Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stewardessaaaaa

STEWARDESSA-PRACA W RYANAIR

Polecane posty

Gość stewardessaaaaa

Czesc, czy ktos z Was pracowal lub pracuje w Ryanair?? Dostalam te prace,ale nie wiem czy korzystac, bo mam jeszcze jedna oferte, zupelnie inna. Prosze podzielcie sie swoimi opiniami, doswiadczeniem. Dzieki. Milego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pracuję w europejskich państwowych liniach lotniczych i w stosunku do ryana to my tu mamy raj na ziemi, jak widzę Ryana to aż mnie w środku skręca. Nigdy, przenigdy nie chciałabym tam pracować. Wolałabym marchewki sprzedawać w warzywniaku. Pracuję o połowę mniej i zarabiam dwa razy więcej niż stewardessy ryan, nie musiałam płacić za kurs, mam zagwarantowaną pensję nawet jak nie latam, ńie muszę spać na klamce, bo po każdym locie mam zagwarantowany odpowiedni odpoczynek. Ryan tego nie daje. To taki śmieć latający jakimś cudem, bo nawet na bezpieczeństwie oszczędzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcę wiedziec
a powiedz coś o swojej pracy jak wygląda, jakie wymagania itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njnjk
ciekawe jak sie tam dostalas, bo z tego co wiem, to bez doswiadczenia nie biora do panstwowych linii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie ze nieprawda
wg mnie to przynajmniej dobry strart o ile chcesz byc stewardessa przez kilka kolejnych lat. ja bym jak najszybciej aplikowala do innych linii lotniczych,bo ryanair to jest najnizsza polka,wiadomo. ale przynajnniej zodbedziesz doswiadczenie i to sie liczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miska zupy &
Bezpeczeństwo kosztuje: rewizje, przeglądy, szkolenia, naprawy, to wszystko jest, musi być wliczone w cenę biletu. Ryan kroi na wszystkim, musi też " ścinać" z bezpieczeństwa, dowodem na to jest tak niska cena biletów w stosunku do innych linii lotniczych które dbają o bezpieczeństwo. Osobiście nigdy nie latam tymi liniami, bo nie czuję się tam bezpiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest najlepsza praca jaka mogła mi się przytrafić. Jestem codziennie w nowym miejscu w towarzystwie cudownych ludzi, jesteśmy uśmiechnięci, zadowoleni z życia. Niestety nie jest możliwe się tu dostać, nie ma naborów i już chyba nie będzie, a przynajmniej na takich zasadach jak do tej pory. Poza tym nie oszukujmy się że do dobrej pracy preferowani są tu tutejsi, nie obcokrajowcy. Ja mam to szczęście że skończyłam tu studia wyższe, władam 4 językami, jestem wysoka 180 cm, nie wyglądam najgorzej, jestem też wysportowana no i miałam szczęście pojawić się w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie, przeszłam wszystkie selekcje i pracuję już dobrych kilka lat. Doświadczenie nie jest tu takie ważne, ja już po miesiącu pracy zarabiałam 2800 euro na ręke, czyli dwa razy tyle co daje ryan, a była to moja pierwsza praca. Co rok podwyżka, darmowe bilety na cały świat, zniżki dla mojej rodziny. Praca nie jest ciężka, ciężkie są zmiany stref czasowych, ale i do tego się można przyzwyczaić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pola z Krakowa
moja siostra cioteczna pracowała kiedyś dla saudyjskich lin lotniczych, potem lufthansa teraz mieszka w Abu dabi i w wieku 40 lat emerytura - żyć nie umierać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I zapomniałam dodać że gdybym już musiała wybierać to wybrałabym pracę w emirates. Wiem że robią raz na jakiś czas jakieś selekcje na całym świecie, ale są tak rozkapryszeni, że już sami nie wiedzą czego od kandydata chcą. Warto jednak próbować, czasem można się dostać za dziesiątym razem. To fakt że odkąd kurs dolara spadł zarabia się tam o wiele mniej ale zawsze lepiej niż w ryan ( wszędzie jest lepiej niż w ryan) W tym przypadku trzeba się jednak liczyć z odległością, baza to Dubaj i rocznie przysługuje się tylko jeden bilet do kraju. Oprócz tego słyszałam, ale nie jest to potwierdzona wiadomość, że mieszkaja oni po dwie osoby w jednym pokoju, bo ceny mieszkań w Dubaju są bardzo wysokie. Brrrr... Życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak rozjasnic ekran
stewardessa to fajna praca dla mlodych osob. gdybym mogla cofnac czas to bym pwnie pomyslala o takiej pracy. mozna pozwiedzac,poznac fajnych ludzi z calego swiata,pobalangowac,poznac rozne miejsca,naucyzc sie jezyka. ba nawet mozna studiowac na np.distance learning,.ale teraz 25 letnia stara dupe jestem :-) no i pozniej zostaje pytanie: co potem? przez ile lat dasz rade byc stewardessa? taka praca jest niezdrowa. 3 kolezanki mojej znajomej zrezygnowaly ze wzgledow zdrowowtnych. i podobno trudno jest zajsc w ciaze jak sie spedza tyle czasu ''w niebie''- ale cozywscie rozni ludzie, roznie reaguja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak rozjasnic ekran
aha no i co jeszcze slyszalam to ze ,jak chcesz leciec w takie fajne miejsca jak np. USA no to trzeba byc bardzo ''milym ''dla pilota i da sie to zalatwic,ale nie weim,przeciez to nie on zajmuje sie grafikiem (?). podobno stewardessy sa BARDZO latwe....i czesto oferuja dodatkowe uslugi zwlaszcza panom poznanym w buisness class.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak rozjasnic ekran
poza tym jest jeszcze takie forum po angielsku cabincrew poszukaj na google. moze cos znajdziesz. a raczej na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak rozjaśnić- no to źle słyszałaś że stewardessy są łatwe, może i mają dużo okazji do zdrady, ale to chyba od osoby zależy co wybierze a nie od zawodu, zgadzasz się? Widzę że załapałaś że pilot nie ma żadnego wpływu na grafik pracy bo on się tym po prostu nie zajmuje. Nikt się tu nie łajdaczy o loty, to absurd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak rozjasnic ekran
a no widzisz rozne plotki i legendy chodza na temamt tej pracy :P a ty od dawna jestes stewardessa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ganta
no i co jeszcze slyszalam to ze ,jak chcesz leciec w takie fajne miejsca jak np. USA no to trzeba byc bardzo ''milym ''dla pilota i da sie to zalatwic,a W życiu większej głupoty nie słyszałam, wiedz, że samolot musi gdzieś wylądować geniuszu. Co ty sobie myślisz, pilot dzwoni do centrali lotniczej w USA i mówi im, że mają przygotować tor, wyjebać inny samolot w kosmos, bo on sobie będzie lądował :O Z kim ty się zadajesz, że takie bzdury słyszysz :O ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blisska
Marilenko, ojczysty nie jest chyba Twoim atutem (przysługuje lub należy się), pewnie te 4 obce języki znasz lepiej. Moja córka pracuje w ryanie i nie jest to szczytem jej marzeń. Ma dwa fakultety, nie znalazła pracy w kraju, za to trafił się kurs. Sama ją namówiłam. Mieszka w słonecznym kraju, spłaca kurs, uczy się języka. Po upływie terminu umowy zapewne wróci, znajdzie inne zajęcie i chyba nie będzie sprzedawać marchewki w warzywniaku. Nowe doświadczenia nie zawsze są zgodne z naszymi wyobrażeniami, ale ważne, że coś się robi a nie siedzi na bezrobociu i narzeka. Ty, kochana, jesteś taką samą stewardessą, z takimi samymi obowiązkami, tylko trafiłaś do lepszego pracodawcy. Gratuluję, ale to chyba nie twoja zasługa? Życzę powodzenia do samej emerytury. A tak nawiasem: jaki to przewoźnik? Pozdrawiam wszystkie stewardessy, życzę zdyscyplinowanych pasażerów i wysokich lotów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominooo
Hmm ja właśnie się wybieram na rozmowę o pracę u ryanair'a. Czy to prawda,że płaci się tam za kurs? Wie któraś ile? Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arnetka
Hej Peeka. Ja też wybieram sie do Katowic 19.01.13 na spotkanie, ale po przeczytaniu tylu negatywnych opinii sama już nie wiem. Nie chce wpasc w długi. A ty co o tym myślisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość november sierra
hej, wybieram się 26.01 do WAW na rozmowę.Zastanawiam się tylko czy jest sens. Latam często Ryanairem i wcale stewki nie są złe. Z resztą ja kocham lotnictwo i dlatego aplikuję do Ryanaira, bo chcę latać. Zastanawiam się tylko skąd wziąć 500 euro na wpisowe heheh ;) wolałabym Wizzaira ale niestety nie mam 165 cm wzrostu :( dajcie znać jak Wam poszła rozmowa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki dostaałas prace
czy dopiero dostałas sie na kurs organizowany przez fime pośredniczącą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przeszłam przez rekrutację do Ryanair ale nie podjęłam się szkolenia. Bez przesady - płacić za kurs? i potem to spłacać? czyli płacić za to, że będę u kogoś pracować? nie dajcie się dziewczyny w to wpakować, wg mnie nie warto, już chyba lepiej szukać pracy w kraju, wiem że to mniej ekscytujące, ale finansowo chyba na jedno wyjdzie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki dostaałas prace
z tego co słyszałam dostanie sie na kurs nie gwarantuje dostania pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gyju6u7
Pewnie że nie i tak jest wszędzie. Np do ochrony na kurs też każdy może się dostać ale licencję ochroniarza dostaje do ręki tylko zaledwie 12% zdających egzaminy końcowe a kursy kosztują od 1.500-2.500 + po 300 zł za egzaminy a jak człowiek i tak jakimś cudem zda to pracuje w biedronce za 1100zł/rękę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lallala
Gdyby ten kurs wymagał wyłożenia 2000 zl to bym poszła bez wahania,ale to jest znacznie wyższa kwota. A co do przejścia kursu to sądzę, że jak ktos chce pracować i sie przykłada do szkolenia to czemu nie ma sie dostać tej pracy. Problem dotyczy jednak olbrzymich kosztów finansowych i brak zabezpieczenia. Pensja nie jest gwarantowana. Wbrew pozorom to jest oferta dla ludzi z zapleczem finansowym. No ale to przygoda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MARILENKA - Twoj opis brzmi niesamowicie interesujaco, jesli moglabym zapytac, to w jakich liniach lotniczych konkretnie pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaabbbbbbbbbccccccccc
pracuję w ryrze nieco ponad rok i wkrótce planuję zakończyć tę "karierę". ogólnie - nie polecam, chociaż być może w dobie kryzysu nie ma co kręcić nosem. zresztą, czytając wypowiedzi innych pracowników wygląda na to, że mam i tak duże szczęście, jeśli chodzi o bazę: (której nota bene się nie wybiera, tylko jest przydzielana) umiarkowany luz pod względem wszelkich reguł, który w niej panuje, godziny latania i małą ilość bezpłatnego urlopu, na który kierowani są pracownicy w miesiącach zimowych. Generalnie rzecz ujmując, dlaczego nie ryr: - brak dbałości o pracownika, brak jakiejkolwiek opieki i pomocy "na start" w obcym zupełnie miejscu (i na przykład w przypadku nieznajomości obowiązującego tam języka) -zap...ol na pokładzie i mnogość pierdół, które trzeba wciskać pasażerom -niepewność zarobku, brak jakichkolwiek gwarancji godzinowych, brak podstawy pensji, brak świadczeń w przypadku opóźnień, strajków i innych (nawet, jesli zdarzy się duże opóźnienie, nie ma przewidzianych dodatków jedzeniowych, zjadłeś wszystko/wypiłeś całą wodę? -jedzenie można sobie kupić z baru, kanapka 5 euro/mała woda 3 euro itd) -kontrakty z roku na rok są coraz gorsze, zarobki niższe ze względu na opłacanie ubezpieczenia społecznego w kraju zbazowania plus podatki w irlandii, wydłużanie teoretycznej ilości bezpłatnego urlopu tzw.unpaida - szkolenie to pic na wodę, generalnie rzecz ujmując - spłacanie kursu i kosztu uniformu z pensji, co poniekąd przywiązuje pracownika, który z obawy przed ewentualnym wyrzuceniem musi się nieco bardziej starać -ogólnie praca w stresie,czasem ciężka fizycznie (zajmowanie się czyimś bagażem podręcznym "10" kilo - coraz rzadziej bagaż jest ważony, więc te 10 kilo to razy kilka), psychicznie też, presja czasu to mniej więcej na tyle jeśli ktoś chce więcej info: delfinapotocka@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę mało tutaj jest napisane na temat pracy w RyanAir. Zastanawiam się nad pracą tam i szukam informacji. Znalazłam fajną stronę http://www.gowork.pl/opinie_czytaj,831 Można dowiedzieć się treściwych rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę mało tutaj jest napisane na temat pracy w RyanAir. Zastanawiam się nad pracą tam i szukam informacji. Znalazłam fajną stronę http://www.gowork.pl/opinie_czytaj ,831 (bez spacji) Można dowiedzieć się treściwych rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jadziulka
Hej, mam pytanie do koleżanek które są stewardessami.... może odbiegające od tematu, ale nie znam nikogo kto pracuje w liniach lotniczych i nie mam jak zapytać... Chodzi mi o to, że mam nerwicę lękową i strasznie się boję lecieć samolotem.... Niby to lot 2 h z krakowa do londynu.... (ryanair) ale boje się czy w razie ataku paniki (szybkiego bicia serca, duszności itd) są jakieś procedury na pokładzie? czy obsługa jest w stanie jakoś pomóc takiemu pasażerowi? Bardzo was proszę o poradę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×