Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość robertpn

co masturbacja zrobiła z moim zyciem

Polecane posty

Gość robertpn

mam 29 lat i cały wszystko jest mi obojętna,e moje życie jest zmarnowane prze nałóg,nałóg bardzo bagatelizowany w dzisiejszym społeczeństwie masturbacje i pornografie.zanim zacznę opowiadać jakie życie zmarnowałem,napisze dla kontrastu kim teraz jestem,jestem pomiatanym stróżem na budowach jestem nałogowym onanista spędzającym na tym cały dnie,a kim byłem byłem najlepszym uczniem w klasie w jednym z najlepszych liceów w poznaniu,miałem sukcesy na olimpiadzie matematycznej i fizycznej byłem potem przez pierwsze 2,5 roku najlepszym studentem matematyki na uniwersytecie miałem z każdego przedmiotu 5 ale tylko 2,5 roku potem się zaczęło wpierw przestawałem chodzić na zajęcia bo masturbacja mi zaczęła zajmować coraz więcej czasu,nie przyszedłem na sesje wypisałem się ze studiów rodzice się o tym dowiedzieli,tata powiedział że mam 5 miesięcy na znalezienie pracy i.... wyniesienie się z domu,ale było mi wszystko jedno dla mnie liczyły się warunki dzięki którym mógłbym kontynuować mój nałóg,znalazłem prace w firmie ochroniarskiej miałem spędzać noce na stróżówkach zgodziłem się,zacząłem wynajmować i do dziś wynajmuje jednoosobowy pokój w mieszkaniu ze studentami trochę kosztuje ale ja mało jem.pogrążyłem się bez reszty w nałogu a jak przyszły czasy szybszego internetu to wpadłem w totalne szaleństwo nałogu.masturbacja mi nie sprawia szczęścia,szczecie odczuwałem kiedy dowodziłem twierdzeń matematycznych na studiach,onanizm jest dla mnie czymś w rodzaju niepokoju,bólu który muszę stłumić po każdym razie cierpię dręczony mieszaniną wyrzutów i zobojętnienia,robię to 3-7 razy dziennie,ostatni raz byłem szczęśliwy chyba 7 lat temu to uczucie szczęście jest mi nieznane,ja nigdy nie będę szczęśliwy.a co z lekarzami lekarze polecali mi zioła na obniżenie potencji nic nie dawały,byłem u specjalistów powiedzieli że te leki mogą przepisywać tylko dewiantom,powiedzieli mi że w dobie starzenia społeczeństwa nikt nie będzie naturalnych popędów hamował,to jest niesprawiedliwe ja też mam prawo do obrony przed dewiatem czyli samym sobą bo to ja niszczę siebie.chciałbym zatrzymać to nic więcej od życia nie oczekuje,chce z tym porostu skończyć,chce w spokoju tylko dożyć śmierci bez tego cierpienia.dziękuje jeśli ktokolwiek to przeczytał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdffdffggghjhjkklj
wspolczuje, ja tez mam taki nalog, a jestem kobieta, ale bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7 razy dziennie w tym
wieku?? wow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robertpn
dfdffdffggghjhjkklj-nie wiem jak to jest u kobiet ale jeśli jest to dla ciebie dyskomfort jak dla mnie to walcz z tym jak możesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdffdffggghjhjkklj
troche jest dyskomfort bo nie chcialabym tego robic, uwazam ze to brudne i tyle. a mam 27 lat i robie to zazwyczaj raz na dobe albo rzadziej... odkad zaczelam to robic jakies 5 lat temu to nie moge przestac. tez interesują mnie nauki scisle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ergt4w3tt
Już myślałem że jestem sam a tu proszę.Mam 26 lat i masturbacja zawładnęła moim życiem tak mocno że robię to średnio 3 razy dziennie ;/ Zacząłem w wieku 16 lat, czasem mam wszystkiego dość, odcinam się od wszystkiego, od znajomych, od koleżanek, rodziny i mam tylko kompa z stronami porno.Przeglądam katalogi erotyczne i podziwiam piękne modelki a później się masturbuję.Mam tego dość bo robię to tylko temu że muszę, wpadłem w nałóg.Kiedyś byłem normalny, potrafiłem się cieszyć życiem a teraz muszę się masturbować żeby ukoić swoje pożądanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez takie laski
to czego nie znajdziecie se hot lasek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ergt4w3tt
Próbowałem ale ja nie mam szczęścia do kobiet.Niby jestem wysoki, dobrze zbudowanym szatynem podobno bardzo przystojnym a jakoś dziewczyny wolą innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robertpn
dfdffdffggghjhjkklj-wydaje mi się że nie jest aż tak żel u ciebie:) najprawdopodobniej masz duże libido jak dobrym rozwiązaniem byłby dla ciebie np. chłopak miłość itp.:) na pewno jak kogoś znajdziesz to to co teraz nazywasz problemem przeistoczy się w coś bardziej pozytywnego;) mój nałóg ma podłoże kompulsywne jest to coś zupełnie innego, ja powinienem potencje na zawsze wyeliminować ze swojego życia to jest dla mnie jedyne rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdffdffggghjhjkklj
To życze ci powodzenia w walce z nalogiem, przy okazji sobie tez ;) wlasnie planuje wytrzymac jak najdluzej bez robienia tego. gdybym wytrzymala miesiąc to byloby super 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ew3rth
Nie stawiajcie sobie od razu długich okresów abstynencji typu miesiąc czy dwa, bo przegracie z kretesem. Dla kogoś kto robi to kilka razy dziennie, wytrzymanie jednego dnia będzie ogromnym sukcesem na początek. Natomiast ja jestem w podobnej sytuacji co koleżanka - zdarza mi się to najwyżej raz na dzień. Problem w tym, że na drugi dzień mnie tak ciśnie, że masakra :/. Wprawdzie robię to też niedługo jak na swój wiek, ale przez te trzy lata najdłuższym okresem abstynencji u mnie był tydzień... Mam bardzo słabą silną wolę, ale nie można siąść z założonymi rękami i zaprzestać walki. Krok po kroku, dzień po dniu i okresy abstynencji będą się wydłużać. Żeby sobie pomóc nie należy wchodzić na żadne strony porno, wyjść z domu, przecież jest taka ładna pogoda. Zacząć uprawiać sport regularnie, wysiłek fizyczny sprawia, że rzadziej chcę nam się to zrobić. Nie zadręczać się, jak passa się skończy, kiedy to się stanie trzeba przysiąść sobie (na coś bardzo ważnego), że tym razem wytrzymam dłużej i stosować się do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez Jezusa przegracie też próbowałem udawało mi się 5 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ponura luizza
o rany, współczuję, co za czasy, pornografia zbiera żniwo, to chyba tak ja z każdym innym nałogiem, najpierw rzuca się go w głowie, potem w życiu, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogpgopgjfpogfgfop
Ja tez tak miałem tylko miedzy 12-19 rokiem życia Najpierw walenie pod filmy w nocy potem juz w ciągu dnia Potem jak np byłem wkurwiony np w szkole szłem do kibla zamykałem sie w kabinie i tez sobie waliłem Kobiety były mi obojetne najwyżej sytułacje typu obciaganie, skomlenie suki to jak się wypina itp ale nie sama uroda Jak miałem 19 lat zabujałem się, ale wiedziałem że normalnie nie bede mógł odbywać stosunku bo mnie on nie podnieca Cóż trzeba było sie przełamac poszłem do psychologa pomógł mi ale w momęcie gdy uświadomiłem sobie istote problemu i przynzałem do tego przed nim że mam 20 lat jestem prawiczkiem bo nie podnieca mnie sex tylko walenie pod pewne lub w pewnych sytułacjach Na szczęście zdarzyłem 11.55 zagadac jakos z sensem do tej panny udało sie bylismy ze soba 2 lata Aktualnie jestem samotny mam 25 lat ale recznego boje się ruszać żeby to nie wróciło.niestety ten psychiczny uraz mi został boje się w dalszym ciągu że np nie bede mógł dojsc w niej albo że przy każdym dłuższym kontakcie z jej cipka moj kutas po prostu będzie zwisał przez 2 lata z dziewczyna czesto mi się to zdarzało szczegolnie pod koniec gdy uczucie już gasło Teraz kozystam z dziwek które mi obciagaja mam 25 lat i tego skrzywienia psychicznego trudno bedzie uleczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popirdułek
o qrde ja też tak mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też to robiłam swego czasu bardzo często ale nigdy nie przerodziło się to w uzależnienie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja jak bralem amfe to potrafilem walic konia po okolo 8 godzin moj rekord to 12 h. bez amfy to walenie juz nie jest dla mnie satysfakcjonujace:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dymałeś czy tylko walisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×