Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jestem po zawodówce ale, mogłabym być lekarzem...

Polecane posty

Gość gość

i wyleczyłabym niejednego chorego lepiej niż całe zastępy lekarzy. Wyleczyłam siebie min. z hashimoto, astmy, alergii, atopowego zapalenia skóry, celiakii. Wyleczyłam się sama. Czy to było trudne? To nie było trudne ale wymagało pójścia pod prąd. Nie pytania o nic lekarzy, nie sugerowania się tym co mówią i myślą inni, analizy i dojścia do sedna problemu oraz skutecznego rozwiązania go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jak wyszłaś z atopowego zapalenia skóry bo mnie to interesuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też uważam cię za lekarkę tylko powiedz jak się wyleczyłaś z astmy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmieniłam dietę. Kontroluję to co jem i pije, pod kątem składników odżywczych mających bezpośredni wpływ na najważniejsze funkcje mojego organizmu. Wiem dokładnie co robię-nie opieram się na domysłach i innych bajkach wymyślonych na potrzeby marketingu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez całe życie człowieka, hormony tarczycy kontrolują produkcję energii cieplnej, wpływają na procesy intelektualne i nastrój, pracę serca, mięśni szkieletowych, jajników i jelit itd. A co bezpośrednio wpływa na produkcję tych hormonów? Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozg kontroluje produkcję hormonów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Otóż jest to pierwiastek zwany jodem. Jod -bez niego nie ma zdrowia. Czy wiecie że dawniej, jeśli lekarzowi nie udawało się wyleczyć pacjenta, zmniejszyć jego dolegliwości bólowych przepisywano terapię jodem? -Po 2/3 tyg takiej terapii pacjent zdrowiał. -Dziś przemysł farmakologiczny jest zbyt rozwinięty by praktykować takie zwyczaje-tak sądzę. A nam niestety brakuje jodu a na dodatek nie przyswajamy go!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mogłabym być światowej klasy śpiewaczką operową. Mam nadzieję, że dadzą mi kredyt hipoteczny na pensję, którą mogłabym mieć jako śpiewaczka. Chociaż skończyłam rachunkowość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja właśnie od 2 miesięcy biorę jod bo miałem lekko podwyższone TSH, wczoraj robiłem badania krwi dziś idę odebrać i zobaczymy czy coś ten jod dał, a jutro jadę do endokrynologa na kotrole z wynikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIEmówIM
Oni są źli . Popatrz jak drwią z tego o czym piszesz! Bądź jak ta babcie 120letnia do której przyszła tv i zapytała o długowieczność, ona powiedziała: Nic, kieliszek wódki na czczo z rana :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:27 Mógł nic nie dać! -I to z powodu tego co jesz i pijesz! Co pijesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co piję? głównie wodę mineralke i herbaty (zarówno na ciepło jak i na zimno, często parze sobie litrowy dzbanek i wtedy piję tą herbate cały dzień)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:29 babcia nawet nie wie jakie ma szczescie i nie zna wszystkich realiów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to dobrze pije czy źle pije?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:33 Ale jaką mineralkę-to kluczowa kwestia jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jod owszem dobry na tarczycę. Ale nie myl niedoczynności z nadczynnością, bo mozesz kaleką zostać,albo zejść z tego padołu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jod owszem dobry na tarczycę. Ale nie myl niedoczynności z nadczynnością, bo mozesz kaleką zostać,albo zejść z tego padołu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:39 Dobra, dobra -jedno i drugie jest patologią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja oprócz THS miałem robione dodatkowe jakieś 4 badania i ogólnie były w normie tylko jedno było dość nisko granicznej wartości normy, wyszła jakaś tam lekka niedoczynność i dlatego mi tylko jod zapisał, a nie hormony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:42 I powiedz mi co z tego, że przyjmujesz jod, skoro wypłukujesz to wszystko litrowym dzbankiem herbaty i wody prawdopodobnie tzw. nisko/sodowej(mam rację?) której ph jest na tyle niskie by przelecieć przez ciebie jak przez sitko. A co takiego jest w twojej diecie co pozwoli się wchłonąc temu jodowi zanim go wypłuczesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz pójdziesz do lekarza-powiesz o tym a ten albo cię zleje albo opieprzy-bo przecież skąd on ma to wiedzieć. Jest paru dietetyków w pl z którymi jeszcze warto o zdrowiu rozmawiać bo będzie to rozmowa na odpowiednim poziomie prowadząca do konkretnych ustaleń i działań w kierunku zdrowia. Resztę lekarzy bym sobie odpuściła. A przede wszystkim odpuściłabym sobie picie wody z żabki lidla czy biedronki bo się ludziska po-odwadniacie i wpędzicie w liczne choroby!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby lekarze leczyli zamiast zaleczać i nierzadko upośledzać pewne funkcje organizmu-bo tak działają współczesne leki-to ich profesja byłaby zbędna. Chore społeczeństwa się dziś produkuje. Robi się to wieloma sposobami -jednym z nich jest przemysł . Media odgrywają w tym swoją rolę, modna ostatnio lifestylowa reklama-również ma za zadanie porwać tłumy;) A tymczasem to tak naprawdę jest proste-wystarczy wsłuchać się w swój pierwotny rytm, dostrzec, zrozumieć, docenić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jaką wodę polecasz do picia? i to w miarę tanią a nie za 8zł za butelke bo to Polska jest i bieda w kraju a ludzie harują za 1500 nie będę 300zł miesięcznie na wode wydawać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pani mądra to według ciebie co powinno się pić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzi się dziecko-najpierw chce ssać mleko z piersi matki potem próbować stałych pokarmów, Warto poobserwować, zwłaszcza takie dzieci, które otrzymały dobre geny po rodzicach-wysokich,szczupłych zdrowych. Co jedzą? Dzieci zazwyczaj jedzą produkty solo jeśli jedzą marchewkę to jedzą marchewkę a jeśli ziemniaczka to ziemniaczka-nie lubią tego miksować razem. Takie niuanse -a mają okazuje się w życiu kluczowe znaczenie-kto by na to zwracał uwagę w dobie kiedy, uwielbiana pani Magda Gessler sypie do garnka różne przyprawy i dodaje składniki? Niekoniecznie świat do jakiego przywykliśmy jest dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem babcią, mogłabym być dziadkiem ale mi się nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam http://www.whurcie.eu/hurtownia-wody-wysowianka-1,5l i orzechy brazylijskie w lidlu jest promocja o ile się nie skończyła na nie 200g za 11zł 4 dziennie i masz dawkę selenu na cały dzień-jest niezbędny by prawidłowo przyswajać min. jod a ten by prawidłowo przyswajać inne potrzebne do życia witaminy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mowa oczywiście o 4/5 orzeszkach-chodź czytałam że wystarczy jeden by pokryć dzienne zapotrzebowanie na niezwykle ważny selen. Oczywiście od czasu do czasu zastąp je po prostu jajkami, wątróbką bądź serami podpuszczkowymi dla urozmaicenia . Te orzechy są bardzo zdrowe, mają nienasycone kwasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli ogólnie chodzi ci o wody wysokozmineralizowane? no orzechy też jem, do musli sobie rano dodaje włoskie laskowe, czasami pestki dyni, brazylijskie też kiedyś miałem kupione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedząc****ijąc to co należy przywracasz sobie równowagę i przestajesz chorować. Tak było ze mną. To było nie do pomyślenia żeby przy mojej nabytej celiakii mogła zrobić sobie ucztę i najeść się pszennych ciasteczek, pączków, ciasta -oczywiście nie warto jeść pszenicy ale ja po jej zjedzeniu odczuwałam nieopisany ból gorszy od porodu! Dziś mogę jeść wszystko i nie choruje juz na nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×