Co robić?

Witam, zacznę od tego ze mam 16 lat, wybrałam ten portal, ponieważ nie wiem do kogo się zwrócić z moim problemem, dla większości będzie to normalne lecz dla mnie jest to niezrozumiałe i krępujące. Problem polega na tym ze każdy dosłownie każdy "mężczyzna" patrzy się na mnie, ostatnia sytuacja: siedzę z koleżanka w kfc i jakiś nauczyciel grupy ok. 30 lat rozmawia z żona bądź narzeczona przez telefon i gapi się na mnie trwało to ok 8 sekund. Moi najbliżsi zauważyli, ze zwracają na mnie uwagę starsi faceci. Wczoraj byłam zmuszona opuścić imprezę na mieście z koleżankami, dlaczego? Co drugi mężczyzna 30,40+ gapił się na mnie, ohydnie uśmiechał. Tydzień temu w galerii, dwóch gości na ruchomych schodach stało przede mną, po czym jeden się odwrócił popatrzył na mnie i szturchnął lekko drugiego i oboje zmierzyli mnie z góry na dół i się uśmiechnęli. Nie mam pojęcia co robić mam tylko 16 lat. Chętnie wysłucham waszych rad co mam z tym robić i jak to zwalczyć. Dociekałam powodów dla których tak właśnie może być dodam iż nieznajomi dają mi 18+ lat. Co o tym myślicie? Pozdrawiam

Ale po co chcesz to zwalczać? W czym Ci przeszkadza, że się gapią? Na ślepych ludzi i jeżdżących na wózkach też się wszyscy gapią i jedyne co mogą zrobić to się przyzwyczaić. Chcesz usłyszeć, że widocznie jesteś piękna i dlatego tak się gapią, ale jeśli to prawda, to co to zmieni, że ktoś Ci to powie? Zaczniesz szpecić swoją twarz, żeby się nie gapili? Nie udawaj, że to dla Ciebie nie zrozumiałe, bo jakbyś nie wiedziała, dlaczego się gapią, nie wymieniałabyś tylko facetów. Dobrze wiesz, że prawdopodobnie się im podobasz, więc zamiast robić z tego problem skup się na swoich celach i zamierzeniach, zamiast jęczeć, że jesteś ładna i ludzie się patrzą. A jeśli Cię to krępuje to popracuj nad asertywnością i pytaj wprost co się tak gapią. Albo poproś dobrą wróżkę, żeby Cię zamieniła w brzydala, to będziesz miała święty spokój.

Chodzi mi głównie o to jak to zwalczyć? Tak. Jestem tym skrępowana, bo oni sa ode mnie starsi.

Zwalczyć możesz na różne sposoby. 1- przyzwyczaić się 2- oszpecić się 3- walić w ryj jak Cię ktoś skrępuje 4- nie wychodzić do ludzi i wiele innych

oszpecac się nie chcę , przyznam jestem śliczna. raczej myślę o noszeniu ze sobą kwasu by tym nachalnie się gapiącym zboczeńcom , marzącym tylko o tym by we mnie wejść swych żylastym penisem chlusnąć nim w oczy.

Też można