Dlaczego ludzie się stają tacy niezgrabni i niscy

Od czego to zależy? zamiast rosnąć to malejemy ;/. Ja specjalnie wysoka nie jestem, mam 170 cm, ale wśród moich znajomych uchodzę za wysoką, jestem najwyższa wśród koleżanek... Powiecie, ze zwracam uwage na baby, heh, nie, to moje ogólne spostrzezenia, ale szczerze powiedziawszy bardziej mnie do takiej refleksji skłonili faceci, którzy są również bardzo niscy. Jak nie mam obcasów to są ode mnie ledwo co niżsi, jak są obcasy - dramat, w dodatku tacy niezgrabni z brzuchami i dużymi tyłkami, kobiety to samo. Też to zauważyliście?

masz kompleksy , bo jesteś wysoka i dlatego nie nosisz obcasów?

Nie mam kompleksów bo nie czuję sie wysoka :D 170 cm to nie jest dużo, ale masz rację, głupio się czuję gdy założę obcasy i patrzę na przeciętnych facetów "z góry" i dlatego się nad tym zastanawiam, ale nie wmawiaj mi kompleksów bo sorry, chyba oni bardziej je mogliby mieć...

polacy sa niscy jedz do wloch tam konusy ja mam 174 nosze obcasy i zawsze mlam problem znalezc faceta co mi pasuje do obcasow ale ciezko bylo mam konusa 182

Co ty chrzanisz teraz właśnie wszyscy są strasznie wysocy. Dzieci w podstawówce mają po 170

eee no jaki to konus 182 cm to przeciętny wzrost dla faceta powinien być :D

"bo sorry, chyba oni bardziej je mogliby mieć... " Musisz być bardzo mało inteligentna skoro chcesz wmówić ludziom kompleksy z powodu wzrostu - czyli z powodu na który nikt nie ma wpływu

Dzieci w podstawówce mają po 170 x No i zatrzymują sie na tych 170, autorka ma rację. Tak samo jest czasem z kobietami, zacznie im biust rosnąć bardzo wcześnie i jak do budowy ciała dziecka + kilku kilogramów nadwyżki mają "cycole" a póxniej jak dojrzeją bardziej i troche zrzucą to ledwo co zostanie bo cycki już dalej nie rosły...

12:18 - ;/ jak zwykle niezrozumieni i od razu chamski atak na mnie, ze jestem malo inteligentna bo w ogóle zwróciłam uwagę na coś takiego jak wzrost, jak śąmiałam ;/. A jak ktos wcześniej mi wytknął, ze mam kompleksy to już nie jest pustak? Napisałam, ze oni prędzej mogliby je mieć - oni, czyli faceci z którymi się spotykam i tańczę i widzą, ze dziewczyna jest wyższa od nich chociaż nie ma wcale wzrostu koszykarki.

Dzieci w podstawówce mają po 170 xxx Mój syn chodzi do 6 klasy, ma 162 cm i jest najwyższy z klasy. Nie wiem, gdzie widujesz te dzieci po 170 cm. Autorko, zgadza się, ja mam 177 cm i rzadko spotykam wyższe osoby, nawet facetów.

No bo sorry, ale tak napisałaś, że ktoś powinien mieć kompleksy. Głupie jest takie pisanie. Zajmujesz się czyimś wzrostem a ludzie nie mają wpływu na to jak wysocy będą. I napisałaś, że oni prędzej powinni mieć kompleksy. ale czemu mają je mieć, przecież wzrostu nie wybierali

Właśnie nie wiadomo czy się nie ma wpływu, niby do końca nie, ale są czynniki takie jak np. palenie papierosów, picie alkoholu w młodym wieku, które zatrzymują proces wzrostu u młodych chłopców, a coraz więcej dziec***ali już w podstawówce, żywienie czy tam jakieś choroby w wieku dziecięcym zaniedbane, brak sportów.

Uważasz, że sport wpływa na wzrost? To chyba troche dziwna teoria. To dlaczego niektórzy piłkarze sa niscy?

Mój ojciec zaczął palić kiedy był jeszcze w podstawówce. Ma ok 187cm. Jeśli papierosy zahamowały jego wzrost, to całe szczęście, bo by miał ponad 2 metry, a to uciążliwe (ubrania, łóżko, pościel...).

To efekt postępującej degeneracji genetycznej. Polskie społeczeństwo w coraz większe mierze składa się z osób starych, chorych, kalekich...

Ogólnie ludzie są coraz brzydsi. Jestem atrakcyjnym facetem ale 80% kobiet pomimo wzrostu jest zwyczajnie brzydka. Przykłady: oczy rozlazłe, niesymetryczne twarze, duże krzywe nosy, dziwne uszy, rysy twarzy nijakie, rzadkie włosy, jasne rzęsy i brwi.... długa lista oznak brzydoty. Jesteście brzydkie :) ale każda potwora znajdzie amatora

A wcale nie jestes wysoka autorko, modelka musi miec minimum 174cm. - wiec jesli jeszcze jestes mloda to masz szanse na te pare cm. wiecej, a tak serio to ja wlasnie kiedys mialam ten problem bo zawsze najwyzsza bylam z moim 174cm.wzrostem,dzisiaj juz mi to nie przeszkadza, mieszkam w de. i wciaz jestem najwyzsza np. w kolejce, mezczyzni rzadko bywaja wyzsi ode mnie , ale w Holandii czuje sie fajnie bo jakbym byla w klubie wysokich, czesto bywam w venlo bo niedaleko mieszkam i naprawde jestem tym zauroczona gdy na jednej ulicy mija mnie kilka mlodych kobiet prawie o glowe wyzszych, do tego maja dlugie blond wlosy i szeroko rozstawione niebieskie oczy i male nosy, uwielbiam to uczucie byc nizsza od innych, doslownie ogladam sie za tymi kobietami jak wariatka bo wlasnym oczom nie wierze i wtedy mam radoche.

Co prawda to prawda w Hollandii dużo wysokich ludzi nie to co u nas. Ja jestem facetem i mam 196 ale u nas faktycznie momentami można sie poczuć jak olbrzym. Że kobiety niskie to ok, ale faceci wszyscy po mniej niż 170

Autorka tematu jest bardzo upośledzona umysłowo. Dajesz kolejny przykład buractwa kobiet.