Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość studen1

przyjaciółka z korzyścią problem

Polecane posty

Gość studen1

Witam. Sytuacja ma się następująco. Oboje studiujemy ten sam kierunek i jesteśmy w tej samej grupie. Ona jest tylko trochę młodsza. Po pewnej wspólnej imprezie będąc pod wpływem alkoholu zaszalelismy i tak zaczęliśmy się regularnie spotykać jako przyjaciele spędzając miło czas, no wiecie o co chodzi. Oboje mieliśmy nieudane związki i zadeklarowalismy się ze nie będzie między nami nic więcej. Problem zaczął się gdy jednak się zakochałem. Powiedziałem jej to po pijaku i powiedziała ze trzeba to skończyć. Całkiem zgrabnie z tego wybrnałem i spotykamy się nadal. Niestety chcę czegoś więcej, myślicie ze z czasem ona też się zaangazuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to zakończ to co jest i zobaczysz czy jej będzie zależało, czy nie. Zakręć się koło innej, a ją olewaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studen1
Dziękuję za poradę niestety próbowałem czegoś takiego ale ona ma to gdzieś. Boję się jej również powiedzieć ze trzeba z tym skończyć bo mam wrażenie ze mogłaby to przerwać w dowolnym momencie i również nie zrobi to na niej większego wrażenia. Jak jesteśmy razem to jest zupełnie innym człowiekiem a publicznie ucieka od zwykłego przytulenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studen1
Ktoś ma jeszcze jakiś pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz jej to teraz na trzezwo to moze uwierzy bo wtedy cie pewnie nie brala na powaznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studen1
Właśnie wyjaśniłem jej to na trzeźwo i powiedziałem ze chcialbym spróbować z Nią coś zbudować i wtedy przestalismy się spotykać przez jakiś tydzień. Potem powiedziałem jej ze to była jakaś glupawka i mi przeszło, ciężko było jej uwierzyć ale się udało. Teraz znowu się spotykamy na starych zasadach. Powinienem sobie darować czy jest szansa ze ona tez jednak coś poczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×