Dlaczego kobiety wolą młodszych facetów?

Wiekszosc moich kolezanek(wiek 30-34) ugania sie za mlodszymi facetami,dziwi mnie to troche,przeciez kolesie majacy 23-27 to moim zdaniem gowniarze jeszcze,chodzi im tylko o jednorazowe wyruchanie.Baby biora sobie mlodszych,romansuja z nimi, a pozniej becza jak dostana kopa:o

Dlaczego kobiety wola młodszych facetów? Z tego samego powodu co faceci wolący młodsze kobiety!

Ja wolę starszych :) Mam dopiero 21 lat, a facet 30, 40 letni to dla mnie ideał :P

nie prawda ja tam wole starszych facetów mój chłopak jest odemnie starszy o 6 lat i tu masz przykład że to nie zasada :P

a poza tym mają więcej siły, lepszą sylwetkę i więcej mogą ;) nawet jeżeli chodziłoby tylko o seks to warto :D

to zalezy jeszcze jaka jest ta różnica i w jakim przedziale wiekowym.

ja osobiście preferuję dojrzałych, przystojnych panów po 60-tce

kocham bez wzajemnosci a spora roznica,6-8 lat

ja spotkałam młodszych tylko "niezepsutych" a "zepsuci" tylko po 30... ale oczywiście nie generalizuję...

Ja wole mlodszych mezczyzn dlatego, ze odsetek dojrzalych emocjonalnie mezczyzn po 25 i 35 roku zycia jest podobny. Znam wielu 30, 40 latkow, ktorzy sa rowniez "jednorazowymi ruchaczami". Po 30 poped faceta spada, kobiety rosnie, a wazne jest zycie sexualne. Do tego ja nie lubie facetow wygladajacych jak moj Tata, a w Polsce mezczyzni po 30 wygladaja po prostu zle. Oczywiscie nie wszyscy, ale wiekszosc. Kobiety dbaja o siebie, faceci niespecjalnie.

Dodam, ze nie skreslam zadbanych rownolatkow i panow troche starszych. Po prostu zazwyczaj podobaja mi sie panowie 25-35 lat

Nie rozumiem jak baba majaca 32 lata bierze sobie za faceta 25-letniego chlystka haha:D Smiesza mnie takie baby chodzace za raczke z takimi gowniarzami,wygladaja jak "mam z synkiem":D

uwierz mi że gdybyś zobaczyła mnie z mężem nie wiedziałabyś że jest młodszy ode mnie :D

jak facet jest starszy to jeszcze jakos to wyglada,ale jak jest na odwrot to jest to zenujace:o

jak jest roznica wieku 2-3 lata to kit,ale 6-8 lat to juz sie da zauwazyc niestety

Nie badz taka pewna. Nie mam jeszcze ani jednej zmarszczki, moja 22-letnia kolezanka posiada ich kilka. Poza tym trudno byc mamusia kogos o 6 lat mlodszego. Przesadzasz. A o 6 lat starszych facetow nazywasz "tatusiami"?

Pewna Trzydziestodwulatka Nie nie nazywam ich tatusiami,zrozum kobieto ze chodzi tylko o to jak taka parka wyglada.Starszy facet z mlodsza laska wyglada ok,a ty z tym swoim na pewno najlepiej sie nie prezentujesz:o

ja mam 35 lat i nie sadze zebym byl gorszy pod wzgledem wygladu od 25 latka,poza tym na pewno nie jestem zepsuty,mysle jak dorosly,dojrzaly facet w przeciwienstwie do kolesi mlodszych o 10lat ode mnie ktorzy mysla tylko o zaliczeniu kolejnej dupy

Jestes smieszna. Po pierwsze, nie wiesz, jak wygladam, ani jak wyglada moj facet (i czy mam go w ogole :D), czy ma on lat 25, 30, 32 czy 35 ;-) Po drugie, to, jak wygladamy, jest drugorzedne w stosunku do tego, jak sie czujemy. Po trzecie, to jak wyglada starszy facet z mlodsza kobieta, to kwestia gustu. Rozumiem, ze jestes mlodsza - powinnas sie zatem cieszyc, ze wiecej 35-40latkow zostanie dla Ciebie. Pablo - nie wiem, jak wygladasz, CZASEM zdarzaja sie zadbani 30 i 40-latkowie. Natomiast co do Twego myslenia, to jednak mam zastrzezenia. Jak juz wspomnialam, sa 20, 30, 40 i 50 latkowie myslacy o zaliczaniu dupy, ale sa tez odpwoiedzialni 20, 30, 40 i 50-latkowie. A Twoje generalizowanie sprawia, ze mam wrazenie, ze jednak nie myslisz dojrzale. Dorosly facet powinien to wiedziec.

Pewna Trzydziestodwulatka No sorry ale nie znam zadnego odpowiedzialnego 20latka Masz 32 lata,a nie rozumiesz tego ze to jeszcze dzieciaki i z takimi nie da sie zbudowac zadnego zwiazku? Dziwna jestes

PRZEMO 24 koles a ty myslisz ze młody bedziesz całe życie...Człowieku walnij sie w ten durny łeb. Jak bedziesz stary i bedziesz miał młoda dupe to tylko jak bedziesz kasiasty bo inaczej ta laska z toba stara oferma nie bedzie. A starsza babka poszuka se młodszego od Ciebie bo po co jej taki stary smierdzacy koles jak ty z pomarszczonym czołem i z obwisłym brzuchem.To niestety idzie w obie strony i kazdy sie starzeje nawet ty Przemo kiedys bedziesz stary!!!

No widzisz, a znam odpowiedzialnego 20-latka. Po szkole sredniej zalozyl wlasna firme, pracuje, uczy sie zaocznie i pomaga rodzicom... Poza tym nie napisalam, ze jestem zainteresowana 20-latkami, tylko, ze 25-35 latkami. A poukladanych, inteligentnych i dojrzalych emocjonalnie 25-latkow znam tyle samo, co 35-latkow. Moja teoria jest taka, ze gdzies kolo 22-24 roku zycia sie dojrzewa psychicznie.

Moj ojciec zawsze mi wbijal do glowy zebym sobie wziol mlodsza o co najmniej 10 lat kobiete i tylko takimi sie interesowal.Teraz mam 50 i coraz czesciej pryznaje mu racje bo kobiety w moim wieku sa okropne , nie mowiac juz o starszych.

Do czterdziestki to moze byc roznie.Moze byc nawet i kobieta starsza.Ale pozniej kazdy facet bedzie sie ogladal za mlodsza.Nadmieniam , ze ja ieszcze dobrze wygladam(wszyscy mi to mowia)a kobiety w moi wieku sa po prostu stare i asexualne/

Ja mam 30 lat i nie wyobrazam sobie wziac starego dziada 45-50,tak samo jak byc ze spikiem ktory ma mleko pod nosem:P Moj facet musi byc ode mnie starszy,ale gora dwa-trzy lata

Czy wiek ma znaczenie? Jakie? Dlaczego kobiety wolą dużo starszych facetów a oni wolą młodsze? Nie wiem co ja się uczepiłem tego wieku, ale tak jakoś odwołuje się może do swoich doświadczeń i z tymi młodymi i z tymi młodszymi... Otóz wiek ma znaczenie, ale nie takie jak wszyscy sądzą. Kobiety są dojrzalsze zawsze od swoich równolatków - to MIT Kobieta zawsze jest na wyższym poziomie inteligencji emocjalnej od mężczyzny do pewnego wieku - to też MIT Przyjęło się, że starsi mężczyźni biorą się za młodsze kobiety, by się dowartościować bo są młode ładne etc, a z kolei piękne młode kobiety nie interesują się mężczyznami młodszymi lub równolatkami np taka 22-23 latka. Mnie to strasznie zawsze wkurwiało i mam na ten temat swoją opinię. Dlaczego starszy mężczyzna bierze się za młodszą? Np 30 latek za 23 latkę? Bo jest mu kurwa wygodniej! Po prostu jest mu wygodniej, bo jest mu dużo łatwiej zaimponowac takiej 22-23 czy 24 latce niż kobiecie znajdującej się na innym etapie swojego życia. Wiek tutaj nie ma nic do rzeczy. Spójrzmy stereotypowo kim jest taki 30 latek? Ma ustabilizowaną pozycję zawodową, często już jakieś eksponowane stanowisko Zarabia konkretne pieniądze, ma własną garsonierę - spokojny kącik miłości, do którego może spraszać "nastoletnie miłośnice" (;>) Nie upija się już na co drugiej imprezie, nie chodzi często na mecze (Pogoni, Legii, Lecha, Arki whatever) Nie ma czasu na knucie plotek, intryg oraz na podrywanie innych panienek (koleżanek owej 23 np) Pozbył się dziwnych studenckich nawyków Przez tyle lat różne kobiety nauczyły go klasy... Ma ustawione pewne priorytety w życiu, wie czego od niego chce...żyje według swoich zasad To zwyczajnie imponuje młodym laskom. Oni nie muszą zbyt wiele robic, wystarczy, że trochę o sobie poopowiadają, spotkają kilka razy a one już szaleją bo po prostu jego życie jest ciekawsze od ich życia, znajduje się na innym etapie - na tym, do którego one aspirują. Kim jest dla mnie taki facet, gdy woli o tyle mlodsze kobiety? Jebanym leniem! Tak, własnie! Bo doskonale wie, że taka kobieta nie jest w stanie niczym go zainteresować, jak już wcześniej pisałem taki wartościowy mężczyzna szuka połączenia emocjonalnego, czegos więcej niż tylko maszynki do seksu (a nawet czasem i tego nie, bo w młodym wieku jeszcze kobiety mają mega ochronę antydziewiczą i wyznaczają sobie głupie terminy nie potrafiąc cieszyć się chwilą). Okey okey poza jednym wyjątkiem, którego ostatnio poznałem ale wyjątek potwierdza regułę...poznałem ostatnio dwie kobiety w wieku 22 lat... Jedna przy bliższym poznaniu jak zwykle straciła a druga o dziwo nie dość, że potrafi zaimponować to jeszcze potrafiła zainteresować swoją osobą a nawet w pewien nietypowy dla swojej kategorii zafascynować do granic możliwości, wcześniejsze jednak doświadczenia z tą kategorią wiekową potwierdzają raczej pierwszy przypadek - straty przy bliższym poznaniu. Kim przeważnie jest taka panna? studentką bez własnych dochodów na utrzymaniu rodziców lub pracuje w sklepie za 1500 netto, jako kelnerka i ledwo wiąże koniec z końcem. Okey okey, nie zawsze - ale generalizuje teraz. miała raczej niewielu partnerów, brak jej doświadczenia w budowaniu długoterminowych relacji żyje w świecie imprez, koneksji, plotek, intryg nie ma określonego planu na siebie, nie wie co chce robić lub totalnie odjeżdza w swoich fantazjach szuka swojej tożsamości I ja się pytam - czym taka kobieta kurwa jego mać ma zainteresować wartościowego (z założenia) mężczyznę? Dla zdrowej prawidłowo rozwijającej się relacji kobieta i mężczyzna powinni byc na tym samym etapie w życiu i powinni być do siebie podobni: a) mieć podobny status społeczny, majątkowy b) mieć podobne priorytety i cele do osiągnięcia w życiu c) wiedzieć czego chcą od życia, od siebie nawzajem, potrafić nakreślić mapę swojego świata d) spędzać czas w podobny sposób I dość pierdolenia, że przeciwieństwa się przyciągają bo to bullshit!!! Im więcej różnic tym więcej nie porozumień z tego powodu!! Przykładowo: Jego lifestyle jest zupełnie inny ze względu na zarobki...na imprezy jeździ taxówkami, jada w restauracjach na mieście, wychodzi na imprezy,koncerty które nie są najtańsze, jego towarzystwo również prezentuje podobny poziom. Ona - wszystkie lepsze ciuchy ma od niego w prezencie, wkręca ją w światek elit, nigdy nie płaci za dojazd, jedzenie etc. Po pewnym czasie zaczyna czuć się jakby on był jej sponsorem. A co ma zrobić meżczyzna? Przecież nie będzie zmieniał lifestylu dla panny. Nie jest dla niego problemem podzielenie się swoim statusem z kobietą. Jeżeli ona to docenia, szanuje go wszystko jest OK. Problem pojawia się gdy ona zaczyna sobie rościć do niego prawa lub co gorsza zaczyna dzielić się z mężczyzną wyrzutami sumienia! A już najbardziej nie dogada się optymista i mały marzyciel z realistką. Nie da się dogadać, no nie da kurwa! Co chwila będzie coś mówil ona będzie go przygasać, noż jakie to jest wkurwiające gdy ktoś Ci ciągle podcina skrzydła i sprowadza na ziemię!

ja tam wole starszych facetów, i nawet takich dużo starszych :pale może dlatego że jestem małolata 18 lat :D i mam taki okres w życiu a po za tym chłopaki w moim wieku to jeszcze dzieci :O

ja wole kobiet po 30 do 40 zboczenie ? watpie -maja wiecej klasy i wiedza co chca :)

mam 27 lat, moja żona jest 2 razy starsza ode mnie. Jesteśmy razem od 7 lat i jesteśmy bardzo szczęśliwi. Żenujące są niektóre wypowiedzi.

Ja tam lubię i młodszych i starszych ;D