i tak dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wiecie co, prosilam zeby nie bylo hejtow, ale coz, tacy ludzie. chyba jestescie gorszymi gimbusami jak ja. wyjasnilam wam, ze to jest prawdziwa milosc. co do nauki uczymy sie przecietnie, ale nie jest zle. spotykamy sie na randkach tylko w weekendy, bo na tygodniu spedzamy czas na nauce. po slubie i tak nie bedziemy mieszkac razem, bedzie tak jak do tej pory, ale zalezy nam, by juz byc ze soba jak nalezy, bysmy byli zwiazani przez kosciol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Według mnie ślub bierze się, żeby z drugą osobą założyć rodzinę. Nie sądzę, żeby dwoje 14-latków było na to gotowych (zarówno pod względem finansowym, jak i emocjonalnym). Jeżeli bardzo się kochacie to pielęgnujcie uczucie, a ślub weźcie gdy będziecie na to w pełni gotowi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie! jak możecie jej nie rozumieć?! przecież oni się kochają! Czy wspólne zabawy w piaskownicy nic już nie znaczą? ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem do czego Wam potrzebny ten ślub, skoro i tak nic nie zmieni w Waszym życiu...dalej będziecie mieszkać oddzielnie, nie założycie rodziny, itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w sumie masz racje, ale pragniemy byc ze soba zwiazani wezlem malzenskim tak jak nalezy. moglibyśmy poczekac, wczesniej tez tak planowalismy, ale teraz uznalismy ze bardzo się kochamy i chcemy szybciej wyjsc za maz. jutro chyba pojdziemy porozmawiac z ksiedzem, czy nam ten slub da. bardzo o tym marzymy, to wielka milosc. wzielibysmy slub teraz i zyli normalnie, uczyli sie, spotykali w weekendy, poszli do tego samego technikum, a po skonczonej szkole zamieszkali razem i zalozyli rodzine. taki mamy plan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uznaliście, że się kochacie i, że to wielka, prawdziwa miłość...ok, ale nie wiesz jak potoczy się życie...oboje jesteście niedojrzali pod względem emocjonalnym, teraz czujecie, że to miłość, ale za kilka lat miłość będziecie dla Was czymś zupełnie innym...ślub kościelny, jeśli jesteście wierzący, to decyzja na całe życie... Ja zapatrują się na ten pomysł wasi rodzice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakgwiazdynaniebie
To nie ksiądz a sąd musi wam udzielić pozwolenia wraz z rodzicami. To nie takie hop-siup. Poza tym bierzmowanie musi być, nauki przedmałżeńskie. Chcecie mieć obrączki na palcu? To sobie kupcie i noście, ale ślub jest jeszcze nie dla was. Jesteście za młodzi. Chcecie być razem jako małżeństwo a mieszkać oddzielnie? Juz wtedy będziecie 'odrębną' rodziną z rodzicami, sami powinniście się utrzymywać. Dla was teraz jest czas na naukę, szkołe, spotkania ze znajomymi, a nie na tak poważny związek. A skoro to prawdziwa miłość to poczeka jeszcze, dajcie sobie czas do 18 chociaż. Wtedy w życiu zmienia się sporo, nowa szkoła, nowi znajomi , nowe miłostki.. ZAPOMNIJ O ŚLUBIE. Bo tak jak pisałam ślub to nie tylko obrączki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli chcecie wziąć ślub, to odpowiedzcie sobie na jedno podstawowe pytanie: Czy jesteście w stanie utrzymać się bez pomocy rodziców? :) Ślub, szczególnie ten kościelny to umiejętność wzięcia za siebie wzajemnie odpowiedzialności. Czy Wy jesteście w obecnej sytuacji w stanie utrzymać się z własnym środków, założyć rodzinę? Bo sorry, ale jak już weżniecie ślub kościelny, to w każdej chwili może pojawić się dziecko. Wtedy też poczekacie aż jedno z Was skończy szkołę a opieka nad dzieckiem zostanie zzrzucona na Waszych rodziców ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z reguły jestem bardzo wyrozumiała wobec wszelakich problemów ludzi, nawet tych najbardziej bzdurnych, ale czytając to ogarnął mnie spazmatyczny śmiech. To musi być prowokacja. Chociaż... dzieciom przychodzą do głowy najróżniejsze pomysły. Nie wiem, jakie poważne przejścia może mieć związek 14-latków. Może się mylę, ale wydaje mi się że pozorujesz tutaj wenezuelską telenowelę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co tłumaczycie autorce i sobie nawzajem plusy i minusy, że miłość, że tamto sramto? Ona i tak nie dostanie tego ślubu! Do autorki. Autorko masz problem. Nie byłaś w bierzmowaniu. Bez bierzmowania ślubu kościelnego nie dostaniesz. To warunek konieczny. A nawet gdybyś miała to bierzmowanie, to prawdopodobnie też byś nie dostała. Z jednego prostego powodu. Ślub kościelny bierze się po to, aby płodzić i wychowywać dzieci, więc zaraz po zaślubinach powinnaś uprawiać seks z mężem. Ale nasze prawo dopuszcza legalny seks po ukończeniu 15-stego roku życia, więc twój małżonek jest narażony na konsekwencje prawne z powodu pożycia z nieletnią. (Do pedofilii w naszym kraju mają prawo tylko księża :) ) Trudno, musisz czekać do bierzmowania i ukończenia 15 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kościelnego nie możesz, ale moja sąsiadka Cyganka zaślubiła chłopa w zeszłym tygodniu (zgodnie z ich wewnętrznym obrządkiem) w wieku 13

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak jesteś cyganką/czyt.Romką/i jesteś wierzącą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dorośli ludzie mogą nie odróżnić miłości od przejściowego stanu zakochania, a co dopiero takie dzieci jak wy. Spytaj starszych od siebie; prawie każdy był z kimś sadzac, ze to na sto procent jedyna prawidłowa miłość do końca życia i po paru latach wszystko sie skończyło. Tez bym dała sobie obie ręce i nogi uciąć kiedyś, ze moj związek bedzie wieczny i jakoś nie był. Uwierz mi, ze za pare lat bedziesz sie sama z siebie i swojej naiwności śmiała. A jeśli macie na tyle szczęścia, żeby tak dobrze trafić tak wcześnie i naprawdę będziecie ze sobą "na zawsze" to ślub i tak niczego nie zmieni i lepiej poczekać z nim chociaż do studiów, a najlepiej to dopiero kiedy oboje będziecie samodzielnie zarabiać na tyle duzo, żeby zafundować sobie wszystko samemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahahaha dobre!!! prowo jak nic! jak by mi gówniarz w wieku 14 lat przyszedł do domu z tekstem-mamo chce się żenić, to bym go do psychologa zaprowadziła,by pomóc dziecku w trudach dojrzewania! nie dostaniecie ślubu w warunkach polskich na 100%(jeśli to nie prowo )nie jesteście dojrzali emocjonalnie, ale przede wszystkim społecznie i żaden urzędnik usc "się nie zlituje" i sam pomysł twój autorko świadczy ,że tym bardziej nie powinno być ślubu w waszym przypadku-gdybyś miała więcej oleju w główce ,sama do takiego wniosku byś doszła....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci do nauki .... jak tak się kochacie to poczekajcie jak skończycie szkole. poza tym masz pojęcie ile ślub i wesele kosztuje ?! Moje wesele wyniosło 50 000 stać was na to ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no taa, kurde, dla was to tylko prowokacja, oczywiście. a my się serio kochamy. i wcale nie musimy uprawiać seksu gdy tylko się pobierzemy, co to w ogóle za pomysł? ktoś z was tak napisał. i piszecie, czy się sami utrzymamy. a kto powiedział że sami? nadal będziemy mieszkać z rodzicami tak jak teraz. tak samo będziemy się uczyć i spotykać w weekendy. wszystko będzie tak samo, ale ślub już chcemy. ktoś coś napisał o weselu. wesele 14-latków? tak, mi to też nie pasuje, dlatego wesela NIE BĘDZIE, tylko skromny ślub. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×