Przestałam rozumieć facetów może mi wytłumaczycie

Poznałam go na fb od razu mówiłam że nie szukam zabawy i nie czekam na komplementy, a ten pisze ale jesteś piękna bla bla, od razu chciał mój numer, mówię że nie dam bo nie daję raczej swojego numeru, ale popisaliśmy parę dni i mnie przekonał.Mówił że jest poważny i poważnie myśli, ja oczywiście wyskoczyłam z tekstem że wszyscy są tacy sami i chcą tylko sexu przez net :O Obraził się że go skreślam i oceniam na wstępie i żeby mu dać szanse, oK dałam mu szanse pisaliśmy dzwoniliśmy do siebie, na fajnie.Potem znów o coś się posprzeczaliśmy, ja z tekstem, że zapewne wiele ma takich panienek i żeby lepiej zakończyć tę znajomość.On na to że tylko zrażam facetów do siebie i buduję niepotrzebny mur :O No tak jest nic na to nie poradzę :( Potem znów nam się fajnie pisało gadało i nagle cisza :O tak jak zawsze w każdym przypadku :O Nie odzywa się w ogóle od 3 dni, wkurzają mnie takie sytuacje bo to nie ja zabiegałam o niego tylko On o mnie i jak już się troszkę przekonałam, że może będzie inaczej to się k****a nie odzywa :O Nie weim czy ze mną jest coś nie tak czy co? :O

up

w jakim wieku stracilas dziewictwo?

Przeczytaj sobie "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy" i "Dlaczego mężczyźni poślubiają zołzy". Tam jest trochę o tym, dlaczego faceci zachowują się tak, jak się zachowują.

A póki nie przeczytam to możesz mi w skrócie wyjaśnić?

gość dziś czyli jak się zachowują? Możesz napisac w wielkim skrócie bo nie mam czasu na czytanie calych książek.

Ostatnio na kafe co założę temat to nikt nie gada :(

ja tez jestem ciekawa, a ksiazki nie czytalam co do tego co napisalas autorko... tez tak mam. nie lubie facetow, ktorzy za bardzo sie spoufalaja, za szybko mowia slodkie slowka, jak dla mnie sa plytcy i powierzchowni, moj facet to taki "zimny gbur" na pierwszy rzut oka, ale to i dobrze, bo sama taka jestem :D

No ja właśnie nie wiem już co jest grane tu gada słodzi że aż niedobrze od razu pisze że się zakochał i takie farmazony a teraz nawet gęby nie otworzy :O