Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nikt mnie nie szanuje

Polecane posty

Gość gość

Jestem we wszystkim słaby czuje się śmiechem boje się ze bd siedział jak dla mnie za nie winnosc nwm co w celi powiem sąsiadowi jak tam trafie myślę też o śmierci myślę że poważnie i ze mogę to zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie łam się. Pomodlę sie za ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze napisz cos więcej o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś tam? halo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ja mogę napisać mam 20 lat wiem ze zawsze bd sam robie coś żeby zapomnieć o tym wszystkim jestem gorszy od każdego napadli mnie ja powiedziałem ze z nożem bo grozili Pokaleczeniem ale potem powiedziałem ze go nie widziałem szok poniżenie taki napad założą mi sprawę być może za fałszywe zeznania według prawa do tego choroba psychiczną brak czego kolwiek wstyd i bycie gorszym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciężko mi jest samemu siebie szanować i ciężko mi jak wszyscy mnie skreslaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałbym umrzeć we śnie na skok z dziesiątego jestem za tchorzliwy mam zaburzenia zachowania zrobiłem się hamski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakieś kapsułki chemiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak nie będziesz siebie szanować, to inni też nie będą, a wtedy nie trudno o sytuacje rodem z dżungli. Weź się w garść i szanuj siebie takim jakim jesteś naprawdę, bądź sobą i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz jakichs przyjaciół, rodzinę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam kolegów których Lubie większość znajomości zakończonych jeden mi został ale musze chyba zakończyć z nim znajomość ciężko trochę ale chyba tak musze ogólnie to jestem odludkiem i zaczyna mnie to męczyć życie. .. co do wzięcia w garść brałem się już kilka razy czytałem definicje tego słowa ktoś gorszy się nie poddaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to najwyższy czas, żeby odezwać się do wszystkich znajomych! Do dzieła!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce po prostu to nie są znajomi dla mnie... dzisiaj jechali ileś tam km ze by okraść kogoś ja poszedłem bo wszyscy byli tacy mocni... do tego gdzieś w ciemno i nie lubię zlodziejstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A masz jakichs znajomych którzy interesują sie czymś ciekawym, są twórczy, działają w jakichś ośrodkach itp.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie uważam ze są jacyś źli i maja tam jakieś swoje osiągnięcia życiowe wysportowani niektórzy nawet bardziej mają dziewczyny w sumie to Ja tych dziewczyn to niezbyt poważam tak to nie mam takich teraz każdy pije nawet starsi nie mam żadnego zajęcia jestem słaby ponury to i z nikim się nie dogadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle ze nie są mocni ani też odważni zależy kogo trafili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak wgl tam dojechali do nich taki kawał pociagiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne, nie są tacy źli tylko jechali okraść kogoś :( W sumie dobrze, że z takimi sie nie trzymasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd jesteś, autorze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znałem dobrze tylko jednego nie uważam ze są jakaś nizina społeczna i ze maja jakieś osiągnięcia imponuj e im to wszystko ja jestem taki właśnie i mnie to wszystko zmieniło zostałem bez niczego no z chorobą dołem i zmartwieniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawdę jesteś taki młody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 20 lat powoli kształtuje się jakaś praca tylko nwm co ja w wolnym czasie bd robić nwm czy to ważne ale oni po 18 uważam ze to gnoje, i jak trafili na jakiś ogarnięty typów to oni okradli ich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra, to nie pękaj i wybij sobie z głowy czarne myśli. Masz pełne szanse na fajne i sensowne życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta z nikim się nie dogaduje może z rodziną bo z nimi żyje i tyle jak wracam ze szkoły pracy jak się z tamtym nie spotkam to już z nikim siedzę w domu na komputerze zastanawiam się nad swoją śmiercią bo wątpię że mnie coś tutaj spotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz depresje umów się do psychologa na nfz, on zdiagnozuje czy terapia czy odesłać do leczenia farmakologicznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faszerowali mnie nasennymi głosy minęły i to tyle nwm jak ta psychoterapia ma polegać ja przyjmuje życie ale mam dni ze mnie to dobija i myślę o smierci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy ma gorsze dni, też miałam depresję, czasem wraca , dlatego ci doradzam psychologa. Żaden powódo wstydu, czasem potrzebujemy kogoś obiektywnego z boku, kto poda rękę i popchnie do działania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×