Czy nie uwazacie, ze laski potrzebuja slubu i dziecka do tego by...

podniesc swoja samoocene i nie robic juz nic w zyciu? bo wiadomo, ze dziecko poswieca duzo czasu, a one nie maja zadnych zainteresowan ani ambicji to sie dzieckiem zaslaniaja?

no najlepiej jeszcze jak chłopak/mąż jest grzeczny posłuszny pracowity a one mają dostęp do jego konta bankowego :D

jesli juz poruszasz te klimaty to pisz ze potrzebuja statusu zona i matka bo generalnie teza jest bzdurna ale w ten sposob jest bardziej zrozumiala

ja nie mam żadnych specjalnych zainteresowań ani ambicji a dziecka nie chce i ślubu :D

Ech. Sądzę, że dobrze napisałam. Podnieść swoją samoocenę - ślub (bo mnie ktoś chciał, a Ciebie nie, czyli zazdrościsz) - dziecka(bo mam z kim mieć to dziecko). Do tego jeszcze pomaga stereotyp, że każda kobieta pierwsze o czym myśli to mieć męża i dziecko i im szybciej tym lepiej. Do tego dzieckiem łatwiej usprawiedliwia się swój brak ambicji i brak celu w życiu. (mam dziecko, więc nie mogę już tak myśleć o sobie jak wcześniej).