Dziewczyny co kupujecie na święta swoim ojcom i facetom?

Bo ja mam problem z prezentami dla facetów :( Poza takimi oklepanymi, którzy zawsze wszyscy radzą - co jeszcze kupujecie? Stawiacie na praktyczne, przydatne prezenty czy sięgacie raczej po jakieś ekstrawaganckie rzeczy? Wiem, że nie bardzo ten dział, ale tutaj najwięcej jednak normalnych kobitek siedzi. Napiszcie proszę.

Zalezy jaki masz budżet. W tym roku planuje kupić swojemu mezowi koszulkę i bluze z kolekcji jego ulubionego klubu piłkarskiego. Na poprzednie okazje kupowalam np markowy dlugopis z graweka, zapalniczke zippo tez z grawerka, portfel, akcesoria do konsoli. Tyle pamietam.

Ja kupilam mojemu Mężowi aktówke, na następny rok zegarek, na następny alkomat, na kolejny drogie perfumy, ktore Mu się podobały. W tym roku umówiliśmy się ze nie kupujemy sobie prezentow, tylko sprawimy sobie porządny aparat foto:-)

O tak, dlugopis tez byl:-)

Ja swojemu mezowi funduje skok na spadochronie(jego marzenie) prezent swiateczny polaczony z prezentem urodzinowym :) A dla taty jakis dobry alkohol i sweter.

Budżet - myślę, że do 200zł/osobę. No właśnie rzeczy z ulubioną drużyną piłkarską już mu dałam (miał niedawno urodziny). O portfelu myślę, fakt, takim porządniejszym, ok 100zł. Perfumy kupuje sobie sam, nie pali, więc zapalniczka też odpada. Konsola - taaaa, no ma grę, o której marzy, ale mi szkoda kasy chyba na grę :D:D Piszcie dalej :) A swoim ojcom? Co kupujecie?

Alkomat :D :D :D Chybabym umarła ze śmiechu gdybym taki prezent dostała :D

Mężowi stację lutowniczą, ojcu perfumy a bratu portfel.

Ja w ramach prezentu dla męża man zamiar wykupić nam weekend w spa - z rzeczy materialnych ma co mu potrzeba a duzo pracuje wiec myśle ze będzie zadowolony z takiego prezentu - relaks i sam na sam z żona :D ojcu jak zawsze cos z alkoholu, bratu nic bo nie kupujemy sobie po prostu a teść będzie miał wspólny prezent z teściowa - szklanki do kawy plus łyżeczki, jak byli u mnie bardzo im sie podobały a teść uwielbia kawę wiec bedą zadowoleni, dokupie dobra kawę i ptasie mleczko ;)

My robimy sobie jakieś niewielkie, "otwarte" prezenty. Jedziemy do CH i mój mąż kupuje sobie np. jakąś gre na PS4 lub xboxa a ja jakiś fajny ciuch. Zresztą kilka dni później mamy rocznicę ślubu więc nie ma sensu kupować jakiś dużych prezentów (za to na rocznicę ślubu szalejemy i kupujemy cos drozszego, wspólnej użyteczności że tak powiem ;) w tym roku np. będzie to suszarka bębnowa do prania :) ).

Mężowi skórzaną aktówkę. Tacie ulubione perfumy. Teściowi spinki do koszuli.

nic....

Ja też mam z tym problem, co roku ;) i teraz pewnie wygra galanteria skórzana, jakiś portfel lub pasek. Sklep Royal Point ma bardzo ładne wyposażenie: http://www.royalpoint.pl/produkty/akcesoria-meskie,119/ :)

Ze swoim mężczyzną mamy taki układ, że zamiast kupowania prezentów sobie nawzajem przeznaczamy kasę na jakiś wyjazd. W tym roku np. sylwester w Bieszczadach :D A tacie wzięłam perfumy, ale odpowiedniki, bo taniej. W sumie to w tym roku poszalałam trochę i zrobiła większe zamówienie z Paris Avenue. W związku z tym zamienniki perfum dostaną też obie babcie i bratowa :P

U nas jest moda na alkohole, co jest dziwne, bo faceci w rodzinie prawie nie piją. Tata np. dostanie w ramach zrzutki Johny Walker Platinium, trafiła się okazja w Centrum Wina, a to jednak moim zdaniem najlepsza whisky. Pozostali tańsze alkohole - głównie wina, ale również porządne.

Mój mąż dostawał ode mnie już wielokrotnie ubrania, perfumy, portfel, rękawiczki, pasek, urządzenie do masażu, w tym roku zestaw do gry w pokera.

Ja w tym roku mężowi kupuję perfumy i tusz do jego pióra

W tym roku kupuję konsolę. W przyszłym roku już coś zdecydowanie tańszego ;)

mój mąż kupił sobie fajniejsze okulary i powiedział że będą 'pod choinkę' do tego dokupilam mu na spółkę z synkiem samochodzik zdalnie sterowany - wiem, że mąż o tym marzy ;) tata dostanie pompkę do roweru bo mu sie popsuła, brat ręcznik turystyczny z mikrofibry. mama kupiła ojcu stojak na wino, a brat kupuje mu butelkę dobrego wina :)

Zamienniki perfum - żenada. JEszcze na prezent. O ile to nie tylko reklama tego twojego paris awenjuuu. A ja i tacie i bratu płyty najnowsze ulubionych wykonawców - kolekcjonerskie wydania.

Ja kupilam mezowi drewniany model zaglowca do skladania. Z rzeczy typowo prezentowych typu perfumy, paski itd ma jak na razie wszystko, a uwielbia majsterkowanie, ukladanie klockow z synem i tego typu sprawy wiec mysle ze mu sie spodoba. Zlozony na obrazku wyglada dosc okazale wiec bedzie mi do gabinetu pasowal :)

Tata - perfumy Lauren Facet- słuchawki do ps4, ładowarkę na 2 pady, figurka altair z assassin's.

Ja narzeczonemu kupiłam nóż. Najgorsze co można kupić to gadżety ze wspólnym zdjęciem :D

Kupilam mezowi koszule Hifingera :) Tacie Glühwein :)

mojemu m. kupiłam 2 książki fantasy takie jakie wybrał, ojcu bym walnęła jakiś likier ale on jest alkoholikiem:O

Mezowi - ogromny zestaw lego technic ;)

Ja kupilam wieze hi fi z pioneera:-) nie mamy żadnego odtwarzacza muzyki,ale sie zdziwi bo myśli ze dostanie perfumy.:-)

Ojcu kupuję jakąś wodę po goleniu czy perfumy, albo alkohol. Nie ma żadnych zainteresowań, nie dba jakoś szczególnie o siebie i prawdę mówiąc sam też nie daje mi nigdy nic zbyt wybitnego. Chłopakowi daje wyjątkowe prezenty związane z jego zainteresowaniami. Często to jakieś unikatowe gadżety które wyszukuję na ebayu, raz dostał ode mnie zegarek z praktyczniejszych rzeczy ale generalnie staram się żeby to było coś osobistego, a nie oklepany prezent