Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy nie jest za poźno na zmianę zawodu poradzcie

Polecane posty

Gość gość

Witam! Mam dość swojej pracy. Skończyłam administrację, pracuję w prywatnej firmie za 1300 zł od 2 lat. Praca mnie nie satysfakcjonuje bo mam nawał obowiązków a gównianą płacę. Mimo zrobienia kursu kadrowo-płacowego doszedł mi jedynie obowiązek nowy bo oprócz prac biurowych,prowadzę kadry i płace dla 100 osób. Wypaliłam się i chciałabym spełnić swoje marzenie i zostać nauczycielem. Wiem, ze to głupie ale zawsze o tym marzyłam. Tylko nie wiem czy nie jest dla mnie zbyt późno już. Bo mam 28 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sluchaj, ja bym na Twoim miejscu zakręciła się i spróbowała się wkręcić gdzieś do administracji do szkoły prywatnej. Wtedy łatwo też Ci będzie wkręcić się w prowadzenie jakiegoś przedmiotu :), serio, wiem z doświadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za późno to jest wtedy jak masz min 6cioosobową rodzinę na utrzymaniu w tym jedno dziecko w wieku poniżej 2 lat :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślałam o zmianie pracy, ale w moim regionie jest ciężko znaleźć lepszą pracę z lepszą płacą bez znajomości. W swojej pracy cóż czuje się tym wszystkim przytłoczona, jeszcze szef marudzi mi żebym zrobiła kurs księgowości to odciążę księgową. No tak najlepiej zrobie kurs za swoje, i wezmę kolejne obowiązki za tą samą płacę. I nie kręci mnie to siedzenie liczenie itp. Marzę o uczeniu, sprawdzaniu zeszytów, kontakcie z młodzieżą, o przekazywaniu wiedzy. Ale nie wiem czy w moim wieku to m sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ma sens. ja z kolei bylam nauczycielem i teraz sie przebranzowuje. mam 33 lata, meza, dziecko, dom do ogarniecia. zaczelam sie uczyc znowu, zmienial prace. nigdy ni ejest za pozno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego miałoby być za pozno? Za późno to jest jak lezysz na łożu śmierci. Ro takie glupawe polskie myślenie, ze do pewnego wieku trzeba to i tamto a potem tylko się do trumny piloizyc i uzalac nad swoim losem przez 50 lat zamiast wziąć się za działanie. Taka licencja na pasywność. Nie zastanawiaj się nawet, spelniaj swoje marzeniua, masz jedno życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno nie jest. Ja pierwszy zawod uzyskalam jak mialam 19 lat, 2-26, nastepnie jak mialam 34 poszlam do szkoly i zmienilam zawod, popracowalam w nim rok , a teraz zmieniam po raz kolejny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"W moim wieku" co to za tekst w ogóle? W kraju w którym mieszkam ludzie kilka razy się przekwalifikowuja i 40letni student to częste zjawisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za dodanie otuchy że jednak mogę jeszcze zostać nauczycielką :) tylko nie wiem czy iść na licencjat z pedagogiki bo to 3 lata, czy iść na przygotowanie pedagogiczne - studia podyplomowe, które trwają rok, plus jakiś konkretny przedmiot też podyplomowe np historia i wos, geografia, przedsiębiorczość, rachunkowość itp. co o tym myślicie? co da mi większe pole manewru przy późniejszym szukaniu pracy w szkole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie czego chcesz uczyc i w jakiej szkole, bo w policealkach moga uczyc ludzie bez wykszt. pedagog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w ogole mozna zrobic 1,5 roku podyplomowke pedagogiczna i uczyc tego, co studiowalas. mozna wszystko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po ci 3 letnią pedagogika? To takie nic. Zdecyduje się jakiego przedmiotu chcesz uczyć, idź na odpowiedni kierunek i zrób przygotowanie pedagogiczne. Sama jestem nauczycielką i po moim studiach mam duże pole manewru. A przygotowania pedagogicznego nawet nie mam, oprócz jakiejś tam pedagogiki i metodyki na 3 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze Ci powiem jako nauczyciel z 3letnim stażem. W Polsce jest to tak niewdzięczne zajecie. Pracowałam w różnych placówkach i tylko 2,dobrych szefów mi.sie teafilo reszta w ogóle nie szanowala pracowników i tylko chodzilo im o kase. Ja poszłam teraz.na maciezynski i szczerze Ci powiem lubię uczyć ale praca w takich warunkach tak mnie wykończyła ze nie wracam do pracy w placówkach oswiatowych myslaalm ze jestem silna. Jalnnie ja to kto, ale mnie tylko serce bolalo bo teraz wszędzie rządzą pieniadze i rodzice a bez urazy tak się nie da. Ja nie potrafię. Ja chcialam zawsze dobrze dla dzieci nie dla rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To moje marzenie zostać nauczycielką. Poszłam jednak na inne studia za namową rodziny i bardzo tego żałuję. Wiem, że to nie tylko te 18 h tygodniowo, ale dochodzą też dodatkowe godziny na jakieś kółka, czasem jakieś zastępstwo, w domu też trzeba się przygotować do lekacji, sprawdziany przygotować czy sprawdzić jednak mnie to nie przeraża, a jeszcze bardziej mnie do tego ciągnie. Chciałabym uczyć w szkołach najbardziej w średnich, przedmiotów zawodowych. I tak się wybieram na przygotowanie pedagogiczne w rok się je robi mimo że są 3 semestry ale ostatni semestr zajęć to są wakacje. I myślę właśnie w perspektywie przyszłego zatrudnienia nad konkretnymi przedmiotami bo wiem że po mojej administracji mam małe pole manewru. Zawsze lubiłam i byłam dobra z historii i geografii. Ale znam się na rachunkowości też, może ekonomia. Od którego przedmiotu lepiej zacząć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby byc nauczycielem. Musisz muec zrobione studia pedagogiczne. W państwowej placówce nie przyzna cie juz po rocznym kursie pedagogiki. Czyli trzeba iść na pomagisterskie. Dwa masz dużo piniedzy? Jak tak to nic nie stoi na przeszkodzie byś spelniala swoje marzenia. Jezeli nie to pamietaj ze nauczycielskie etaty sa zmniejszane i jezeli ni uczysz polskiego czy matematyki to ciezko w jednej szkole wyrobic etat. Na poczatku jestem s nauczycielem stażysta i zarabiasz z 1800 zl jezeli masz caly etat. Bez doświadczenia nie sadze by wszyscy byli napaleni by cie zatrudniać. Pamietaj szkoly sa likwidowane. Wszyscy się czepiają Ciebie a pani minister dba o rodziców o ich uśmiech a nie o nauczycieli. To praca dla sadomasochistow ;),ale skoro tego chcesz to powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annnieee
Tak to jest z tą namową rodziców na wybór studiów. Szczerze wam powiem, że ja się niestety dałam, ale tak jak już weszłam w pracę i stało się to monotonne to postanowiłam zaangażować się bardziej w swoje życie i postawić wszystko na jedną kartę i zaryzykować. Zapisałam się na kurs kadrowo-płacowy, żeby wreszcie zacząć robić to co chce anie to co mi kazano. Taka prawda, mimo mojego wykształcenia inżynieryjnego to postanowiłam zostać "panią kadrową" Zapisałam się na kurs w GoWork.pl który został mi polecony przez moją przyjaciółkę. przez to, że dużo tam było praktycznej wiedzy to potrafię teraz w swojej nowej pracy zrobić wszystko co potrzeba i nie mam z tym problemów. Jeśli ktoś ma jakieś pytania proszę mnie pytać, chętnie odpowiem :) Tutaj macie ten kurs jakby ktoś miał problemy ze znalezieniem. http://www.gowork.pl/kursy-i-szkolenia/szkolenia-kadry/kurs-kadry-i-place-od-podstaw-program-symfonia-120h-10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikita krk
1300 zł netto za miesiąc pracy ? ŚMIECH NA SALI - jak TY za to żyjesz ?! poproś szefa o podwyżkę, a jak odmówi to kopnij go z całej siły w krocze bez świadków - piszę serio. CHAMÓW TRZEBA UCZYĆ szacunku do ludzi. ODWAGI DZIEWCZYNO !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w jakim miescie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety ale to jest POLSKA... osoba w mojej rodzinie zarabia 1800zl po 40 latach pracy, a robi w swoim zakladzie pracy niemal wszystko, wykonuje obowiązki za kilka osob za jedną groszową pensję. Niestety chyba jedyne wyjscie to emigracja... lepiej tutaj nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dziwie sie. Skoro po administracji pracujesz w biurze to tyle zarabiasz. Jakbys pracowała w sadzie albo urzedzie jakims to bys miała na poczatek 1600 zł a po 2 latach doświadczenia zawodowego miałabys szanse na prace za 2,5 tys albo i wiecej. Moja kuzynka po adm pracuje w sądzie i zarabia ponad 3 tyś netto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie jest za pozno. A 28 lat to wcale nie jest duzo. Ja w wieku 31 zaczelam studia pedagogiczne na http://www.majka.edu.pl/ i teraz jest nauczycielka w prywatnej szkole, praca daje mi satysfakcje a na zarobki tez nie mogę narzekac. Uwazam ze to była najlepsza decyzja w moim zyciu, grunt to lubic to co się robi, zameczysz się w pracy która cie frustruje. Nie czekaj, tylko walcz os siebie, tego Ci zycze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się, nie ma co marnowac zycia w marnej pracy. Ja z kolei od razu po maturze zaczelam prace na lotnisku, ale po pewnym czasie uznalam ze chcialbym zdobyc wyzsze wyksztalcenie i zaczelam studia http://wsge.edu.pl/ Studiuje zarzadzanie, planuje zalozyc wlasna firme :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W szkole nie zarobisz wiele wiecej, bedziesz musiala brac nadgodziny albo drugi etat w innej szkole. Marzenie marzeniem ale jak sama podkreslilas gowniana placa za ciezka prace tez cie nie satysfakcjonuje. Ja pracuje w sklepie i jest to najgorsza praca swiata. Zarabiam tyle co ty ale zA ponad 200 h miesiecznie w dodatku dojezdzam 8km czesto rowerem ni ma ze zima czy ciemno. Moze zrob sobie plusy i minusy i zobaczysz co wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem skąd wy bierzecie te stawki dla nauczycieli, bo ja do sierpnia tego roku zarabiałam 1800 zł (cały etat, łącznie ze wszystkimi dodatkami), jako nauczyciel kontraktowy (nauczyciel stażysta, czyli ten początkujący ma kilka stów mniej), po 7 latach pracy. Od września jestem nauczycielem mianowanym i teraz zarabiam równe 2000 zł. Po 7 latach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no niestety zarobki nauczycieli nie sa za wysokie to moze zamiast byc nauczycielem warto tak jak ja diametralnie zmienic zawod. ale to serio trzeba sie mocno zdecydowac na to i robic wszystko w tym kierunku. konczyc kursy i szkolenia. ja szkonczylem kurs masazu i zostalem masazysta, zalozylem firme i teraz jezdze i masuje, sa z tego dobre pieniadze. Kurs skonczylem nie jeden a dwa, a robilem je w gowork pl slyszalem dobre opinie wiec skorzystalem i wcale tego nie zaluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabina88xx
zgadzam się, nigdy nie jest za późno na zmianę zawodu. A w jakim zakresie chciałabyś uczyć? Chcesz pracować z dziećmi? Bo np. jest teraz bardzo pożądany zawód - coach, który też jest swego rodzaju nauczycielem, trenerem. Wydaje mi się, że z takim doświadczeniem z powodzeniem mogłabyś się tym zająć. ta specjalność, coaching i mentoring, jest w ramach zarządzania II stopnia np. w Wyższej Szkole Zarządzania Ochroną Pracy w Katowicach. Sprawdź sobie: http://www.wszop.edu.pl/oferta-edukacyjna/zarzadzanie-ii-stopnia/coaching-i-mentoring-w-organizacji,2,2,5634,54,4269 no i odwagi w działaniu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfacet
Kurde, jak ludzie dają rade żyć w Polsce za 1300zł czy nawet 2000zł miesięcznie przy tych cenach w kraju??? Chyba mieszkają z rodzicami i nie mają auta bo na samodzielne życie to raczej niemożliwe. Ceny jak w Londynie a zarobki jak w Bangladeshu, co się dzieje z tą kasą do cholery?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×