dziecko z mezczyzna ktorego sie nie kocha

Spotykalam sie z pewnym facetem to miala byc przygoda fajny flirt, jednakze wyszlo z tego dziecko. Jest dla mnie dobry, dobrze mnie traktuje mowi ze mnie kocha ale ja jego chyba nie....dziecko niedlugo przyjdzie na swiat boje sie ze nie bede umiala obdazyc go prawdziwa matczyna miloscia...czy jednak istnieje cos takiego ze jak podadza mi maluszka na rece to pokocham natychmiast?..mimo iz do jego ojca nie czuje nic glebszego poza sympatia

dziecko już powinnaś kochać, a jesli jeszcze tego nie czujesz to poczujesz nie martw się tym a tatę dziecka może jeszcze obdarzysz uczuciem, bo jesli on pokocha dziecko to Cię ujmie

Trudno jest poczuć miłość do dziecka i do jego ojca, jeśli samej jest się w złej kondycji psychicznej bo brakuje poczucia bezpieczeństwa. Równie dobrze możesz nie czuć miłości do dziecka przez całe długie lata. Ale będą inne uczucia, potrzeba opieki nad maleństwem, czułość do niego. Oczywiście będzie też zmęczenie, poczucie krzywdy... To normalne u każdej kobiety, zwłaszcza gdy ma trochę problemów. Jeśli uda ci się je rozwiązać, bo będziesz się czuła akceptowana, bezpieczna np pod względem finansowym itp, to wszystko się ułoży.

Ja ojca mej córki nienawidzę a ją kochałam i kocham. Najgorsze że z charakteru jest podobna do niego, ale to nie ma znaczenia bo to moje dziecko

Ja tam nie poczułam od razu miłości do dziecka, choć dziecko było planowane, wyczekiwane i w dodatku po jednym poronieniu. Niby powinnam szaleć z miłości, a tak nie było. Prawdziwej miłości uczyłam się kilka miesięcy. Teraz synek ma ponad rok i dopiero teraz mogę powiedzieć, że kocham go prawdziwą matczyną miłością i bez wahania wskoczyłabym za nim do płonącego budynku. Dlatego jak nie poczujesz nic od razu to się nie martw, nie każdy tak ma. Potem jednak gwarantuję ci, że miłość się pojawi i będzie wzrastała z każdym dniem. A i mężczyznę może kiedyś pokochasz. Czujesz sympatię do niego a to już jakiś start.

Ja mam dziecko z facetem ktory mnie bardzo skrzywdzil. Bylismy razem 10 lat. Jego nienwidze to skonczony d**ek juz z nim nie jestem ale nasze dziecko kochamonad wszystko moze dlatego ze powstala gdy miedzy nami byla ogromna milosc. W ogien moglam kiedys wskoczyc za tym czlowiekiem teraz w ogien wskocze za naszym dzieckiem. Inaczej sprawa sie ma do drugiego dziecka nie potrafie go pokochac moze dlatego ze to typowa wpadka. Jestem z jego ojcem ale nie kocham ojca jednakze robie wszystko aby pokochac to dziecko.... powoli to wzrasta i moze kiedys pokocham je tak jak pierwsze

Ja tam bym chciała mieć dziecko bez faceta, jeszcze się taki nie znalazł, którego bym pokochała ale dziecka pragnę od lat. Czasem się zastanawiam nad "wpadką". Gdyby przy tym też powstał fajny związek to super ale jak nie to też tragedii nie będzie bo będę miała dziecko.

Samotna matka z 1 dzieckiem.... swietny pomysl. Sama tak zyje mam corke 11 lat ja sama mam 32 nie chce faceta tak nam swietnie